Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Miałem najpierw tranxene, czy jakoś pomagało nie wiem do końca może coś ale nie czułem się jak nie wiadomo co uśmiechnięty bez lęku, inny gość dał afobam wziąłem tabletkę raz nie wiem czy coś czułem, to ten pierwszy zamiast tranxene dał mocniejszy relanium raz wziąłem tabletkę nic specjalnego nie odczytałem drugi raz znów wziąłem tabletkę szału nie było jak była derwalizacja to była i nic specjalnego. Antydepresant póki co nie działa, narazie dziennie biorę 30 mg ale dalej nic, max jest 60 ale póki co gość zwiększył mi na 30 i za parę dni do 40. Ja bym już zwiększał do 60 bo szału nie widzę. Nie chcę się jakoś uzalac bo nie o to chodzi ale dziś czuje się okropnie ,ciągła deralizacja, lęk, niepokój, stany depresyjne, apatia, to jest ode mnie silniejsze i nie wiem jak temu zaradzić. Proszę was o radę co z tymi lekami czy może większą dawkę doraźnie i co z tym paxtinem zadzwonić do chłopa żeby powiększyć jeszcze czy nie bo sam już czuję się bezradnie... Tracę wiarę w to wyjście z tego gówna przez silność tych objawów.

hejka od kiedy bierzesz antydepresant?

Siemka, chyba już ponad miesiąc będzie

cos tam powinienes czuc juz ale wiadomo jak to z lekami nie zawsze trafione.jakie dawki miales tranxene,relanium i afobamu ?

Z tego co teraz wyczytałem to afobam jest najsilniejszy z nich to mam go 0.5 mg w tabletce, właśnie go wziąłem i póki co to nie wiem czy jakoś dużo lepiej się czuję czy nie mimo wszystko ja bym se jeszcze spróbował więcej. Relanium miałem tabletkę 2 mg 2x brałem po jednej tabletce i nic nie czułem. Paxtin parowe biorę 30 mg dziennie aktualnie przez ponad miesiąc i nic.

tranxen to straszna słabizna ale respekt trzeba miec bo wiadomo benzo.relanium podobne jest w działaniu do tranxene -mają ten sam aktywny metabolit.afobam 0,50 to juz kawałek benzo ,czy więcej ...sam musisz zdecydowac .widze ,ze dopiero kilka razy łyknąłeś benzo wiec masz ok 2 tyg na ratowanie sie tym .potem to juz ryzyko.nie moge napisac wez ale napisze ci co w NAJGORSZYCH stanach miałam napisane w zaleceniu od psychiatry xanax-0,50 co 40 minut az to ustapienia trwogi do 4 tabl w sumie .bo to juz nie był lęk tylko paraliz lękowy .. oczywiscie zalecenie miało charakter dorazny .zamiast ..........pogotowia..
jaki czas temu pożarłeś afobam?

Wziąłem z 30 minut temu jedna tabletkę 0.5 mg i 10 minut temu druga tabletkę 0.5 mg

to działa po 1-2h moze mogles poczekac.daj znac za godzinę czy poczułes sie lepiej.zerkne tutaj czy sie jakoś turlasz

Okej

-- 3 stycznia 2016, o 16:05 --
Póki co trochę senny jestem pod tych dwóch tabletkach (2x 0.5 mg)

-- 3 stycznia 2016, o 16:42 --
A można pić kawę normalnie, nie przeszkadza to w niczym?

Mozna kawe o ile zwykle cie nie nakreca.ja nie moge ale w lekach nie miesza.a lęki pusciły?

Może coś tam, przez chwile byłem trochę senny, w jakimś stopniu tak ale nie do końca Może 1 mg to za mało

Snaav wiesz przecież ze lekami się nie wyleczysz z zaburzenia, możesz lepiej się poczuć może być poprawa ale to sprawy nie załatwia, a co gorsze możesz się uzależnić a odstawianie nie jest łatwe, wiec może zacznij działać, robic coś co poprawi twój stan, bo jesteś tu juz trochę na forum wiec coś powinieneś wynieść z tad aby móc sobie pomóc, nie faszeruje się lekami.

Ja wiem, sam nie mam zamiaru się faszerować i ciągle brać by się uzależniać, chodziło tutaj o złagodzenie bo dziś się tak źle czułem, że nie mogłem robić cokolwiek, niestety ale na silny lęk, napięcie i i mocna derealizacje połączoną z apatią razem se stanami depresyjnymi racjonalizowanie i pocieszanie nie da zbyt wiele, dlatego chciałem to jakoś złagodzić żeby mi to zelżyło i móc lepiej funkcjonować + dopytac się jak w sprawie leków.

Snaav weź dwie tabs benzo i zobaczysz że ci przejdzie, to taki szybki uspokajacz, ja tak zrobiłam a po tem znów bo było dobrze a dziś się mecze z odstawieniem

wzialem wczesniej 1 mg czyli dwie tabletko 0,5 mg i w jakimś lekkim stopniu pomogło ale nie do końca.