moja depresja
: 10 listopada 2015, o 17:39
Witajcie.
Choruję na depresję 7 lat. Przeszłam przez kilka terapii, masę leków, pobyt w Komorowie. Nigdy jednak nie potrafiłam otwarcie mówić o swoim problemie. Wstydziłam się ponieważ pozornie wydaje się błahy.
Chodzi o to, że bardzo tęsknię za rodzicami, rodziną i rodzinnym miastem. W wieku 20 lat,( po wielu kłótniach zwłaszcza z mamą, która była jeszcze wtedy bardzo toksyczna wobec mnie)postanowiłam uciec do innego miasta, położonego 120 km dalej. Tam znalazłam pracę i życie się potoczyło. Szybko wyszłam za mąż chcąc mieć namiastkę rodziny, urodziłam synka. Moje małżeństwo jest "trudne". Mimo,że nie brakuje nam niczego, dom, samochody itd. to jednak byłam bita i poniżana. Mąż pochodzi z niepełnej rodziny, więc to go minimalnie tłumaczy. Można powiedzieć że z boku to moje życie wydaje sie cudne, jednak zmagam się z totalną depresją i TĘSKNOTĄ za rodziną. Niby zawsze mogę zadzwonić , przyjechać, ale to nie to samo. Może chodzi o brak bezpieczeństwa. Męża prawie nigdy nie ma, dużo pracuje. Proszę napiszcie co o tym sądzicie
Choruję na depresję 7 lat. Przeszłam przez kilka terapii, masę leków, pobyt w Komorowie. Nigdy jednak nie potrafiłam otwarcie mówić o swoim problemie. Wstydziłam się ponieważ pozornie wydaje się błahy.
Chodzi o to, że bardzo tęsknię za rodzicami, rodziną i rodzinnym miastem. W wieku 20 lat,( po wielu kłótniach zwłaszcza z mamą, która była jeszcze wtedy bardzo toksyczna wobec mnie)postanowiłam uciec do innego miasta, położonego 120 km dalej. Tam znalazłam pracę i życie się potoczyło. Szybko wyszłam za mąż chcąc mieć namiastkę rodziny, urodziłam synka. Moje małżeństwo jest "trudne". Mimo,że nie brakuje nam niczego, dom, samochody itd. to jednak byłam bita i poniżana. Mąż pochodzi z niepełnej rodziny, więc to go minimalnie tłumaczy. Można powiedzieć że z boku to moje życie wydaje sie cudne, jednak zmagam się z totalną depresją i TĘSKNOTĄ za rodziną. Niby zawsze mogę zadzwonić , przyjechać, ale to nie to samo. Może chodzi o brak bezpieczeństwa. Męża prawie nigdy nie ma, dużo pracuje. Proszę napiszcie co o tym sądzicie