Strona 1 z 1

Brak sił przez depresję na podjęte aktywności

: 22 stycznia 2025, o 14:19
autor: petysana
Zaczęłam podejmować kilka aktywności pomimo depresji, ale po jakichś dwóch dniach zaczęłam mieć już kryzys 😖 Myję zęby 3 razy dziennie (przedtem przez większosc czasu nie myłam w ogóle), myję twarz 2 razy dziennie (przedtem zwykle w ogóle nie myłam), nakładam krem po każdym umyciu twarzy (przedtem w ogóle nie używałam), chodzę codziennie na spacery (przedtem chodziłam w kratkę), co drugi dzień ćwicze (przedtem rzadko ćwiczyłam) i biorę prysznic codziennie (przedtem tak średnio raz na tydzień się myłam, czasem nawet raz na 2 tygodnie). No ale teraz jestem po kilku dniach robienia tego wszystkiego (zaczęłam chyba w sobotę) i czuję brak sił o wiele większy niż gdy zaczęłam to wykonywać. Czy mam nadal to wszystko robić i kryzys sam minie, muszę go tylko jakoś przetrwać, czy może coś robię źle? Macie doświadczenie z czyms takim? Kusi by wrócić do nicnierobienia 😩

Re: Brak sił przez depresję na podjęte aktywności

: 22 stycznia 2025, o 14:25
autor: Ewula22
Ja tez tak mam co ty opisujesz robie wszystko z przymusu porobie troche i musze sie polozyc bo czuje sie oslabiona i nie mam na nic sily ale trzeba sie zmuszac bo nie mozna tak zyc brak checi do wszystkiego masakra!! Teraz to i przeziebienie mnie dopadlo to juz wogule czuje sie jak wrak czlowieka

Re: Brak sił przez depresję na podjęte aktywności

: 22 stycznia 2025, o 14:34
autor: Perłowy
Ktoś mądry kiedyś powiedział: Ròb najpierw to co niezbędne ( np higiena, codzienny ruch,
przygotowywanie posiłków, porządek w mieszkaniu itp) ,potem to co możliwe I nagle robisz to co było wcześniej niemożliwe. Siedzenie i lenistwo nie jest żadnym wyjściem. Nigdy

Re: Brak sił przez depresję na podjęte aktywności

: 22 stycznia 2025, o 15:44
autor: petysana
Ewula22 pisze:
22 stycznia 2025, o 14:25
Ja tez tak mam co ty opisujesz robie wszystko z przymusu porobie troche i musze sie polozyc bo czuje sie oslabiona i nie mam na nic sily ale trzeba sie zmuszac bo nie mozna tak zyc brak checi do wszystkiego masakra!! Teraz to i przeziebienie mnie dopadlo to juz wogule czuje sie jak wrak czlowieka
Przykro mi 😞 Ja niedawno byłam przeziębiona to nic nie robiłam, dużo leżałam, nawet sobie nie wyobrażam aktywności podczas przeziębienia, podziwiam cię że ty nadal jesteś aktywna! Mozesz być z siebie mega dumna 💪🏻 Ja mimo wszystko jestem z siebie zadowolona że znowu zaczęłam te czynności, jestem zadowolona jak mam progres. Najgorsze tylko ten progres utrzymać... Masz rację, nie pozostaje nic innego jak się zmuszać

Re: Brak sił przez depresję na podjęte aktywności

: 22 stycznia 2025, o 15:51
autor: petysana
Perłowy pisze:
22 stycznia 2025, o 14:34
Ktoś mądry kiedyś powiedział: Ròb najpierw to co niezbędne ( np higiena, codzienny ruch,
przygotowywanie posiłków, porządek w mieszkaniu itp) ,potem to co możliwe I nagle robisz to co było wcześniej niemożliwe. Siedzenie i lenistwo nie jest żadnym wyjściem. Nigdy
U mnie to wszystko jest niezbędne, bo:
a) mam zęby w bardzo złym stanie i muszę już teraz należycie o nie dbać
b) moja twarz to też jedno wielkie zaniedbanie, muszę się brać za jej oczyszczanie i pielęgnację
c) muszę chodzić na spacery i ćwiczyć, bo moja forma jest gorsza niż u wiekowej pani
d) myć też się muszę, bo jako że się teraz dużo ruszam, to też się dużo pocę
U mnie to nie jest lenistwo, tylko depresja. No ale chyba nawet w depresji nie można się zagłębiać w statusie quo

Re: Brak sił przez depresję na podjęte aktywności

: 22 stycznia 2025, o 16:11
autor: Perłowy
Petysana wiem ze o depresje chodzi, to juz i tak duzo robisz zeby nie poglebiac sie w niej. Jestem pewien ze prędzej czy pozniej będąc na spacerze czy cwiczac poczujesz wieksza siłę i utwierdzisz sie w przekonaniu jeszcze bardziej ze dobrze robisz lub nawet moze wpadnie Ci pomysl co jeszcze dodac do planu zajęć. Mnie kiedys taka rutyna jak spacery i ćwiczenia uratowala i pozwolila zmienic na dlugi czas postrzeganie wielu rzeczy i byc sporo szczesliwszym a też bylem w glebokiej depresji

Re: Brak sił przez depresję na podjęte aktywności

: 5 marca 2025, o 09:13
autor: Mokami
Też ostatnio borykam się z brakiem sił na cokolwiek. Przez moment miałam dużo siły do walki,milion pomysłów i chęci a teraz jakbym wracała do punktu wyjścia. Mam nadzieję, że to chwilowy kryzys i będzie lepiej. Bo na dzień dzisiejszy jest tak, że coś robię ale sensu w tym nie widzę.