Strona 1 z 1

klindamycyna

: 30 sierpnia 2022, o 17:26
autor: Aleksandra88rr
Witajcie.
Został stwierdzony u mnie stan zapalny tkanek około wierzchołkowych nad zębem, plus czynna przetoka.

Dostałam antybiotyk climandycin 600, jak to ujął stomatolog,żeby wyciszyć i uśpić stan zapalny a potem przejdziemy do leczenia kanałowego.

Niestety kiedy wróciłem do domu, jak przystał na nerwicowca zaczęłam googlac ten lek i pomijając pozytywne opinie doczytałam się też masę negatywnych z całą listą skutków ubocznych i nawet pobytem w szpitalu i jednej osoby.
Zadzwoniłam do gabinetu,żeby jeszcze się upewnić czy na pewno mam to brać i nieco poszukać uspokojenia, dostałam w odpowiedzi tylko zimne stwierdzenie,że to ten lek jest wskazany w takich wypadkach i proszę go brać.

Oczywiście wiem,ze popełniłam pierwszy i podstawowy błąd nerwicowy, czyli czytanie w necie opinii i studiowanie ulotki z skutkami ubocznymi. I zaczęłam się niesamowicie nakręcać.

Czy ktoś miał doczynienia z tym antybiotykiem? Jak się to dla was skończyło? Skutki uboczne były bardzo uciążliwe i aż tak straszne jak niektórzy piszą?

Dziękuje z góry za opowiedź
Ola.

Re: klindamycyna

: 31 sierpnia 2022, o 07:14
autor: szpagat
Bierz ten antybiotyk normalnie i bez stresu. Ta jedna osoba, która trafiła do szpitala mogła być uczulona na jakiś składnik leku.

Re: klindamycyna

: 1 września 2022, o 00:09
autor: Incuriosito89
Cześć Ola.

Brałem ten antybiotyk dwa razy, podobnie jak Ty na problemy zębowa.
Jedyne skutki uboczne to metaliczny posmak i może małe mdłości przez pierwszy dzień, kup sobie leki osłonowe, najlepiej "Multilac" i bierz 3 godziny po antybiotyku, będzie dobrze ! :)

Re: klindamycyna

: 1 września 2022, o 00:11
autor: Incuriosito89
Plus zdecydowanie większe ryzyko jest nie leczyć stanu zapalnego, niż możliwe skutki po antybiotyku, skoro stomatolog taki przepisał to znaczy,że wie co robi, nie wkręcaj się i spokojnie go bierze.
Pozdrawiam ! :)

Re: klindamycyna

: 5 września 2022, o 14:48
autor: Aleksandra88rr
Dziękuje za odpowiedź.

Jeszcze mam jedno pytanko do nerwicowców, macie może też wielkie problemy z połykaniem dużych tabletek czy kapsułek? I zajmuje wam to masę czasu?

Jak sobie radzicie z tym, mam to właściwie od dziecka i każda duża kapsułka czy tabletka to dla mnie wielkie wyzwanie i kilka podchodów, macie jakieś sprawdzone sposoby czy metody na takie "odchyły"?