Strona 1 z 1

Hashimoto

: 12 maja 2018, o 07:31
autor: Sebagorn
Ostatnio coraz częściej dokucza mi zmęczenie; podobno mam Hoshimoto.
Endokrynolog zaleciła Euthyrox N 25- jedna tab. dziennie, do tego Neurovit i wit. D żebym "się lepiej czuł".
Zdesperowany natrafiłem na książkę "Hashimoto. Jak w 90 dni pozbyć się objawów i odzyskać zdrowie"
Zaciekawił mnie fragment:
"W swojej pierwszej książce przedstawiłam metodę ZGADNIJ TO, której celem
jest określenie czynników wywołujących chorobę Hashimoto. Na akronim
ZGADNIJ TO składają się:
Zapalenia
Gluten
Alkaliczna fosfataza
Deficyty (niedobory)
Nadnercza, Nietolerancje pokarmowe
Infekcje, Impulsy (czynniki wyzwalające chorobę)
Jod, Jelita
Trawienie, Toksyny
Odporność i jej obniżenie"

Macie jakieś doświadczenia w radzeniu sobie z objawami Hashimoto albo poszukiwaniami przyczyny tej dolegliwości?

Re: Hashimoto

: 12 maja 2018, o 11:58
autor: Celine Marie
Na pewno stres jest jedną z przyczyn.Podobno masz? A jakie badania masz zrobione?

Re: Hashimoto

: 12 maja 2018, o 12:12
autor: Kataraka
Moja mama ma hashi ja niedoczynnosc ktora teraz w nerwie sie niestety pogorszyla...

Re: Hashimoto

: 12 maja 2018, o 12:33
autor: Biedroneczka

Re: Hashimoto

: 12 maja 2018, o 14:09
autor: Sebagorn
Celine Marie pisze:
12 maja 2018, o 11:58
Na pewno stres jest jedną z przyczyn.Podobno masz? A jakie badania masz zrobione?
Tsh badałem kilka razy; raz za wysokie, raz za niskie miałem; teraz w normie, anty-TPO miałem ~270 przy zakresie 0 do 5,6. Lekarz rodzinny powiedział, że to nie Hashimoto bo Hashimoto daje wynik od 1000 w górę. Poszedłem do Endokrynologa, tam powiedziano mi, że jednak to Hoshimoto.
FT4 obecnie również w normie.

Czytam trochę o tym i nie wiem co robić... pójdę do tej samej endokrynolog to może zwiększy mi dawkę leku. Pytałem o dietę, podobno to nie ważne...
Przygnębiające są te lżejsze objawy jak marznięcie, brak koncentracji czy wypadanie włosów ale to mi tak nie przeszkadza jak ciągłe zmęczenie. Wieczorami jest lepiej; no i jak siedzę na d.... i nic nie robię męczącego ale tak się nie da żyć... Ostatnio czasami trochę ciężej mi oddychać; nie wiem czy to przez Hashimoto czy nerwicy dostaję :?
Nie wiem też co zrobić z problemami trawiennymi. Zaparcia i "ciężkość" w brzuchu też życie obrzydza.

Naszła mnie ochota, żeby coś z tym zrobić (normalnie olewam sprawę i wegetuję dalej... ) Tylko jak się za to zabrać? Na endokrynologa bym nie liczył, bo ma 10 min na pacjenta a szukanie przyczyny to pewnie godziny roboty...

Biedroneczka pisze:
12 maja 2018, o 12:33
Dużo informacji znajdziesz tutaj:
http://www.tlustezycie.pl/2013/08/hashi ... czycy.html
Dzięki, przeczytam. To będzie przygnębiające ale nie ma wyjścia...


Ps. Wiecie ile się czeka na wizytę u Endokrynologa na NFZ- widziałem w necie, że kolejka na rok czasu :hehe:
PS. ps. ale w sumie powinienem się zapisać bo mało prawdopodobne, że wyzdrowieję, a jak dożyję to będę miał wizytę u specjalisty bez wydawania stówy...

Re: Hashimoto

: 12 maja 2018, o 14:45
autor: Celine Marie
Sebagorn pisze:
12 maja 2018, o 14:09
Celine Marie pisze:
12 maja 2018, o 11:58
Na pewno stres jest jedną z przyczyn.Podobno masz? A jakie badania masz zrobione?
Tsh badałem kilka razy; raz za wysokie, raz za niskie miałem; teraz w normie, anty-TPO miałem ~270 przy zakresie 0 do 5,6. Lekarz rodzinny powiedział, że to nie Hashimoto bo Hashimoto daje wynik od 1000 w górę. Poszedłem do Endokrynologa, tam powiedziano mi, że jednak to Hoshimoto.
FT4 obecnie również w normie.

Czytam trochę o tym i nie wiem co robić... pójdę do tej samej endokrynolog to może zwiększy mi dawkę leku. Pytałem o dietę, podobno to nie ważne...
Przygnębiające są te lżejsze objawy jak marznięcie, brak koncentracji czy wypadanie włosów ale to mi tak nie przeszkadza jak ciągłe zmęczenie. Wieczorami jest lepiej; no i jak siedzę na d.... i nic nie robię męczącego ale tak się nie da żyć... Ostatnio czasami trochę ciężej mi oddychać; nie wiem czy to przez Hashimoto czy nerwicy dostaję :?
Nie wiem też co zrobić z problemami trawiennymi. Zaparcia i "ciężkość" w brzuchu też życie obrzydza.

Naszła mnie ochota, żeby coś z tym zrobić (normalnie olewam sprawę i wegetuję dalej... ) Tylko jak się za to zabrać? Na endokrynologa bym nie liczył, bo ma 10 min na pacjenta a szukanie przyczyny to pewnie godziny roboty...

Biedroneczka pisze:
12 maja 2018, o 12:33
Dużo informacji znajdziesz tutaj:
http://www.tlustezycie.pl/2013/08/hashi ... czycy.html
Dzięki, przeczytam. To będzie przygnębiające ale nie ma wyjścia...


Ps. Wiecie ile się czeka na wizytę u Endokrynologa na NFZ- widziałem w necie, że kolejka na rok czasu :hehe:
PS. ps. ale w sumie powinienem się zapisać bo mało prawdopodobne, że wyzdrowieję, a jak dożyję to będę miał wizytę u specjalisty bez wydawania stówy...
U mnie czeka się 3 lata,zrób USG ,a za nerwicę się weź tak czy siak

Re: Hashimoto

: 12 maja 2018, o 15:23
autor: Sebagorn
Nie mam nerwicy, nie wiem jak to wygląda. Ja tylko zaburzenia depresyjne chyba...

Z tego co wyczytałem wynika, że będę potrzebował sporo pieniędzy na endokrynologów ;puk

1. Odpowiednia diagnostyka (łącznie z oszacowaniem pracy nadnerczy, krzywej glukozy i insuliny, nietolerancji na gluten, cytokin systemu odpornościowego, poziomu estrogenu i witaminy D oraz wykluczeniem powszechnych infekcji jak żółtaczka typu C, RBV, retrowirus itd.)

2. Eliminacja powszechnych dietetycznych substancji wywołujących reakcję autoimmunologiczną: zboża, nabiał, jajka, pomidory, ziemniaki, papryka, jod

3. Zmniejszenie wpływu toksyn środowiskowych (metale ciężkie, pestycydy, estrogen)

4. Optymalizacja systemu odpornościowego

a) zbalansowanie limfocytów T regulacyjnych/zmniejszenie stanu zapalnego

b) stymulacja niedominującego ramienia systemu odpornościowego lub wsparcie dominującego

c) przywrócenie integralności barier wewnętrznych

d) redukcja stresu

e) stabilizacja poziomu glukozy we krwi

f) optymalizacja trawienia (enzymy, kwas solny)

5. Dobór odpowiedniego leczenia

a) suplementy

b) terapia hormonalna

Re: Hashimoto

: 12 maja 2018, o 16:47
autor: Zestresowana
Sebagorn pisze:
12 maja 2018, o 15:23
Nie mam nerwicy, nie wiem jak to wygląda. Ja tylko zaburzenia depresyjne chyba...

Z tego co wyczytałem wynika, że będę potrzebował sporo pieniędzy na endokrynologów ;puk

1. Odpowiednia diagnostyka (łącznie z oszacowaniem pracy nadnerczy, krzywej glukozy i insuliny, nietolerancji na gluten, cytokin systemu odpornościowego, poziomu estrogenu i witaminy D oraz wykluczeniem powszechnych infekcji jak żółtaczka typu C, RBV, retrowirus itd.)

2. Eliminacja powszechnych dietetycznych substancji wywołujących reakcję autoimmunologiczną: zboża, nabiał, jajka, pomidory, ziemniaki, papryka, jod

3. Zmniejszenie wpływu toksyn środowiskowych (metale ciężkie, pestycydy, estrogen)

4. Optymalizacja systemu odpornościowego

a) zbalansowanie limfocytów T regulacyjnych/zmniejszenie stanu zapalnego

b) stymulacja niedominującego ramienia systemu odpornościowego lub wsparcie dominującego

c) przywrócenie integralności barier wewnętrznych

d) redukcja stresu

e) stabilizacja poziomu glukozy we krwi

f) optymalizacja trawienia (enzymy, kwas solny)

5. Dobór odpowiedniego leczenia

a) suplementy

b) terapia hormonalna
To co robisz w takim razie na forum poświęconym w 99,5% zaburzeniom lękowym?

Szybciej i najbardziej kompetentnie będzie skorzystać z pomocy dobrego dietetyka, który ogarnie całość tematu i podejdzie do Ciebie holistcnie, dobierze suplementację i dietę, odpowiednio pokieruje.

Re: Hashimoto

: 12 maja 2018, o 19:31
autor: Sebagorn
Zestresowana pisze:
12 maja 2018, o 16:47
To co robisz w takim razie na forum poświęconym w 99,5% zaburzeniom lękowym?
Skamlę. Obawiam się, że będzie gorzej, ale to bez sensu. Po co mi zdrowie. Jak bym był zdrowy to nie miałbym powodu, żeby się nad sobą użalać...

Re: Hashimoto

: 12 maja 2018, o 21:18
autor: Celine Marie
Sebagorn pisze:
12 maja 2018, o 19:31
Zestresowana pisze:
12 maja 2018, o 16:47
To co robisz w takim razie na forum poświęconym w 99,5% zaburzeniom lękowym?
Skamlę. Obawiam się, że będzie gorzej, ale to bez sensu. Po co mi zdrowie. Jak bym był zdrowy to nie miałbym powodu, żeby się nad sobą użalać...
No wiesz zmęczenie czy nawet hashimoto to jeszcze nie powód do załamania czy dołu ,moim zdaniem jednak masz jakąś postać hipochondrii ;)

Re: Hashimoto

: 13 maja 2018, o 09:57
autor: marianna
Hashimoto to nie choroba, to zespół objawów które ciężko zdiagnozować wytłumaczyć
i jedybym powodem wydaje się być zaburzony poziom hormonów i stan zaplany tarczycy
Aby zdiagnozować zapalenie tarczycy najlepiej zrobić usg teraczycy i anty TPO
U mnie tarczyca zaczęła szwankować od stresu.
Jednak mimo małych wachań hormonów, i podwyższonego anty TPO nie mam zmian zapalnych w usg
i jakby nie kwalifikuje się do leczenia, teraczyca sobie jednak pracuje.
Ja natomiast w odróżenieniu od mojej przyjaciolki ktora sie szprycuje hormonami i tyje, mam problem żeby przytyć.
Musze się napychać jak faszerowana kaczka żeby nie chudnąć.
Nie ma wiec reguły z tymi hormonami.
Wita D biore, owszem ale nie widzę żadnej róznicy, co wiecej wychowałam sie w czasach kiedy
wszyscy wiedzieli że wit D nie da sie wyprodukować, moim zdaniem to taka moda, handlowa nowość koncernów farm.
Nie dajcie sie zwariować z tym hashimoto i tym wszystkim:)

Re: Hashimoto

: 13 maja 2018, o 11:24
autor: nocenadnie
Sebagorn pisze:
12 maja 2018, o 07:31
Ostatnio coraz częściej dokucza mi zmęczenie; podobno mam Hoshimoto.
Endokrynolog zaleciła Euthyrox N 25- jedna tab. dziennie, do tego Neurovit i wit. D żebym "się lepiej czuł".
Zdesperowany natrafiłem na książkę "Hashimoto. Jak w 90 dni pozbyć się objawów i odzyskać zdrowie"
Zaciekawił mnie fragment:
"W swojej pierwszej książce przedstawiłam metodę ZGADNIJ TO, której celem
jest określenie czynników wywołujących chorobę Hashimoto. Na akronim
ZGADNIJ TO składają się:
Zapalenia
Gluten
Alkaliczna fosfataza
Deficyty (niedobory)
Nadnercza, Nietolerancje pokarmowe
Infekcje, Impulsy (czynniki wyzwalające chorobę)
Jod, Jelita
Trawienie, Toksyny
Odporność i jej obniżenie"

Macie jakieś doświadczenia w radzeniu sobie z objawami Hashimoto albo poszukiwaniami przyczyny tej dolegliwości?
Trafiając na to forum odczułeś efekty zaburzenia :D, a głównymi efektami jest przewlekłe zmęczenie i brak sił przez w kółko powatarzany 'mechanizm lękowy' :) czy Hashimoto czy nerwica, w tej i chorobie i w tym zaburzeniu główną rolę odgrywa krotyzol :D.
Także sraj na to Hashimoto :D

Re: Hashimoto

: 15 maja 2018, o 11:11
autor: marianna
Dokładnie a kortyzol wzrasta od stresu

Re: Hashimoto

: 15 maja 2018, o 15:28
autor: pudzianoska
Ja też polecam "srac" na Hashimoto. Od czytania na jego temat można dostać depresji 😁 Kontroluj hormony, rób okresowo USG tarczycy. Jeśli nie masz innych objawów poza zmęczeniem, darowałabym sobie te wszystkie polecane badania.

Re: Hashimoto

: 15 maja 2018, o 17:47
autor: Sebagorn
Dzięki.