Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Witam wszystkich ja z takim małym zapytaniem. Z nerwicą mam problemy jakieś 3 lata zaczęło się od marihuany niby było tak o znośnie ale zawsze coś natręctwa itp... Ostatnio trochę popiłem i objawy się bardzo zwiększyły nie mogłem spać itp udałem się do lekarza po raz pierwszy dostałem tabletki sertranorm biorę od 2 miesięcy i było nawet ok tyle że przypadkiem przeczytałem o skutkach ubocznych w necie i zaczęły się wątpliwości i ciągłe myślenie dd się zwiększyło boję się że jak raz je wzięłam teraz przy kryzysie będę po nie sięgał że zmieni mi się osobowość libido bardzo spadło ale to już nwm czy przez leki czy przez ten stres. Moje pytanie czy ktoś brał leki i wyzdrowiał z nerwicy chce się pozbyć zaburzenia raz na zawsze i czy nie będzie problemu z zostawienie tego? Jak bym znalazł to forum wcześniej nigdy po leki bym nie sięgnął

Leki na samum poczatku moga ci ponoc sie troche ogarnac- widzisz ze ci pomagaly (tez mi pomogly) ale naczytales sie o slutkach ubocznych i masz lipe- bo leki same za ciebie roboty nie wykonaja- one maja pomoc. Ja zapodaje leki i formu i jest jak najbardziej ok. Poczytaj skutki uboczne na ulotkach jakiegokolwiej leku- na kazdej ulotce masz rozne na maksa negatywne skutki- nawet na witaminach.

Mahut, leki same w sobie nie leczą nerwicy, a jedynie łagodzą jej skutki i tłumią objawy. Nerwica jest stanem zaburzenia i nie ma na nią farmaceutyków. Sama bardzo długo jestem na lekach z uwagi na zaburzenia lękowe i depresję. Jeśli nie ma konieczności i dajesz radę funkcjonować na własną rękę nie ma co sięgać po ssri, ale czasami niestety trzeba się wspomóc

Katarzynka tez tak sadze ja jestem od 5 miesięcy na dziewięciu różnych lekach i zaczynam powoli schodzić ale bez leków nie potrafiłem nic zdziałać nie mówiąc o pójściu do pracy bo to było naprawdę wyzwanie. Moim zdaniem jak na początek gdy jest naprawdę cieżko to można się wesprzeć lekami.

Oczywiście Kamcio, ja co prawda 5 lat na lekach, ale u mnie depresja niestety tego wymaga, bo bez farmaceutyków nie umiem wstać z łóżka. Jednak wierzę, że kiedyś uda mi się je odstawić, czego i Tobie życzę

Życzę tego wszystkim ja mam już 10 lat stażu z nerwica i powoli naprawdę powoli czuje delikatna poprawę niewiem ile to dziatostwo może trzymać ale postaram się wytrzymać czego życzę również tobie i wszystkim cierpiącym.

Katarzynka o co do wstawania z łóżka to kiedyś miałem tez ciężki okres zaraz po przebudzeniu wymioty zawroty i tak dalej bez tabletki ani rusz siedem miesięcy się zamknąłem w domu mając rodzine i potrzeby wiadomo finansowe.to naprawdę jest piekło i współczuje wszystkim bo tego nie można i nieda się porównać z czym Kolwiek.

Ja nie mam stanów depresyjnych tylko i wyłącznie lęki. Jak bym wiedział że można to wyleczyć i o tym forum nigdy bym tego nie brał... Mam teraz zwiększyć dawkę. Nie stawiam na leki tylko chce się pozbyć nerwicy raz na zawsze. Stosuje różne metody tylko ta myśl o tych lekach mnie "hamuje"... A dodatkowo czuję się jak wykastrowany po nich...

Jaki lek i dawka? Dlaczego masz zwiększać?

Sertranorm 50mg raz dziennie a teraz mam brać 2 dziennie i mają leki ustąpić bo niby napady paniki przeszly tylko tak dziwnie się czuję ...

Miałeś wcześniej problemy z lękami, fobie? depresje? Czy taki stan załączył się po narkotykach?

Osobiście brałem sertranorm 50,ale krutko.Przepisal mi go lekarz za citalopram,ktory mnie odcinal.Po miesiacu zacząłem odstawianie sertranorm i zaczalem suplementacje wysokimi dawkami magnezu co dalo niesamowita poprawe.Do tego dobre omega3,potas i complex B. Obecnie mam analizowanie i kiedy cos wywola silne emocje mam problem z mowa.Caly czas jednak sie poprawia.Nie wiem,jak sertranorm 50 dziala bo za krotko go stosowalem.Lekarz chcial zwiekszyc dawke,ale ja na wlasna odpowiedzialnosc oodstawilem.Do teraz smiem stwierdzić ze leki sa dobre dla tych,co lerza calymi dniami i patrza w sciane,bo stracily kontakt z rzeczywistościa.Odstawienie,polecil mi kumpel,ktory wyszedl z glebokiej depresji po odstawieniu lekow.Zadbal o diete,suplementy i cialo.To tez polecam innym.Sam zakupilem karnet i biore si za siebie.
Zycze zdrowia i pozdrawiam.

Raczej nie miałem miałem wtedy jakieś 16 lat. Natręctwa chyba jakieś miałem ale rzadko. A jakieś rzeczy typu dd uczucie zwariowana to od narkotyków