Programista pisze: ↑11 lutego 2018, o 18:31
P. S. Chciałem dodać, że jeśli brałem leki SSRI, SNRI to akurat zwiększały poziom nieprzyjemnych odczuć jedynie hydroksyzyna czy benzodiazepiny nie wywoływały, żadnych z tych rzeczy.
Napisałes na poczatku tak:
mam dziwny problem odczuwam dziwne czucie w ręce jak widzę jak ktoś inny dotyka coś dłonią.
Zrozumiałam że odbierany obraz powoduje u Ciebie jakieś odczucia "neurologiczne"
I tak może być w nerwicy, u mnie sie działy różne rzeczy w stanie lękowym, od pieczenia skóry, uczucia jakby mi ktos przykładal lód
palenia, mrowienia... i ja wiem że jest cos takiego jak zespół niespokojnych rąk (tak samo jak nóg)
To odczucie kumulacji napiecia w koniuszkach nerwów jakby.
I ja mialam to własnie, pod wpływem napiecia.
Co jest u Ciebie do końca nie wiem.
Ale skoro to się łaczy z widzianym obrazem, że ktos czegos dotyka to wyglada na nerwicowe/napieciowe.
Na tej samej zasadzie jak w napieciu ludzi denerwuja widziane obrazy, kształty, kolory i może to mieć odbicie
somatyczne, mnie np. przy tym jakby swedziały oczy, i obraz widziany odbijał sie na samopoczuciu.
Tak sie dzieje w leku przy wyostrzonych zmysłach.
Mielismy tu dziewczyne która denerwowały ostre zarysy domów czyli to na co normalnie sie uwagi nie zwraca, nie widzi.
Kogos innego wkurzał kształt kubka.
Mnie denerwowała lapmpa. Dziwne a jednak tak sie dzieje czasem w napieciu.
Stad mysle że to u Ciebie coś takiego.
Tak do końca nie rozumiem kiedy to u Ciebie wystepuje
Mozesz z tym iśc do neurologa po prostu i moim zdaniem oceni to jako nerwica.
Inna sprawa to twoja praca programisty, wiekszosc z tych których znam ma dretwienia dłoni
i problemy neurologiczne od kregosłupa.
To sa te godziny siedzenia przy komputerze.