moja historia, derealizacja, depersonalizacja, brain fog
: 6 czerwca 2017, o 20:31
Witam. Jestem juz od jakiegos czasu na forum, lecz nie opisywalem swojej historii i mam zamiar ja w skrocie opisac.
Co u mnie wywolalo stany depersonalizacji/derealizacji... atak paniki po zapaleniu trawki. Z tego co zauwazylem to wiekszosc, no moze znaczna osob z tymi stanami, dostala tych stanow wlasnie przez palenie. Palilem pierwszy raz, mialo byc fajnie, a skonczylo sie atakiem paniki. Gdy zapalilem myslalem ze umieram, zrobilo mi sie goraca, dostalem dziwnego uczucia w nogach i rekach, balem sie tego ogromnie. Widzialem w innych kolorach, nie odzywalem sie do znajomych, po prostu usiadlem i chcialem przeczekac ten stan. Jakos dotarlem wtedy do domu. No i sie pewnego dnia zaczelo, obudzilem sie wszystko dookola bylo dziwne, takie jakby zmniejszone, nie wiedzialem co sie dzieje, tak jakby ktos mi polozyl cos na glowe. Myslalem, ze to jakies zawroty glowy czy cos w tym stylu.
Meczylem sie z tym dlugo zyjac w niewiedzy. Dopiero pod koniec 2016 roku dowiedzialem sie co mi dolega. Wczesniej bylem tylko obserwatorem forum, dolaczylem w tym roku w lutym. No ale jakby tego bylo malo, w gdy bylem nie swiadomy tego co mi dolega, popadlem w nalog pornografii. To byla jedyna rzecz ktora dawala mi przyjemnosc w tym stanie. Po pewnym czasie ogladalem wiecej, dluzej i czesciej to robilem. Zamknalem sie w domu, praca, czasem znajomi, jakis krotki wypad za dom i to tyle. Siedze w tym do tej pory, ale przynajmniej znacznie ograniczylem ogladanie i masturbacje. Lecz uzaleznienie doprowadzilo mnie do ogromnego brain foga, i pustki w glowie, i do tego ze nic mi nie daje przyjemnosci, przed i po masturbacji czuje sie tak samo, jakbym w ogole tego nie robil. Po prostu nie potrafie sobie niczego wyobrazic, wizualizowac, tak jakbym nie umial myslec, nie mial obrazow myslowych.
Bardzo mnie ten objaw przeraza, czesto boje sie ze uszkodzilem sobie mozg przez ten nalog.
Chce to rzucic, bo wiem ze ma to badzo duzy, a nawet wielki wplyw na stany dr dp, na to jak sie czuje. Dosc dlugo w tym siedze, przez to nabawilem sie wlasnie tych paru objawow ktore wymienilem wyzej, i jeszcze paru innych. Mam problemy z pamiecia, niby pamietam cos co chce sobie przypomniec ale musze powswiecic na to wiecej czasu, pamiec jest taka jakby oddalona, zmniejszona, przyciemniona, jakbym mial jakis ogromny kamien na glowie polozony. Czasem gdy probuje sobie przypomniec dany dzien, to to wyglada tak jakby ukladal ukladanke z puzzli w calosc.
Wiem, ze robie wiele rzeczy zle pod tym wzgledem aby wyjsc z tego, ale ta sila objawow jest czasem dla mnie za mocna
boje sie, ze to mi nie mimie nigdy, ciezko mi rano wstac z lozka i funkcjonowac cale dnie z tym stanem...
jestem mlody a czuje sie jakbym byl starym dziadkiem...
To tak w skrocie. Sorki za chaotycznosc i brak polskich znakow.
pozdrawiam Was
Co u mnie wywolalo stany depersonalizacji/derealizacji... atak paniki po zapaleniu trawki. Z tego co zauwazylem to wiekszosc, no moze znaczna osob z tymi stanami, dostala tych stanow wlasnie przez palenie. Palilem pierwszy raz, mialo byc fajnie, a skonczylo sie atakiem paniki. Gdy zapalilem myslalem ze umieram, zrobilo mi sie goraca, dostalem dziwnego uczucia w nogach i rekach, balem sie tego ogromnie. Widzialem w innych kolorach, nie odzywalem sie do znajomych, po prostu usiadlem i chcialem przeczekac ten stan. Jakos dotarlem wtedy do domu. No i sie pewnego dnia zaczelo, obudzilem sie wszystko dookola bylo dziwne, takie jakby zmniejszone, nie wiedzialem co sie dzieje, tak jakby ktos mi polozyl cos na glowe. Myslalem, ze to jakies zawroty glowy czy cos w tym stylu.
Meczylem sie z tym dlugo zyjac w niewiedzy. Dopiero pod koniec 2016 roku dowiedzialem sie co mi dolega. Wczesniej bylem tylko obserwatorem forum, dolaczylem w tym roku w lutym. No ale jakby tego bylo malo, w gdy bylem nie swiadomy tego co mi dolega, popadlem w nalog pornografii. To byla jedyna rzecz ktora dawala mi przyjemnosc w tym stanie. Po pewnym czasie ogladalem wiecej, dluzej i czesciej to robilem. Zamknalem sie w domu, praca, czasem znajomi, jakis krotki wypad za dom i to tyle. Siedze w tym do tej pory, ale przynajmniej znacznie ograniczylem ogladanie i masturbacje. Lecz uzaleznienie doprowadzilo mnie do ogromnego brain foga, i pustki w glowie, i do tego ze nic mi nie daje przyjemnosci, przed i po masturbacji czuje sie tak samo, jakbym w ogole tego nie robil. Po prostu nie potrafie sobie niczego wyobrazic, wizualizowac, tak jakbym nie umial myslec, nie mial obrazow myslowych.
Bardzo mnie ten objaw przeraza, czesto boje sie ze uszkodzilem sobie mozg przez ten nalog.
Chce to rzucic, bo wiem ze ma to badzo duzy, a nawet wielki wplyw na stany dr dp, na to jak sie czuje. Dosc dlugo w tym siedze, przez to nabawilem sie wlasnie tych paru objawow ktore wymienilem wyzej, i jeszcze paru innych. Mam problemy z pamiecia, niby pamietam cos co chce sobie przypomniec ale musze powswiecic na to wiecej czasu, pamiec jest taka jakby oddalona, zmniejszona, przyciemniona, jakbym mial jakis ogromny kamien na glowie polozony. Czasem gdy probuje sobie przypomniec dany dzien, to to wyglada tak jakby ukladal ukladanke z puzzli w calosc.
Wiem, ze robie wiele rzeczy zle pod tym wzgledem aby wyjsc z tego, ale ta sila objawow jest czasem dla mnie za mocna
boje sie, ze to mi nie mimie nigdy, ciezko mi rano wstac z lozka i funkcjonowac cale dnie z tym stanem...
jestem mlody a czuje sie jakbym byl starym dziadkiem...
To tak w skrocie. Sorki za chaotycznosc i brak polskich znakow.
pozdrawiam Was