Strona 1 z 3

STAW SKRONIOWO-ŻUCHWOWY

: 26 marca 2018, o 17:51
autor: Celine Marie
Ma ktoś problemy ze stawem skroniowo-żuchwowym?dentystka dawno mi mówiła,że mam się za to wziąć ale olewałam ,a teraz jak jem słyszę trzaski i boli mnie staw jak dotykam ,wyczytałam też ,że te moje problemy z widzeniem i uciskowy ból prawej części głowy/twarzy może być od tego ;brr

http://www.dentysta-rzeszow.pl/oferta/ssz.html

Re: STAW SKRONIOWO-ŻUCHWOWY

: 26 marca 2018, o 20:23
autor: Olalala
Tak miałam. Bylam nawet na wizycie u specjalisty (dr Drobek), który specjalizuje sie w stawie skron-zuchw. I ma niesamowitawiedze w tym temacie. Mi tez dentysta chcial wcisnąć aparaty, a po konsultacji u dr Drobka okazalo się, ze bym sobie jeszcze pogorszyla sprawę. Polecam udanie sie do dobrego specjalisty. Moja wizyta u dr Drobka trwala 3h (badanie stawu) poparta wczesniej badaniami i zdjęciami. Generalnie powiem Ci na pocieszenie, ze bardzo dużo ludzi ma problem z tym stawem tylko nie sa tego w ogóle świadomi. Wiele objawów w tym migreny czy nawet szumy w uszach mogą być efektem przeciążenia tego stawu. No ja przy nerwicy bardzo nadwyrężyłam ten staw, teraz jest juz dobrze. Teraz mi juz bp. Szczeka nie przeskakuje jak otwieram buzie i nie mam bóli stawu (uczucie jakby bolalo ucho).

Re: STAW SKRONIOWO-ŻUCHWOWY

: 26 marca 2018, o 20:53
autor: Celine Marie
Olalala pisze:
26 marca 2018, o 20:23
Tak miałam. Bylam nawet na wizycie u specjalisty (dr Drobek), który specjalizuje sie w stawie skron-zuchw. I ma niesamowitawiedze w tym temacie. Mi tez dentysta chcial wcisnąć aparaty, a po konsultacji u dr Drobka okazalo się, ze bym sobie jeszcze pogorszyla sprawę. Polecam udanie sie do dobrego specjalisty. Moja wizyta u dr Drobka trwala 3h (badanie stawu) poparta wczesniej badaniami i zdjęciami. Generalnie powiem Ci na pocieszenie, ze bardzo dużo ludzi ma problem z tym stawem tylko nie sa tego w ogóle świadomi. Wiele objawów w tym migreny czy nawet szumy w uszach mogą być efektem przeciążenia tego stawu. No ja przy nerwicy bardzo nadwyrężyłam ten staw, teraz jest juz dobrze. Teraz mi juz bp. Szczeka nie przeskakuje jak otwieram buzie i nie mam bóli stawu (uczucie jakby bolalo ucho).
A co robiłaś,że bez aparatu Ci lepiej?szyna? kurczę,jak tak teraz myślę,to sporo mam właśnie objawów ,które pasują do tego (nie to,że nie mam nerwicy bo mam ;) )

Re: STAW SKRONIOWO-ŻUCHWOWY

: 26 marca 2018, o 21:36
autor: Olalala
Celine Marie pisze:
26 marca 2018, o 20:53
Olalala pisze:
26 marca 2018, o 20:23
Tak miałam. Bylam nawet na wizycie u specjalisty (dr Drobek), który specjalizuje sie w stawie skron-zuchw. I ma niesamowitawiedze w tym temacie. Mi tez dentysta chcial wcisnąć aparaty, a po konsultacji u dr Drobka okazalo się, ze bym sobie jeszcze pogorszyla sprawę. Polecam udanie sie do dobrego specjalisty. Moja wizyta u dr Drobka trwala 3h (badanie stawu) poparta wczesniej badaniami i zdjęciami. Generalnie powiem Ci na pocieszenie, ze bardzo dużo ludzi ma problem z tym stawem tylko nie sa tego w ogóle świadomi. Wiele objawów w tym migreny czy nawet szumy w uszach mogą być efektem przeciążenia tego stawu. No ja przy nerwicy bardzo nadwyrężyłam ten staw, teraz jest juz dobrze. Teraz mi juz bp. Szczeka nie przeskakuje jak otwieram buzie i nie mam bóli stawu (uczucie jakby bolalo ucho).
A co robiłaś,że bez aparatu Ci lepiej?szyna? kurczę,jak tak teraz myślę,to sporo mam właśnie objawów ,które pasują do tego (nie to,że nie mam nerwicy bo mam ;) )
No właśnie nie szyna i nie aparat. Każdy przypadek jest inny. On mnie dlugo badal, robił wywiad. U mnie wyszlo,ze ja zaciskam zęby w ciagu dnia (a nie w nocy) i w nocy właśnie staw sie u mnie relaksuje, bo nie wstaje z obolała szczeka, w sumie nigdy. Takze jakbym wstawila szyne na noc co proponowala dentystka to bym ten staw zajechala, bo wstawienie czegoś do buzi powoduje przeslanie do mózgu informacji o konieczności gryzienia, takze nie dość, ze bym w ciagu dnia zaciskala to jeszcze w nocy non stop. Mi bardzo pomogły oklady gorące, wykonywalam tez specjalny masaż stawu (od wewnątrz i na zewnątrz) którego mnie uczyl dr Drobek, tez ćwiczenia na kark, bo ja mam tendecjw do garbienia sie i to sprzyja niestety przeciążeniu tego stawu.

Jak widzisz każdy przypadek jest inny. Ja wiem, ze dentyści leczą to wstawiając tylko szyne, a jak widac nie sprawdzi sie w każdym przypadku, a.mozna sobie wręcz zaszkodzić.

Re: STAW SKRONIOWO-ŻUCHWOWY

: 26 marca 2018, o 21:58
autor: życie
Na stronie 954 Słabszy dzień? Kryzysy?..... napisałam tobie, że możesz miec problem z żuchwą.... Oczywiście jak już zauważyłam w twoich postach zawsze twierdzisz, że błache urazy i choroby ciebie nie dotyczą. W twoim wypadku zawsze musi być coś gorszego. Więc wróć do posta i jeszcze raz przeczytaj. Po nastawieniu żuchwy obiecuje, że nerwica i depresja nie minie, ale ból głowy tak. Wiem to z wlasnego doświadczenia.

Re: STAW SKRONIOWO-ŻUCHWOWY

: 26 marca 2018, o 22:00
autor: maciek1985
O proszę kolejny post o mnie. Mam skierowanie do jakieś Pani profesor od stawu właśnie tegowego. Pani profesor z Łodzi jakaś. ALe czekam aż uzbieram kasy trochę... . Generalnie staw załatwiłem zaciskaniem zębów i zgrzytaniem nimi.

Re: STAW SKRONIOWO-ŻUCHWOWY

: 26 marca 2018, o 22:55
autor: życie
maciek1985 pisze:
26 marca 2018, o 22:00
O proszę kolejny post o mnie. Mam skierowanie do jakieś Pani profesor od stawu właśnie tegowego. Pani profesor z Łodzi jakaś. ALe czekam aż uzbieram kasy trochę... . Generalnie staw załatwiłem zaciskaniem zębów i zgrzytaniem nimi.
Mi wystarczyła wizyta u dobrego osteopaty. Wcześniej nie bylam u żadnego lekarza i pomogło bardzo.

Re: STAW SKRONIOWO-ŻUCHWOWY

: 26 marca 2018, o 23:20
autor: Celine Marie
życie pisze:
26 marca 2018, o 21:58
Na stronie 954 Słabszy dzień? Kryzysy?..... napisałam tobie, że możesz miec problem z żuchwą.... Oczywiście jak już zauważyłam w twoich postach zawsze twierdzisz, że błache urazy i choroby ciebie nie dotyczą. W twoim wypadku zawsze musi być coś gorszego. Więc wróć do posta i jeszcze raz przeczytaj. Po nastawieniu żuchwy obiecuje, że nerwica i depresja nie minie, ale ból głowy tak. Wiem to z wlasnego doświadczenia.
To nie tak,po prostu chciałam najpierw przebadać się neurologicznie,laryngologicznie itd. zostawiając sobie to ze stawem na koniec szczególnie,że inne rzeczy badam na NFZ, a za to z żuchwą będę musiała płacić ,a nie mam kasy.Tacy fizjoterapeuci,osteopaci itd. kosztują krocie.Gdybym miała kasę jutro piękny diamentowy aparacik na ząbki i masa relaksującego masażu dzień w dzień w jakimś SPA ;)

Re: STAW SKRONIOWO-ŻUCHWOWY

: 7 maja 2018, o 22:24
autor: Nelkalenka
Hej tez mam problemy ze stawami zuchwowymi.I to podobno od nerwicy.Biore rozne leki ale z moimi stawami coraz gorzej,czuje ciagle napiecie w miesniach szczeki i karku.Poza tym mam ciagly pisk w uszach,ale jakos nie moge uwierzyc ze to wszystko od nerwow bo mam to bez przerwy od 8 lat..

Re: STAW SKRONIOWO-ŻUCHWOWY

: 7 maja 2018, o 23:08
autor: Celine Marie
Nelkalenka pisze:
7 maja 2018, o 22:24
Hej tez mam problemy ze stawami zuchwowymi.I to podobno od nerwicy.Biore rozne leki ale z moimi stawami coraz gorzej,czuje ciagle napiecie w miesniach szczeki i karku.Poza tym mam ciagly pisk w uszach,ale jakos nie moge uwierzyc ze to wszystko od nerwow bo mam to bez przerwy od 8 lat..
A nie leczysz tych stawów?

Re: STAW SKRONIOWO-ŻUCHWOWY

: 8 maja 2018, o 09:23
autor: Nelkalenka
Hej lecze caly czas,tylko jakos nie widze rezultatow tego leczenia.Nawet 2 tygodnie temu zrobilam sobie botoks w zwacze ale jak na razie bez efektow,objawy jak byly tak sa.Przeszlam tez wczesniej leczenie ortodontyczne,ktore mialo mnie wyleczyc,nosilam rozne szyny na zeby,po ktorych nieraz bylo jeszcze gorzej,bylam tez u osteopaty,bralam tez rozne leki na to i nic.Juz po prostu nie mam pomyslu co z tym robic...Zastanawiam sie jeszcze czy to nie borelioza,chociaz mialam badania Elisa i wyszedl negatywny w obu klasach....ale podobno po wielu latach w poznej boreliozie moze wyjsc negatywny test a borelioza sobie jest

Re: STAW SKRONIOWO-ŻUCHWOWY

: 8 maja 2018, o 10:15
autor: Celine Marie
Nelkalenka pisze:
8 maja 2018, o 09:23
Hej lecze caly czas,tylko jakos nie widze rezultatow tego leczenia.Nawet 2 tygodnie temu zrobilam sobie botoks w zwacze ale jak na razie bez efektow,objawy jak byly tak sa.Przeszlam tez wczesniej leczenie ortodontyczne,ktore mialo mnie wyleczyc,nosilam rozne szyny na zeby,po ktorych nieraz bylo jeszcze gorzej,bylam tez u osteopaty,bralam tez rozne leki na to i nic.Juz po prostu nie mam pomyslu co z tym robic...Zastanawiam sie jeszcze czy to nie borelioza,chociaz mialam badania Elisa i wyszedl negatywny w obu klasach....ale podobno po wielu latach w poznej boreliozie moze wyjsc negatywny test a borelioza sobie jest
Elisa jest słabym badaniem,zrób Western blota,kurczę nie pocieszyłaś z tym leczeniem.A chirurg szczękowy? Jakieś prześwietlenia tych stawów miałaś? coś wykazało?

Re: STAW SKRONIOWO-ŻUCHWOWY

: 8 maja 2018, o 15:21
autor: Nelkalenka
Celine Marie pisze:
8 maja 2018, o 10:15
Nelkalenka pisze:
8 maja 2018, o 09:23
Hej lecze caly czas,tylko jakos nie widze rezultatow tego leczenia.Nawet 2 tygodnie temu zrobilam sobie botoks w zwacze ale jak na razie bez efektow,objawy jak byly tak sa.Przeszlam tez wczesniej leczenie ortodontyczne,ktore mialo mnie wyleczyc,nosilam rozne szyny na zeby,po ktorych nieraz bylo jeszcze gorzej,bylam tez u osteopaty,bralam tez rozne leki na to i nic.Juz po prostu nie mam pomyslu co z tym robic...Zastanawiam sie jeszcze czy to nie borelioza,chociaz mialam badania Elisa i wyszedl negatywny w obu klasach....ale podobno po wielu latach w poznej boreliozie moze wyjsc negatywny test a borelioza sobie jest
Elisa jest słabym badaniem,zrób Western blota,kurczę nie pocieszyłaś z tym leczeniem.A chirurg szczękowy? Jakieś prześwietlenia tych stawów miałaś? coś wykazało?
Wlasnie tak sie zbieram zeby to badanie zrobic,a u chirurgow szczekowych bylam ,mialam tez robione zdjecia tych stawow.Jeden chirurg stwierdzil ze nie widzi nieprawidlowosci,drugi powiedzial ze jest kompresja w tych stawach i zwyrodnienie.Takze mialam robione rozne cuda a dolegliwosci jak byly tak sa,ale pociesze Cie ze rozmawialam kiedys z taka dziewczyna,ktorej przeszlo po rehabilitacji tych stawow,takze jak widac kazdy przypadek jest inny.A Ciebie tez mecza te stawy,jakie masz objawy?

Re: STAW SKRONIOWO-ŻUCHWOWY

: 8 maja 2018, o 16:48
autor: Celine Marie
Nelkalenka pisze:
8 maja 2018, o 15:21
Celine Marie pisze:
8 maja 2018, o 10:15
Nelkalenka pisze:
8 maja 2018, o 09:23
Hej lecze caly czas,tylko jakos nie widze rezultatow tego leczenia.Nawet 2 tygodnie temu zrobilam sobie botoks w zwacze ale jak na razie bez efektow,objawy jak byly tak sa.Przeszlam tez wczesniej leczenie ortodontyczne,ktore mialo mnie wyleczyc,nosilam rozne szyny na zeby,po ktorych nieraz bylo jeszcze gorzej,bylam tez u osteopaty,bralam tez rozne leki na to i nic.Juz po prostu nie mam pomyslu co z tym robic...Zastanawiam sie jeszcze czy to nie borelioza,chociaz mialam badania Elisa i wyszedl negatywny w obu klasach....ale podobno po wielu latach w poznej boreliozie moze wyjsc negatywny test a borelioza sobie jest
Elisa jest słabym badaniem,zrób Western blota,kurczę nie pocieszyłaś z tym leczeniem.A chirurg szczękowy? Jakieś prześwietlenia tych stawów miałaś? coś wykazało?
Wlasnie tak sie zbieram zeby to badanie zrobic,a u chirurgow szczekowych bylam ,mialam tez robione zdjecia tych stawow.Jeden chirurg stwierdzil ze nie widzi nieprawidlowosci,drugi powiedzial ze jest kompresja w tych stawach i zwyrodnienie.Takze mialam robione rozne cuda a dolegliwosci jak byly tak sa,ale pociesze Cie ze rozmawialam kiedys z taka dziewczyna,ktorej przeszlo po rehabilitacji tych stawow,takze jak widac kazdy przypadek jest inny.A Ciebie tez mecza te stawy,jakie masz objawy?
No strasznie mnie meczą ,szczególnie prawa strona,wiem ,że mi się dolne zęby mądrości zatrzymały to raz,dwa mam prawy staw coś krzywy ,przeskakuje,trzeszczy ,ogólnie masa objawów ,drętwienie,mrowienie,ucisk,ból,teraz dziąsła mnie bolą tam gdzie te zatrzymane ósemki ,nie mogę jeść,jestem jednym wielkim bólem

Re: STAW SKRONIOWO-ŻUCHWOWY

: 8 maja 2018, o 19:01
autor: Nelkalenka
O rety to faktycznie tez sie strasznie meczysz.Krzywo rosnace osemki tez moga dawac takie rozne objawy,moze tez sprawdz czy to nie od tych osemek czasami?Mnie najbardziej przeszkadza dzwonienie w uszach,ktore mam non stop.Mowia ze to wszystko od nerwow..ale ja juz powoli zaczynam miec watpliwosci bo te same objawy fizyczne u mnie utrzymuja sie bez przerwy przez 8 lat.Czy nerwica mialaby az taka moc?