Nagle pogorszenie derealizacji i depersonalizacji
: 15 maja 2018, o 03:59
Cześć,
Dawno nie wchodziłam na forum ,ale niestety naszedł mnie dość spory kryzys z którym nie potrafie sobie poradzić.
Jakieś 1,5 roku temu przeprowadziłam się za granicę i pomimo silnych stanów DD ,nerwicy i depresji wzięłam się w garść ,poszłam do pracy ,poznawałam nowych ludzi i zaczelam ponownie w jakiś normalny sposób funkcjonować.
Dwa miesięce temu ze względu na sprawy rodzinne musiałam wrócić do Polski i od tego momentu mój stan zaczął się na nowo drastycznie pogarszać.
Coraz bardziej zaczęłam się zamykać w 4 ścianach tym gorzej zaczęłam się czuć co koncowo doprowadziło mnie to ,do tego że nie jestem w stanie sama opuścić mieszkania.Aby ,,uciec’’ od tego okropnych odczuć które mi teraz towarzysza zaczęłam cały czas siedzieć na telefonie albo oglądać telewizje ,co doprowadziło do pewnego uzależnienia i prawdopodobnie jeszcze większego pogorszenia mojego dd ,bo jednak siedząc cały czas na telefonie sama odcinam się od świata zewnetrznego.
Na koniec chciałam dodać ,że w chwili obecnej naprawdę mogę dać sobie rękę uciąć że mam schizofrenie albo psychozę bo ledwo co funkcjonuje ,czuje się jakbym żyła w swoim świecie oraz z dnia na dzień ten stan się pogarsza już nie mówiąc o tym ze czuje się jakbym nie miała w 100% żadnej świadomości.
U mojego psychiatry ostatni raz byłam przed moim wyjazdem za granice ,który jasno mi powiedział ze nic mi nie jest i że to tylko dd oraz nerwica.Na wszelki wypadek w tym okresie odwiedziłam także paru innych psychiatrów/psychologów i mówili mi to samo ,ale naprawdę obawiam się ,że przez ten czas nagle mogło się coś zmienić i jednak jakaś choroba psychiczna mogła się u mnie uaktywnić.
Dawno nie wchodziłam na forum ,ale niestety naszedł mnie dość spory kryzys z którym nie potrafie sobie poradzić.
Jakieś 1,5 roku temu przeprowadziłam się za granicę i pomimo silnych stanów DD ,nerwicy i depresji wzięłam się w garść ,poszłam do pracy ,poznawałam nowych ludzi i zaczelam ponownie w jakiś normalny sposób funkcjonować.
Dwa miesięce temu ze względu na sprawy rodzinne musiałam wrócić do Polski i od tego momentu mój stan zaczął się na nowo drastycznie pogarszać.
Coraz bardziej zaczęłam się zamykać w 4 ścianach tym gorzej zaczęłam się czuć co koncowo doprowadziło mnie to ,do tego że nie jestem w stanie sama opuścić mieszkania.Aby ,,uciec’’ od tego okropnych odczuć które mi teraz towarzysza zaczęłam cały czas siedzieć na telefonie albo oglądać telewizje ,co doprowadziło do pewnego uzależnienia i prawdopodobnie jeszcze większego pogorszenia mojego dd ,bo jednak siedząc cały czas na telefonie sama odcinam się od świata zewnetrznego.
Na koniec chciałam dodać ,że w chwili obecnej naprawdę mogę dać sobie rękę uciąć że mam schizofrenie albo psychozę bo ledwo co funkcjonuje ,czuje się jakbym żyła w swoim świecie oraz z dnia na dzień ten stan się pogarsza już nie mówiąc o tym ze czuje się jakbym nie miała w 100% żadnej świadomości.
U mojego psychiatry ostatni raz byłam przed moim wyjazdem za granice ,który jasno mi powiedział ze nic mi nie jest i że to tylko dd oraz nerwica.Na wszelki wypadek w tym okresie odwiedziłam także paru innych psychiatrów/psychologów i mówili mi to samo ,ale naprawdę obawiam się ,że przez ten czas nagle mogło się coś zmienić i jednak jakaś choroba psychiczna mogła się u mnie uaktywnić.