Strona 1 z 1

Jak to przeskoczyć

: 3 lipca 2018, o 20:48
autor: MINIU
Witajcie sama już nie wiem co mam robić :(
Nie dość że mam myśli złorzeczące przez co przestaje mi się chcieć spotykać z kimkolwiek.
Do tego jeszcze mam ciągle żal i pretensje że akurat mi się to wszystko przydarzyło. Czuję się samotna choć mam wokół siebie wielu ludzi co mi dobrze życzą i próbują wesprzeć. Jak mam ten stan zaakceptować każdy dzień doluje mnie jeszcze bardziej.

Re: Jak to przeskoczyć

: 3 lipca 2018, o 21:06
autor: xiezyc
A rozumiesz skąd te myśli wynikają? Rozumiesz mechanizmy?

Re: Jak to przeskoczyć

: 3 lipca 2018, o 21:13
autor: MINIU
Słucham tego co tu jest ale mam jakiś straszny żal że akurat mnie to spotkało. Becze już z tej bezsilności

Re: Jak to przeskoczyć

: 3 lipca 2018, o 21:36
autor: zrk
Niestety ciebie spotkało ale też wielu innych, mnie również, każdy ma swój krzyż jedni mają nowotwory inni są kalekami a my mamy nerwicę, pewnie że fajnie byłoby jej nie mieć no ale cóż mamy ją i trzeba z tym żyć na razie i walczyć o lepsze jutro ( odburzenie ) metodami psychologicznymi najlepiej ale jak już bardzo ciężko to i lekami można chyba się wspomóc. Popatrz ludzie jakoś z tego wychodzą to i my wyjdziemy mam nadzieję.

Re: Jak to przeskoczyć

: 3 lipca 2018, o 22:12
autor: Tove
Pomaga świadomość, ze inni mieli identycznie i z tego wyszli. Byłam kiedyś w takim samym stanie jak ty, każda taka mysl sprawiała mega ból i niechęć. To mija jak pozwalasz temu płynąc, nie szarpiąc się, ale świadomie wiedząc, ze te myśli nie są spowodowane twoimi chęciami ale wręcz przeciwnie, pokazują ci to czego nue chcesz. To po pewnym czasie przechodzi. Tzn ja mam tak, ze takie myśli czasem z nienacka się pojawiają, ale wzbudzają we mnie śmiech:) zero watpliwosci i negatywnych emocji

Re: Jak to przeskoczyć

: 3 lipca 2018, o 22:22
autor: Nipo
Tove pisze:
3 lipca 2018, o 22:12
Pomaga świadomość, ze inni mieli identycznie i z tego wyszli. Byłam kiedyś w takim samym stanie jak ty, każda taka mysl sprawiała mega ból i niechęć. To mija jak pozwalasz temu płynąc, nie szarpiąc się, ale świadomie wiedząc, ze te myśli nie są spowodowane twoimi chęciami ale wręcz przeciwnie, pokazują ci to czego nue chcesz. To po pewnym czasie przechodzi. Tzn ja mam tak, ze takie myśli czasem z nienacka się pojawiają, ale wzbudzają we mnie śmiech:) zero watpliwosci i negatywnych emocji
Hejo :) kurcze powiem Ci ze napisałaś dla mnie bardzo ważna rzecz w zrozumieniu działania natrętów:
...ze te myśli nie są spowodowane twoimi chęciami ale wręcz przeciwnie, pokazują ci to czego nue chcesz.
Dzięki :)

Re: Jak to przeskoczyć

: 3 lipca 2018, o 22:28
autor: Tove
Po kilku dobrych latach z nerwica w końcu dotarło do mnie:) wiesz, o tym na forum gada się w kółko, ale samemu trzeba zatrybic, każdy ma na to swój czas:)
Ja z perspektywy czasu widzę, ze potrzebowałam przejść milion natretow aż mózg się znudził i w końcu zobojętniał i przestał reagować

Re: Jak to przeskoczyć

: 3 lipca 2018, o 22:29
autor: Nipo
Tove pisze:
3 lipca 2018, o 22:28
Po kilku dobrych latach z nerwica w końcu dotarło do mnie:) wiesz, o tym na forum gada się w kółko, ale samemu trzeba zatrybic, każdy ma na to swój czas:)
Ja z perspektywy czasu widzę, ze potrzebowałam przejść milion natretow aż mózg się znudził i w końcu zobojętniał i przestał reagować
Tak to prawda :) musimy dać sobie czas :)

Re: Jak to przeskoczyć

: 3 lipca 2018, o 22:44
autor: MINIU
No tylko ja jestem bardzo niecierpliwa. Wiem że inni mają gorzej ale ta bezradność jest okropna. Po prostu nie mogę w to uwierzyć co stało. Jeszce parę miesięcy temu nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje. Nigdy nie byłam mega optymistą. Zawsze jakoś tak opornie spotkałam się z ludźmi. A teraz pragnę to robić a blokują mnie te myśli oraz samopoczucie. Chyba czuję się gorsza i zazdroszczę dobrego samopoczucia innym :(

Re: Jak to przeskoczyć

: 4 lipca 2018, o 01:55
autor: Celine Marie
Rozumiem Cię doskonale,kto chce cierpieć i nie być zdrowym,szczęśliwym? Ja zazdroszczę ludziom spokojnego snu,normalnego dnia bez bólu ,uśmiechu na twarzy ,po prostu normalności i szczęścia ale tyle naszego co sobie postękamy, a jest jak jest.Nie porównuj się z innymi bo to bezsensu, a tylko się dołujesz .Ja bardzo dużo złego w życiu przeszłam i myślałam,że nic gorszego mnie nie spotka, a tu bach! i mam piekło dodatkowe nieporównywalne z niczym innym jakby jeszcze mój limit nieszczęść się nie wyczerpał ale co zrobię? No mogę się zabić i skończyć to cierpienie ale nie chcę tak kończyć,więc trzeba żyć jakoś pomimo tego wszystkiego.

Re: Jak to przeskoczyć

: 4 lipca 2018, o 05:08
autor: MINIU
Tak to prawda trzeba to przetrwać. I dla nas znów kiedyś zaświei słońce

Re: Jak to przeskoczyć

: 4 lipca 2018, o 07:46
autor: buull2323
Nipo pisze:
3 lipca 2018, o 22:22
Tove pisze:
3 lipca 2018, o 22:12
Pomaga świadomość, ze inni mieli identycznie i z tego wyszli. Byłam kiedyś w takim samym stanie jak ty, każda taka mysl sprawiała mega ból i niechęć. To mija jak pozwalasz temu płynąc, nie szarpiąc się, ale świadomie wiedząc, ze te myśli nie są spowodowane twoimi chęciami ale wręcz przeciwnie, pokazują ci to czego nue chcesz. To po pewnym czasie przechodzi. Tzn ja mam tak, ze takie myśli czasem z nienacka się pojawiają, ale wzbudzają we mnie śmiech:) zero watpliwosci i negatywnych emocji
Hejo :) kurcze powiem Ci ze napisałaś dla mnie bardzo ważna rzecz w zrozumieniu działania natrętów:
...ze te myśli nie są spowodowane twoimi chęciami ale wręcz przeciwnie, pokazują ci to czego nue chcesz.
Dzięki :)
hahaha złapaliśmy byka za rogi :D super ^^ ^^ ^^