Strona 1 z 1

Ktoś daje linki, które cię nakręcają na choróbska? Kabluj :)

: 16 marca 2014, o 20:55
autor: Victor
Jak większość wie, lękowcy uwielbiają czytać coś co ich nakręca, zwykle są to tematy rozmaitych chorób, operacji tudzież opisów konkretnych przypadków chorób.
Pierwszą podstawową sprawą i krokiem aby zmniejszać napięcie jest po początkowym (zwykle nieuniknionym) gromadzeniu w głowie informacji na tematy rozmaitych ciężkich chorób, w końcu zaprzestać to robić.
Wiele osób przynajmniej się stara choć ręka drży mocno i pokusa jest wielka.
Natomiast zdarza się, iż nagle ktoś na takim sobie forum nagle wali pięknego linka w poście odnoszącego do wspaniałego opisu przykładowo trądziku śledziony, który (rzekomo) pokrywa się właśnie z objawami, które lękowiec ma!
No to panika zostaje zasiana, mimo starań kolejny lękowiec z wypiekami na twarzy "wchodzi w link" i czyta i czyta i czyta i święty Jezu 3 objawy są takie same! To musi być to!
Co dalej to wiadomo, bo zwykle potem odpowiadamy usilnie wszyscy, że to nie to :D

Jednakże wytaczamy wojnę i trwałą walkę takim "chorobowym spamerom" a także prosimy abyś i TY brał w tym udział.
Jeżeli w swoim zaczytywaniu się trafiłeś na jakiś wspaniały skopiowany skądś opis nakręcający albo link, możesz to zgłosić bowiem nie zawsze możemy to wyłapać.

A wszystko po to aby było tu jak najbardziej komfortowo dla takiego nerwicowca jak Ty :D

Bo choć być może lubisz wręcz masochistycznie się nakręcać, jest to złe! ;)

A więc tak, jak widzisz to całe zło w jakimś poście, klikasz na dole po prawej stronie, wykrzyknik w odwróconym trójkącie:


Obrazek


Następnie pokazuje ci się coś takiego:



Obrazek


I tu wybierasz, że post zawiera treści nakręcające i dajesz wyślij. Dzięki temu każdy dyżurujący może to w cholerę usunąć, wykropkować czy coś tam innego zrobić.

Pamiętaj nie chodzi o to aby zamknąć się w szklanej kuli i udawać, że chorób nie ma ale kiedy stany lękowe są na etapie nakręcania, dobrze jest tego unikać.