Strona 1 z 1

Nie wiem o co chodzi licze na szybka pomoc

: 20 lutego 2019, o 00:35
autor: natalia17
Witam kiedyś opowiadałam już moja historia ale myśle że to co teraz napisz będzie bardziej dyskusyjne ponieważ jest to to samo z lekka nowością. Tak więc nie wiem czy dobrze trafiłam ale zdarza mi sie dziwny objaw tzn wydaje mi sie że coś mi przemyka między oczyma (jakbym coś widziała w przeciągu sekundy) wtedy rozglądam sie upewniam czy tego nie ma potem sama sie rozglądam po cały pokoju szukam tego naprawde czasem myśle ze zwariowałam ale jak bardziej sie w to wgłębie to moge wam powiedzieć ze to sie dzieje tylko jak sie czyms przejmuje/stresuje Np teraz tak mam bo dzisiaj mam ważna wizyte lekarska i wczoraj wieczorem gdy leżałam zaczęła mi od tak pulsować w zgięciu łokcia aż do teraz troche czuje jakby mi tam coś mocniej pulsowało to tego dochodzi to co widze skrawkiem oka albo może to czego nie widze ale mi sie wydaje .mysle ze to są rzeczy lękowe ale moge być w błędzie i dlatego sięgam po pomoc do was do tego dochodzi to że mam wrażenie jakby łóżko by mi sie troche trzęsło ale to może być moje ciało z nerwów po prostu
Licze na szybką pomoc

Re: Nie wiem o co chodzi licze na szybka pomoc

: 20 lutego 2019, o 00:42
autor: Tove
To ja ci powiem na szybko, ze to jest całkowicie normalne:) jak zejdzie ci lek to zobaczysz ze zdziwieniem ze dalej coś ci przelatuje przed oczami nie raz. To są normalne rzeczy które zaburzenie wykorzystuje przeciwko tobie. Jak czasem sobie przypomnę o tych przewidzeniach teraz to widzę ile razy to się mi zdarza tylko już tego nie wyłapuje. To jest jak dźwięk lodówki, on cały czas jest ale już go się nie słyszy:)
Nie masz schizy, psychozy, omamów itp bądź spokojna:)

Re: Nie wiem o co chodzi licze na szybka pomoc

: 20 lutego 2019, o 00:46
autor: natalia17
Ufff to bardzo sie ciesze po prostu byłam strasznie zdziwiona że widze to częściej i jest to dla mnie bardzo niepokojące bo jak nie stresuje sie niczym to nie zwracam na to nawet uwagi

Re: Nie wiem o co chodzi licze na szybka pomoc

: 20 lutego 2019, o 23:19
autor: Solkan36
natalia17 pisze:
20 lutego 2019, o 00:46
Ufff to bardzo sie ciesze po prostu byłam strasznie zdziwiona że widze to częściej i jest to dla mnie bardzo niepokojące bo jak nie stresuje sie niczym to nie zwracam na to nawet uwagi
Jak zapewne już wiesz lęk i panika jest często nazywana reakcja włącz lub uciekaj, tak abyś w momencie zagrożenia brała nogi za pas albo abyś dała komuś w mordę 😁 W związku z czym twoje zmysły się wyostrzaja i dostrzegasz rzeczy których wcześniej nie widziałaś i na które nigdy nie zwracalaś uwagi. Dla przykładu... Koleżanka kiedyś opowiadała że jak czekała na dzieciaka który pojechał na balange i długo nie wracał była tak zdenerwowana że ciągle wydawało się jej że ktoś zjeżdża na posesję a gdy wyglądała przez okno nic tam nie było. Ile razy w życiu nam się coś wydawalalo? Tylko że wtedy nie mając nerwicy nigdy nie przywiazywalismy do tego wagi.