Strona 1 z 1

Derealizacja od 8 lat nieustannie każdego dnia..

: 2 listopada 2022, o 23:28
autor: Klaudynalna
Cześć.Jak w temacie wyżej...Mam derealizacje od 8 lat nieustannie,każdego dnia bez chwili wytchnienia.Pierwsze 4 lata szukałam chorób,wyniki dobre (poza anemia) następne 4 lata zaakceptowałam ten stan i po prostu żyłam (bez lęku itp) Teraz chodzę do psychiatry,psychologa i terapię emdr (leczenie traum) ale to nie pomaga .Żaden lekarz nie wie dlaczego jestem tak mocno odcięta i jak mi pomóc żebym była tu i teraz na nowo.Jeden prześwit w ciągu 8 lat (wyszłam ze szpitala po operacji guza jajnika) czułam się jakbym na nowo się narodziła.Teraz podejrzenie starej boleriozy.Ale najważniejsze pytanie.Dlaczego odczuwam dd skoro nie czuję leków, stresów itp mam idealne życie ? Ktoś pomoże ? Mi brak sił..

Re: Derealizacja od 8 lat nieustannie każdego dnia..

: 3 listopada 2022, o 09:27
autor: Anonimowopisze
Napisz do mnie ,ja tez mam dd, wydaje mi się ze już nie masz dd tylko po prostu nie umiesz zaakceptować ze tak życie wyglada

Re: Derealizacja od 8 lat nieustannie każdego dnia..

: 3 listopada 2022, o 16:44
autor: Klaudynalna
Napisałam 😉😉

Re: Derealizacja od 8 lat nieustannie każdego dnia..

: 6 listopada 2022, o 16:04
autor: Patryk11121
Witam 8 lat temu około też się męczyłem z tym zaburzeniem jeśli masz ochotę napisz.

Re: Derealizacja od 8 lat nieustannie każdego dnia..

: 6 listopada 2022, o 21:43
autor: DariaK
Klaudynalna pisze:
2 listopada 2022, o 23:28
Cześć.Jak w temacie wyżej...Mam derealizacje od 8 lat nieustannie,każdego dnia bez chwili wytchnienia.Pierwsze 4 lata szukałam chorób,wyniki dobre (poza anemia) następne 4 lata zaakceptowałam ten stan i po prostu żyłam (bez lęku itp) Teraz chodzę do psychiatry,psychologa i terapię emdr (leczenie traum) ale to nie pomaga .Żaden lekarz nie wie dlaczego jestem tak mocno odcięta i jak mi pomóc żebym była tu i teraz na nowo.Jeden prześwit w ciągu 8 lat (wyszłam ze szpitala po operacji guza jajnika) czułam się jakbym na nowo się narodziła.Teraz podejrzenie starej boleriozy.Ale najważniejsze pytanie.Dlaczego odczuwam dd skoro nie czuję leków, stresów itp mam idealne życie ? Ktoś pomoże ? Mi brak sił..

A na czym polega to dd u Ciebie? Chodzi mi o to, jakie myśli temu towarzyszą i jakie odczucia?

Re: Derealizacja od 8 lat nieustannie każdego dnia..

: 6 listopada 2022, o 22:09
autor: Dee26
Klaudynalna pisze:
2 listopada 2022, o 23:28
Cześć.Jak w temacie wyżej...Mam derealizacje od 8 lat nieustannie,każdego dnia bez chwili wytchnienia.Pierwsze 4 lata szukałam chorób,wyniki dobre (poza anemia) następne 4 lata zaakceptowałam ten stan i po prostu żyłam (bez lęku itp) Teraz chodzę do psychiatry,psychologa i terapię emdr (leczenie traum) ale to nie pomaga .Żaden lekarz nie wie dlaczego jestem tak mocno odcięta i jak mi pomóc żebym była tu i teraz na nowo.Jeden prześwit w ciągu 8 lat (wyszłam ze szpitala po operacji guza jajnika) czułam się jakbym na nowo się narodziła.Teraz podejrzenie starej boleriozy.Ale najważniejsze pytanie.Dlaczego odczuwam dd skoro nie czuję leków, stresów itp mam idealne życie ? Ktoś pomoże ? Mi brak sił..
Cześć.
Moim zdaniem odczuwasz DD właśnie z powodu dawnych lęków. Oczywiście jest to moja subiektywna opinia.
Ja od 6-7 lat mam nerwicę lękową. Naprawdę przerobiłam mnóstwo objawów somatycznych. Zaczęło się od duszności, kołatania serca, uczuciem odrealnienia, brakiem kontroli nad własnym ciałem, aż po bóle bezucha, wymioty, biegunki, problemy z kręgosłupem itd. Oczywiście z każdym nowym objawem lądowałam u lekarzy, którzy nie stwierdzili u mnie żadnych chorób. Uczę się z tym żyć, raz jest lepiej, raz niestety gorzej. W momentach stabilizacji powraca z duża siłą nerwica. Wyglada to tak jakby organizm był przyzwyczajony do ciagłego stresu i uaktywnia się to wszystko w momencie braku powodów do nerwów. Wtedy zaczyna się kolejny objaw somatyczny, a następnie tworzy się błędne koło.

Re: Derealizacja od 8 lat nieustannie każdego dnia..

: 15 listopada 2022, o 09:04
autor: basia123
Cześć z mojej nerwicy został mi jeden objaw, czeste odczuwam brak czucia w szyi, klatce piersiowej, plecach, rękach, tak jakby ich nie miała. Kiedy to następuje to mam takie dziwne uczucie senności, osłabienia (nie wiem jak to nazwac). Mam takie wrażenie jakby ręce były lekkie, klatka piersiowa lekka, nie czuje też twarzy. Wszystkie czynności wykonuje normalnie, czy to jest DD?