Problemy senne
: 21 września 2022, o 08:55
Witajcie.
Szukałam już w paru miejscach pomocy z moim problem, ale niestety bez skutku, mam nadzieję, że tutaj coś wspomożecie lub poradzicie.
Zmagam się z czymś co zakładam, że jest jakimś zaburzeniem snu.
Podczas snu odczuwam przygniatającą ciężkość - oczy się zamykają, powieki są bardzo ciężkie, nie mogę ich otworzyć.
Podobnie zdarza się z podniesieniem rąk, wykonaniem kroku lub podniesieniem gdy się schylę.
Czytałam, że często zdarza się to w przypadku snów świadomych gdy jest się na granicy przebudzenia i sen miesza się z realnością i odczuwamy ciało lecz nie miewam świadomych snów.
Zdarza się to co noc, czasami trwa tak długo że mam wrażenie że całą noc zmagam się w śnie z otworzeniem oczu.
Jestem okropnie zmęczona.
Czy wizyta u jakiegoś specjalisty jest opcją?
Może jakieś rady?
Szukałam już w paru miejscach pomocy z moim problem, ale niestety bez skutku, mam nadzieję, że tutaj coś wspomożecie lub poradzicie.
Zmagam się z czymś co zakładam, że jest jakimś zaburzeniem snu.
Podczas snu odczuwam przygniatającą ciężkość - oczy się zamykają, powieki są bardzo ciężkie, nie mogę ich otworzyć.
Podobnie zdarza się z podniesieniem rąk, wykonaniem kroku lub podniesieniem gdy się schylę.
Czytałam, że często zdarza się to w przypadku snów świadomych gdy jest się na granicy przebudzenia i sen miesza się z realnością i odczuwamy ciało lecz nie miewam świadomych snów.
Zdarza się to co noc, czasami trwa tak długo że mam wrażenie że całą noc zmagam się w śnie z otworzeniem oczu.
Jestem okropnie zmęczona.
Czy wizyta u jakiegoś specjalisty jest opcją?
Może jakieś rady?