Strona 1 z 2

Drżenie materaca

: 6 lipca 2017, o 17:06
autor: mateusz90
Hej. Nie było mnie tu parę miesięcy i było wszystko ok. Chciałbym się podzielić z wami jedną rzeczą. Wróciłem dzisiaj o 6 rano z nocnej zmiany do domu. Obejrzałem kawałek filmu na laptopie i się położyłem. Podczas zasypiania poczułem dziwne drżenie materaca, jakby ktoś ruszał nim od spodu łóżka. Momentalnie się zerwałem i odruchowo spojrzałem pod łóżko, oczywiście nikogo/niczego tam nie było :). Wystraszyłem się nie na żarty, bo autentycnzie czułem, jakby ktoś bujał materacem delikatnie. Potem jak się położyłem, i zasypiałem to zjawisko znów się pojawiło, lecz w mniejszym natężeniu i zasnąłem. Obudziłem się, wziąłem prysznic i położyłem się specjalnie, próbując ponownie wywołać tą sytuację, jednak nic takiego już się nie powtarza. Zaczynam znwou odcuzwać lęk przed schizofrenią. Co to mogło być? Czy przy schizofrenii takie "dotykowe" wrażenia występują? Nie wiem co o tym myśleć. Proszę o komentarz. Pozdrawiam.

Re: Drżenie materaca

: 6 lipca 2017, o 17:47
autor: zbigniewcichyszelest
Jeżeli zerwałeś się w chwilę i wystraszyłeś się tego, automatycznie wszedłeś w stan czuwania i analizy. Widocznie twój stan emocjonalny dalej wyszukuje i wyłapuje zagrożenie, bo się nie zregenerował do końca. Dodatkowo obawy przed schizofrenią robią swoje. Ja, mimo że mam nerwicę, jakbym dostał takie drganie materaca, to bym to olał i poszedł spać, a rano już bym o tym nie pamiętał. Ty wziąłeś to do siebie, a obawy i wątpliwości to już normalna sprawa. Naturalne następstwo w tej sytuacji, ale pamiętaj, żeby znów nie zacząć się nakręcać. Olej tą schizofrenie człowieku. Co druga osoba na forum się tego boi, a schematy zachowań macie wszyscy takie same. Wyłapywanie najmniejszego szmeru, szelestu, odgłosu i układanie sobie w głowie czarnego scenariusza, że to już pewnie nadchodzi, albo nadeszło już dawno, a wy jeszcze o tym nie wiecie. WĄTPLIWOŚCI I NIEDOWIERZANIE W NERWICĘ. To jest wg. mnie największy problem wszystkich zaburzonych ludzi i mój też, chociaż staram się z tym walczyć i przez ostatni czas naprawdę świadomość jest górą w tym wszystkim. Nie masz żadnej schizofrenii i o tym możesz być pewny. Nie szukaj sobie w głowie już rzeczy, które się łączą w "logiczną" całość i są dowodami zwariowania, bo umysł jest nieprzewidywalny oraz bardzo kreatywny. Praktycznie zawsze z nami wygrywa, więc próbując mu racjonalnie to wszystko tłumaczyć, tylko nadajesz temu wartość, a i tak odnosisz klęskę :)

Re: Drżenie materaca

: 6 lipca 2017, o 18:45
autor: marianna
Odczucie drżenia materaca, falowania, opadania - bardzo częsty objaw napięcia, czesto opisywany na forum
Nic Ci nie jest:)
Miewam to od lat okazjonalnie.

Re: Drżenie materaca

: 6 lipca 2017, o 18:48
autor: eyeswithoutaface
Jak wyżej :) Nie ma to nic wspólnego ze schizofrenia. Uszy do góry :)

Re: Drżenie materaca

: 6 lipca 2017, o 18:52
autor: mateusz90
marianna, tez tak mialas, ze wydawalo Ci sie, ze.ktos lozkiem buja? Chodzi o to, ze jeszcze.nie spalem, a czulem to dosc wyraznie. Jak sie zerwalem to z czasem ustalo. Tylko ze zanim usnalem, to czulem ze buja. Na pewno jeszcze nie spalem. Slyszalem o tych hipnagogach, jednak dzwiekowych a nie dotykowych.

Re: Drżenie materaca

: 6 lipca 2017, o 19:22
autor: Lilmama
mateusz90 pisze:
6 lipca 2017, o 18:52
marianna, tez tak mialas, ze wydawalo Ci sie, ze.ktos lozkiem buja? Chodzi o to, ze jeszcze.nie spalem, a czulem to dosc wyraznie. Jak sie zerwalem to z czasem ustalo. Tylko ze zanim usnalem, to czulem ze buja. Na pewno jeszcze nie spalem. Slyszalem o tych hipnagogach, jednak dzwiekowych a nie dotykowych.
Ja do tej pory tak mam, nie tylko w łóżku ale i na krzesle czy nawet jak zmywam naczynia i opieram biodra o szafkę 😂 pojawia się i znika, w końcu minie

Re: Drżenie materaca

: 6 lipca 2017, o 20:07
autor: GaunterODim
mateusz90 pisze:
6 lipca 2017, o 17:06
Hej. Nie było mnie tu parę miesięcy i było wszystko ok. Chciałbym się podzielić z wami jedną rzeczą. Wróciłem dzisiaj o 6 rano z nocnej zmiany do domu. Obejrzałem kawałek filmu na laptopie i się położyłem. Podczas zasypiania poczułem dziwne drżenie materaca, jakby ktoś ruszał nim od spodu łóżka. Momentalnie się zerwałem i odruchowo spojrzałem pod łóżko, oczywiście nikogo/niczego tam nie było :). Wystraszyłem się nie na żarty, bo autentycnzie czułem, jakby ktoś bujał materacem delikatnie. Potem jak się położyłem, i zasypiałem to zjawisko znów się pojawiło, lecz w mniejszym natężeniu i zasnąłem. Obudziłem się, wziąłem prysznic i położyłem się specjalnie, próbując ponownie wywołać tą sytuację, jednak nic takiego już się nie powtarza. Zaczynam znwou odcuzwać lęk przed schizofrenią. Co to mogło być? Czy przy schizofrenii takie "dotykowe" wrażenia występują? Nie wiem co o tym myśleć. Proszę o komentarz. Pozdrawiam.
Drżenie materaca, uczucie spadania, bujanie, dezorientacji wszystko to miałem i jak na razie minęło. Więc luz :D

Re: Drżenie materaca

: 6 lipca 2017, o 20:11
autor: mateusz90
Tylko ze to bylo uczucie, jakby ktos nim bujal, coś jak dziecko w kolysce sie buja zeby usnelo. Nie wiem czy o to wam chodzi co mnie :)

Re: Drżenie materaca

: 6 lipca 2017, o 20:16
autor: Lilmama
mateusz90 pisze:
6 lipca 2017, o 20:11
Tylko ze to bylo uczucie, jakby ktos nim bujal, coś jak dziecko w kolysce sie buja zeby usnelo. Nie wiem czy o to wam chodzi co mnie :)
Dokładnie o to 😂

Re: Drżenie materaca

: 6 lipca 2017, o 20:23
autor: N-e-r-w-u-s
mateusz90 pisze:
6 lipca 2017, o 17:06
Hej. Nie było mnie tu parę miesięcy i było wszystko ok. Chciałbym się podzielić z wami jedną rzeczą. Wróciłem dzisiaj o 6 rano z nocnej zmiany do domu. Obejrzałem kawałek filmu na laptopie i się położyłem. Podczas zasypiania poczułem dziwne drżenie materaca, jakby ktoś ruszał nim od spodu łóżka. Momentalnie się zerwałem i odruchowo spojrzałem pod łóżko, oczywiście nikogo/niczego tam nie było :). Wystraszyłem się nie na żarty, bo autentycnzie czułem, jakby ktoś bujał materacem delikatnie. Potem jak się położyłem, i zasypiałem to zjawisko znów się pojawiło, lecz w mniejszym natężeniu i zasnąłem. Obudziłem się, wziąłem prysznic i położyłem się specjalnie, próbując ponownie wywołać tą sytuację, jednak nic takiego już się nie powtarza. Zaczynam znwou odcuzwać lęk przed schizofrenią. Co to mogło być? Czy przy schizofrenii takie "dotykowe" wrażenia występują? Nie wiem co o tym myśleć. Proszę o komentarz. Pozdrawiam.
Siemanko, to na pewno nie schizofrenia uszy do góry, byłes po nocnej zmianie, zmęczony zasypiałeś stąd być może takie odczucie, przy zasypianiu takie coś się zdarza, masz nerwice, swietnie takie drobnostki wylapujesz i one wywolują ten paskudny lęk :P

Coś mi sie wydaje też, że mogłes mieć spięte mięsnie, przy zasypianiu sie rozlunialy, i stad takie odczucie.

Schozofrenik nie bał by sie, ze to schizofrenia tylko by myślał ze to krasnal mu pod łóżkiem sra :DD głowa do góry :)

Re: Drżenie materaca

: 6 lipca 2017, o 20:50
autor: mateusz90
Heh nerwus, no wlasnie. Pierwsze odczucie irracjonalne jak sie zerwalem, to sprawdzilem czy czegos pod lozkiem nie ma :(

Re: Drżenie materaca

: 6 lipca 2017, o 21:27
autor: N-e-r-w-u-s
Każdy by tak zareagował po zerwaniu się ze snu :)

Re: Drżenie materaca

: 6 lipca 2017, o 21:29
autor: marianna
mateusz90 pisze:
6 lipca 2017, o 18:52
marianna, tez tak mialas, ze wydawalo Ci sie, ze.ktos lozkiem buja?
a buja buja, jak w kajucie na morzu niespokojnym:)

Re: Drżenie materaca

: 6 lipca 2017, o 22:49
autor: mateusz90
Nerwus, ale ja nie spalem, tylko zasypialem. Czy to normalne, ze pomimo tego sprawdzilem czy czegos nie ma pod wyrkiem i czy to mi nie buja:p?

Re: Drżenie materaca

: 6 lipca 2017, o 22:53
autor: Victor
mateusz90 pisze:
6 lipca 2017, o 22:49
Nerwus, ale ja nie spalem, tylko zasypialem. Czy to normalne, ze pomimo tego sprawdzilem czy czegos nie ma pod wyrkiem i czy to mi nie buja:p?
To jeszcze gorzej :) Jakbyś spał to byś miał to w dupi.e bo byś gówno to pamiętał ;p A jak nawet to byś się tym nie przejął.
A tak podczas zasypiania świadomość jeszcze jest ale już pojawia się też ocean podświadomości, fazy sennej, marzeń sennych itp ciekawych rzeczy ;p

Schiza w tym nie ma, idź spać spokojnie :P