Strona 1 z 1

Leki, większe dd i brak motywacji

: 4 marca 2017, o 18:42
autor: p.karnia1
Cześć, czy to normalne żeby leki antydepresanty zwiekszaly odrealnienie? Lęki znikły ale co z tego skoro chodzę teraz taki otępiały a otępienie potęguje odrealnienie. Kurde normalnie brak chęci i motywacji do czego kolwiek. Nie chce mi się wstawać, nie chce mi się wychodzić z domu nawet sama rozmowa przychodzi niechętnie.. Leki tak mają działać? Mają poprostu mulić żeby człowiek nie miał sily nawet myśleć o lękach? Dodam że lecze się trittico. Dwa miesiące, pierwszy miesiąc na dawce 50, aż doszlem do dawki 150 którą biorę 5 dzień. Może ten lek tak ma? Mam jeszcze takie pytanie odnośnie samego zaburzenia derealizacji, otóż mój Lekarz powiedział mi tak że o samej derealizacji nauka nie wie jeszcze bardzo dużo, ale że są pewne dane które wskazują na powiązanie derealizacji z uzależnieniem nawet w okresie abstynencji. Czytał ktoś coś o tym? bo nie mogę osobiście nic na ten temat znaleźć. Pozdrawiam wszystkich

Leki, większe dd i brak motywacji

: 4 marca 2017, o 22:23
autor: 1987
p.karnia1 pisze:Cześć, czy to normalne żeby leki antydepresanty zwiekszaly odrealnienie? Lęki znikły ale co z tego skoro chodzę teraz taki otępiały a otępienie potęguje odrealnienie. Kurde normalnie brak chęci i motywacji do czego kolwiek. Nie chce mi się wstawać, nie chce mi się wychodzić z domu nawet sama rozmowa przychodzi niechętnie.. Leki tak mają działać? Mają poprostu mulić żeby człowiek nie miał sily nawet myśleć o lękach? Dodam że lecze się trittico. Dwa miesiące, pierwszy miesiąc na dawce 50, aż doszlem do dawki 150 którą biorę 5 dzień. Może ten lek tak ma? Mam jeszcze takie pytanie odnośnie samego zaburzenia derealizacji, otóż mój Lekarz powiedział mi tak że o samej derealizacji nauka nie wie jeszcze bardzo dużo, ale że są pewne dane które wskazują na powiązanie derealizacji z uzależnieniem nawet w okresie abstynencji. Czytał ktoś coś o tym? bo nie mogę osobiście nic na ten temat znaleźć. Pozdrawiam wszystkich
Tak to możliwe, u mnie tak było i zadawałem to samo pytanie co Ty. Leki zobojętniają. W skrócie znieczulica na wszystko. Dokładnie tak jak mówisz mają sprawić żebyś nie myślał o lękach bo są Ci wtedy obojętnie, ale jednocześnie wszystko do o koła też. Niestety dwie strony medalu. To że nauka wie jeszcze bardzo mało na jakiś temat to taka trochę odpowiedź na zalepienie dziury bo o wszystkim możemy tak powiedzieć. O układzie immunologicznym też mało wiemy. O Derealizacji wiedza jest wystarczająca żeby z niej wyjść.