Powrót do parogenu
: 27 grudnia 2021, o 09:26
Hej 
Kiedyś brałam jakiś czas parogen, miałam nerwice, lęki, depresje. Byłam tu na forum zarejestrowana pod innym loginem. Nie pamiętam w sumie ile czasu brałam leki ale zużyłam kilka opakowań. Potem czułam się na tyle dobrze, że zapominałam rano brać te leki. W końcu odstawiłam. Do tego czasu było ok. Ogólnie jestem osobą nerwową, impulsywną. Szybko się wkurzam
Rok temu poszłam na studia (bez leków, nerwica z depresją odpuściła). Wiadomo silne stresy z egzaminami były. Ostatnio trochę za namową mamy wróciłam do leków, bo powiedziała, że widzi, że jestm straszbie nerwowa. Nie wiem czy to było dobre, może i nie. Około 2 tygodnie temu zaczęłam brać 1/4 parogenu. Zaczęłam dostawać lęku, myśli natrętnych, ataków paniki. Też kilka dni temu złapałam chyba jakiegoś wirusa bo miałam gorączkę, nudnośći, biegunke, bóle brzucha. Lekarz dał mi l4 i leki. Biegunka i brak apetytu ciągle mi się utrzymuje, ale jem na silę po trochu. I teraz tak sobie myślę czy możliwe, że tak reaguje na ten lek? W działaniach niepożądanych jest biegunka itp. Ale przecież kiedyś go brałam i nie miałam takiej biegunki. Dodatkowo moja mama teraz ma to samo, więc jakiś wirus to musi być. Ale wiecie, już sobie wkręcam, że może nagle paro mi tak robi A teraz najważniejsze pytanie - czy parogen mógł mi wywołać te lęki i nerwice myśli? Do tej pory miałam spokój a zaczęłam brac 1/4 i mam kataklizm 
ataki paniki, myśłi natrętne, silny lęk.
Kiedyś brałam jakiś czas parogen, miałam nerwice, lęki, depresje. Byłam tu na forum zarejestrowana pod innym loginem. Nie pamiętam w sumie ile czasu brałam leki ale zużyłam kilka opakowań. Potem czułam się na tyle dobrze, że zapominałam rano brać te leki. W końcu odstawiłam. Do tego czasu było ok. Ogólnie jestem osobą nerwową, impulsywną. Szybko się wkurzam
Rok temu poszłam na studia (bez leków, nerwica z depresją odpuściła). Wiadomo silne stresy z egzaminami były. Ostatnio trochę za namową mamy wróciłam do leków, bo powiedziała, że widzi, że jestm straszbie nerwowa. Nie wiem czy to było dobre, może i nie. Około 2 tygodnie temu zaczęłam brać 1/4 parogenu. Zaczęłam dostawać lęku, myśli natrętnych, ataków paniki. Też kilka dni temu złapałam chyba jakiegoś wirusa bo miałam gorączkę, nudnośći, biegunke, bóle brzucha. Lekarz dał mi l4 i leki. Biegunka i brak apetytu ciągle mi się utrzymuje, ale jem na silę po trochu. I teraz tak sobie myślę czy możliwe, że tak reaguje na ten lek? W działaniach niepożądanych jest biegunka itp. Ale przecież kiedyś go brałam i nie miałam takiej biegunki. Dodatkowo moja mama teraz ma to samo, więc jakiś wirus to musi być. Ale wiecie, już sobie wkręcam, że może nagle paro mi tak robi A teraz najważniejsze pytanie - czy parogen mógł mi wywołać te lęki i nerwice myśli? Do tej pory miałam spokój a zaczęłam brac 1/4 i mam kataklizm ataki paniki, myśłi natrętne, silny lęk.