Strona 1 z 1

Proszę Was o poradę

: 8 listopada 2016, o 09:53
autor: bozenka17
Witajcie dzisiaj spałam kilka godzin do 2-3 potem to juz byl sen jak na bombie zegarowej. Rano znow mnie trzęsło dusznosci w klatce, mam rexetin od zeszłego roku juz go wyjęłam ale odłozyłam z powrotem, nie wiem czy juz sie pakowac w leki na razie apetyt mam jak sie wszystko we mnie zatrzyma brak apetytu itd. wtedy będę zmuszona wziąśc, ana razie nie wiem, z jednej strony chciałabym sie poczuc jak człowiek a z drugiej faszerowac sie juz???? Zapisałam sie na badania usg brzucha itd, i od razu nerwica dała pole popisu myśli przesuwają mi sie jak w filmie widze juz co lekarz powie :( a i ogolnie siedze w domu z dzieckiem praktycznie od listopada to jak w jakim areszcie bo jak to na wsi ani gdzie wyjsc i dlatego czuje sie strasznie okropnie, moze tak pisze chaotycznie ale tak mi troche lzej chociaz czuje sie jakbym miala wybuchnac w zoładku scisk w gardle klucha plakac mogę na zawołanie wynikow sie boje szlag mnie trafia. Poradzcie czy brac juz ten rexetin czy coraz gorzej sie dołowac bo nic mi sie w mojej głowie nie rozjasnia ani na chwile, do męza sie juz tydzien nie odzywam bo mi sie nie chce aon do mnie bo nie wie w czym rzecz.Paranoja, moze to smieszne ale dla mnie smutne

-- 7 listopada 2016, o 23:53 --
Proszę napiszcie cos dla swiętego spokoju

Proszę Was o poradę

: 8 listopada 2016, o 10:12
autor: Poranna
Jeśli rexetin Ci pomaga i jeśli dzięki niemu zaczniesz normalnie funkcjonować to nawet się nie zastanawiaj, nie ma potrzeby dłużej się męczyć :)

Proszę Was o poradę

: 8 listopada 2016, o 11:44
autor: Joannaw27
bozenka17 pisze:Witajcie dzisiaj spałam kilka godzin do 2-3 potem to juz byl sen jak na bombie zegarowej. Rano znow mnie trzęsło dusznosci w klatce, mam rexetin od zeszłego roku juz go wyjęłam ale odłozyłam z powrotem, nie wiem czy juz sie pakowac w leki na razie apetyt mam jak sie wszystko we mnie zatrzyma brak apetytu itd. wtedy będę zmuszona wziąśc, ana razie nie wiem, z jednej strony chciałabym sie poczuc jak człowiek a z drugiej faszerowac sie juz???? Zapisałam sie na badania usg brzucha itd, i od razu nerwica dała pole popisu myśli przesuwają mi sie jak w filmie widze juz co lekarz powie :( a i ogolnie siedze w domu z dzieckiem praktycznie od listopada to jak w jakim areszcie bo jak to na wsi ani gdzie wyjsc i dlatego czuje sie strasznie okropnie, moze tak pisze chaotycznie ale tak mi troche lzej chociaz czuje sie jakbym miala wybuchnac w zoładku scisk w gardle klucha plakac mogę na zawołanie wynikow sie boje szlag mnie trafia. Poradzcie czy brac juz ten rexetin czy coraz gorzej sie dołowac bo nic mi sie w mojej głowie nie rozjasnia ani na chwile, do męza sie juz tydzien nie odzywam bo mi sie nie chce aon do mnie bo nie wie w czym rzecz.Paranoja, moze to smieszne ale dla mnie smutne

-- 7 listopada 2016, o 23:53 --
Proszę napiszcie cos dla swiętego spokoju
Bozenka,masz teraz ogromnego stresa przed wynikami,dlatego tak źle się teraz czujesz,nie będę Ci tu pisać żebyś się nie stresowala bo to nic nie da,zobaczysz że badania wyjdą dobre,nic ci nie jest,nie bierz leków,przeczekaj,dobrze wiesz ze leki nie załatwiają problemu,ten lęk to antydepresant,więc i tak na jego działanie będziesz musiała poczekać,to nie jest żadne benzo które da ci spokój odrazu,a tego BROŃ BOŻE NIBIERZ,zrobisz jak będziesz uważała,ale poczekaj na wyniki,a te będą dobre,porozmawiaj z mężem,powiedz mu ze masz teraz trudny okres ,bo stresujesz się wynikami,on niezrozumie zapewne,ale samo to że z nim porozmawiasz da ulgę tobie i jemu poprawi nastrój,bo on teraz też się źle z tym czuje ze macie ciche dni,zmus się do tego żeby spędzić z nim czas,np.pokochajcie się bo seks daje rozluźnienie,lub zrób coś żebyś i ty i on lepiej się poczuli,nawet jeśli bardzo źle się czujesz rób to na siłę,będzie dobrze i trzymam w kciuki.

Proszę Was o poradę

: 8 listopada 2016, o 12:18
autor: bozenka17
Dziękuję Asia luknij na priv