Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Mam wątpliwość co do jednego objawu i chciałbym wiedzieć czy też tak mieliście. Chodzi o alkohol, 4 miechy temu kiedy DD miałem o wiele silniejsze w ogóle nie czułem upojenia a wypiłem sporo ( zawsze miałem słaby łeb). Generalnie od tamtego czasu nie tknąłem alko bo czułem się źle zwiększone objawy DD itd. Zbliża się sylwek i kusi mnie żeby wypić trochę nwm tylko czy to mi nie zaszkodzi jak ostatnio . Co sądzicie ? Pozdro !

Na sylwestra polecam Ci wypić kieliszek, 2 szampana, czy wina.
Alkohol będziesz sobie pić jak już "wrócisz do siebie".
Stać nic się nie stanie, ale jesli masz jeszcze stan lękowy to mozesz się niepotrzebnie nakręcić i popsuć sobie wieczór.
Mozna, ale po co?

Miałem spore nasilenie po większym spożyciu .
Może być, że tobie nic nie będzie, jednak nie jest to mit, że używki mają wpływ.

Również nie polecam większej ilości niż napisała Marianna. Sam napisałeś że masz większe DD to lepiej tego nie rób. I akurat tak się składa że ja wczoraj też trochę wypiłem i dzisiaj DD dużo mocniejsze, czuje się tak okropnie w grze jakiejś, na maksa odrealnienie. I Marianna fajnie to ujęła stać nic się nie stanie ale po co to wszystko nakręcać i pogarszać ?