Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Przepraszam za oddzielny temat, ale muszę zadać to pytanie... czy osoby dotknięte dd powinni jeździć samochodami lub motocyklami?? Jak to u was wygląda. Postanowiłem ze kupię sobie motocykl, a ze jestem dotknięty tym cholerstwem 24 na dobę, czy powinienem poczekać aż mi się unormuje coś. Jak Wy to ogarniacie. Ach te dd, nie pozwala cieszyć się życiem.

Polecam 600rr. Przy 250 na godzinę nie ma czasu na dd

w dd i po leku nasennym, miałem dwie obcierki kiedyś - ale na "trzeźwo" też motorami się boję jeździć i nie lubię, ale autkiem tak relaksuje mnie to.

Ja w dd nawet lepiej się czułem jak prowadziłem zapewne przez skupienie uwagi na drodze, a nie na sobie. Zresztą uwielbiam jeździć i zawsze jazda mnie relaksowała. Żadnych problemów nie miałem, dd to tylko iluzja organizm jest zdrowy i reaguje normalnie. jednak jeśli się nie czujesz na siłach to nie prowadź.