Strona 1 z 4

męty w oczach - czy komuś zniknęły?

: 24 marca 2018, o 13:03
autor: bartus48
Witam,


Mam nerwicę od około 1,5 roku. Od roku śnieg optyczny i męty w oczach. Śnieg optyczny nie jest dla mnie drażniący w przeciwieństwie do mętów, które doprowadzają mnie do depresji. Nie mogę przed nimi uciec, ciągle je widzę (szczególnie jedną kropkę, którą mam w centrum pola widzenia i widzę ją nawet przy zamkniętych powiekach). Byłem u okulisty w Białymstoku, który jest niby specjalistą w leczeniu mętów. W swoich aparatach widzi niby, że mam te mety. Robiłem u niego 2 razy zabieg witreolizy laserowej, ale za wiele to nie pomogło, więc odpuściłem, bo to spory wydatek i jest niewielkie prawdopodobieństwo powikłań. Męty pojawiły się u mnie w nerwicy - jest to fakt niepodważalny, nie ma opcji że miałem je w takim samym stopniu wcześniej, a nie zwracałem na nie po prostu uwagi. To jest niemożliwe. W necie znalazłem wiele osób, u których męty objawiły się właśnie podczas nerwicy, więc nie sądze, że jest to przypadek.

Moje pytanie jest takie: czy jest na tym forum ktoś, komu męty pojawiły się podczas nerwicy i zniknęły, gdy z niej wyszedł? Okulista powiedział, że śnieg optyczny jest związany prawdopodobnie z nadaktywnością pewnych częściu w mózgu ( co mogłoby się zgadzać). Myślę sobie, że być może męty również miałem wcześniej w oku, ale gdy mózg nie był w nerwicy to tak przetwarzał obraz, że nie było ich widać. Być może jest to naiwne tłumaczenie, ale szukam jakiejś nadziei. Bardzo proszę o pomoc, ponieważ te męty to chyba jedyna rzecz, która mnie trzyma w nerwicy i doprowadza do depresji...

Re: męty w oczach - czy komuś zniknęły?

: 24 marca 2018, o 13:10
autor: znerwicowany123
Myślę że gdy przejdzie nerwica to i przejdą męty ;) Raczej wątpię że nerwica wpłynęła stricte biologicznie na to. Myślę że winą jest własnie zwiększona uwaga :)

Re: męty w oczach - czy komuś zniknęły?

: 24 marca 2018, o 14:19
autor: Evva
Witam. Mięty utrzymują się u Ciebie cały czas czy w danych sytuacjach? Np patrzenie na biel, pochylanie?

Re: męty w oczach - czy komuś zniknęły?

: 24 marca 2018, o 14:38
autor: bartus48
Mam je przez cały czas. Jeden widzę non stop - nawet jak mam zamknięty oczy, to jes to jasny punkt. Na jasnych powierzchniach jest tego więcej.

Re: męty w oczach - czy komuś zniknęły?

: 24 marca 2018, o 15:03
autor: Evva
Kurczę ja też mam mety ale tylko właśnie jak patrze na białe ściany, na śnieg i przy schylaniu. Nie wiazalam tego z nerwicą a ze zmęczeniem oczu( pracuje bardzo dużo przed monitorem). Jak już się pojawiają a pojawiają się codziennie to staram się na jakiś czas patrzeć w odległy punkt kolorowy, czerwień, zieleń, pomarańcz i znikają. Nie wiem czy Tobie pomoże jesli masz je cały czas,ale spróbuj nic to nie kosztuje.

Re: męty w oczach - czy komuś zniknęły?

: 24 marca 2018, o 15:31
autor: bartus48
i dlatego tak mnie to męczy... jest to coś co jest fizycznie w oku, ale zauważyłem ten objaw u siebie w tym samym czasie, co śnieg optyczny. Dlatego chcę mieć nadzieję, że jak się łeb zregeneruje, to męty również nie będą widoczne, albo w przynajmniej dużo mniejszym stopniu. Czy jest tu osoba, której to minęło?

Re: męty w oczach - czy komuś zniknęły?

: 24 marca 2018, o 16:22
autor: Guett
Odkąd mi się mety pojawiły jest ich tylko coraz więcej. Najpierw było parę kropek natomiast teraz obecnie nie mam wolnej przestrzeni w oczach bez mętów. A to wszystko zawdzięczam kochanemu, cudownemu dd...

Re: męty w oczach - czy komuś zniknęły?

: 24 marca 2018, o 17:50
autor: czarnula
Myślałam ze mi zniknęły po suplementacji B12 (miałam niedobór) i faktycznie po uzupełnieniu niedoboru na ok 2 miesiące zniknęły, natomiast teraz powróciły i tez dręczą codziennie. Od miesiąca nie biorę b12 wiec może to jest przyczyna choć nie wiem czy to możliwe, dla pewności zbadam jej poziom jeszcze raz. Spróbuj sprawdzić czy nie masz niedoboru :)

Re: męty w oczach - czy komuś zniknęły?

: 24 marca 2018, o 17:52
autor: czarnula
Oczywiście to tylko moje osobiste sugestie, zniknięcie mroczków powiązałam z uzupełnieniem niedoboru bo całe moje samopoczucie się poprawiło, ale nie wiem na 100% czy zawdzięczam to b12. Można spróbować ją zbadać. Jednym z objawów niedoboru są męty przed oczami, poczytaj o tym. Ale wiem tez, ze mroczki towarzyszą po prostu samej nerwicy.

Re: męty w oczach - czy komuś zniknęły?

: 24 marca 2018, o 20:32
autor: Halka
Ja czasem widziałam jak mi coś lata przed oczami , takie pyłki jak włoski albo kurz. Czasem to nawet patrzyłam co mi tak lata i patrzyłam jak unoszą i opadają. Tylko z somatów ten mnie niewystraszył, czasem jeszcze pojawiają ale niezwracam uwagi. Mi dokucza najbardziej kołowanie w głowie temu wartość nadałam tak jak Ty mętom. Myśle że jak będziesz nasiłe tego chciał pozbyć to jeszcze bardziej będzie , prubuj raczej przyzwyczajać , no mam tak i zczasem pezestaniesz zwracać uwage

Re: męty w oczach - czy komuś zniknęły?

: 24 marca 2018, o 21:01
autor: Szczesciara
Ze mną jedna plamka jest nieodłącznie odkąd pamiętam. Na pewno więcej niż 10 lat, bo pamiętam wizytę u okulisty w której to właśnie o niej wspomniałam. Nerwicę taką typową , konkretną mam od miesiąca, ale wcześniej miałam nerwicę objawiającą się pojedyńczymi atakami i tak było przez kilka lat. Kilka dni temu budząc się rano pierwszy raz zaczęłam się nad nią poważnie zastanawiać i wkręcałam sobie różne jazdy... jak o tym nie myślę to nie zwracam na nią uwagi, ale nerwica robi swoje i właśnie mi ten post o niej przypomniał 😁👌

Re: męty w oczach - czy komuś zniknęły?

: 24 marca 2018, o 21:14
autor: Victor
W innym poście już Ci na ten temat w sumie odpisałem.

Czy są takie osoby, którym zniknął śnieg optyczny po wyjściu z zaburzenia? Tak.
Czy są osoby, którym po wyjściu z zaburzenia zniknęły męty? Odpowiedź brzmi, zmniejszyło się ich nasilenie do normalnego stopnia.

"Zwracanie uwagi" brzmi banalnie ale "uwaga" to dość mocny proces. Kiedy mamy zaburzenie uwaga jest bardzo wyczulona, a wiele zjawisk ze strony ciała może ulegać dużemu nasileniu.

Sam fakt, że miałeś zbadany wzrok i męty wyszły w badaniu świadczy o tym, że one tam są.
Ich nasilenie (nieważne z uwagi na jaki proces) może występować przez zaburzenie.

I takie są fakty.

Ja sam mam męty w oczach, dwa takie dość pokaźne, mam je od dawna. Nigdy nie były problemem i też bym się kłócił, że może ich nawet nie miałem ;p
Podczas zaburzenia bywało, że aż świeciły, a do tego dochodził śnieg optyczny.
Teraz te dwa męty mam nadal, bo po prostu je mam. Ale nasilenie odczuwania tego nie występuje bo nie mam już zaburzenia.

Cała reszta co na co wpływa, dlaczego i po co, to niepotrzebne zastanawianie się, bo i tak potrzebujesz ogarnąć zaburzenie, aby się o tym przekonać :)
Szczególnie, że wzrok zbadany masz dość szeroko.

Re: męty w oczach - czy komuś zniknęły?

: 24 marca 2018, o 22:58
autor: schanis22
bartus48 , mi w nerwicy pojawiły się męty , czarne plamy które ciągle latały w oczach , śnigu optycznego nigdy nie miałam . Na dzień dzisiejsz nie mam w ogóle tego objawu , to znaczy że jak wyjdziesz z zaburzenia może Ci to kompletnie minąć . Pamiętaj każdy objaw nerwicy traktuj tak samo, Ty sobie wyróżniłeś te męty to Cię męczą , bo dałeś im znaczenie i uwagę .

Re: męty w oczach - czy komuś zniknęły?

: 25 marca 2018, o 09:17
autor: bartus48
Victor i Schanis22, a w jaki sposób zmniejszaliście wartość/ignorowaliście te męty? Jaki dialog wewnętrzny prowadziliście, aby przestało to przeszkadzać?

Re: męty w oczach - czy komuś zniknęły?

: 25 marca 2018, o 21:23
autor: schanis22
bartus48 , ja potraktowłam jako jeden z miliona objawów które miałam w nerwicy . Ooo mam męty od nerwicy, i robiłam swoje , nie skupiałam się na tym objawie . A o dżizus mam męty , nigdy mi to nie zjedzie jak mam z tym żyć :(: bez sensowne nakręcanie objawu . Olej to szybciej minie .