Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Uzależnienie od porno, masturbacji - Seksoholizm.

W tym dziale rozmawiamy o uzależnieniach. (np. alkoholizm, seksoholizm, hazard, uzależnienie od używek itp.)
Możesz tutaj podzielić się swoim problemem. Wysłuchać innych. Uzyskać poradę.
ODPOWIEDZ
dreammaster
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 6 listopada 2018, o 12:44

4 grudnia 2018, o 11:41

Ryo pisze:
26 listopada 2018, o 17:08
Upadłem jadę od nowa mam nadzieję że tym razem się uda.
Poszło na priv. Dopiero co odczytałem dzisiaj.
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

22 grudnia 2018, o 09:22

Znowu upadek dzień 24.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

23 grudnia 2018, o 14:49

Co się dzieje w tym momecie kiedy siegasz po porno i się masturbujesz? Jest nadzwyczaj dobrze? Jest źle? Jakieś emocje czy ich brak? Kojarzysz to z czymś?
Per aspara ad astra
lyin
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 72
Rejestracja: 10 lutego 2018, o 09:59

23 grudnia 2018, o 20:48

Piszecie o 30 dniowym odwyku. Czy to dotyczy tylko walenia konia czy całkowicie seksu? No bo jeśli całkowicie seksu, to co? Moja partnerka wypięknieje w moich oczach przez te 30 dni? Nie rozumiem zamysłu......
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

23 grudnia 2018, o 21:56

p.karnia1 pisze:
23 grudnia 2018, o 14:49
Co się dzieje w tym momecie kiedy siegasz po porno i się masturbujesz? Jest nadzwyczaj dobrze? Jest źle? Jakieś emocje czy ich brak? Kojarzysz to z czymś?
Teraz zdarzyło mi się bez porno no przechwile fajnie i zjazd mentalno fizyczny czuje że nie warto ale czasem ciągnie jak do alko.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

23 grudnia 2018, o 22:00

lyin pisze:
23 grudnia 2018, o 20:48
Piszecie o 30 dniowym odwyku. Czy to dotyczy tylko walenia konia czy całkowicie seksu? No bo jeśli całkowicie seksu, to co? Moja partnerka wypięknieje w moich oczach przez te 30 dni? Nie rozumiem zamysłu......
W moim przypadku całkowity odwyk masturbacja do porno to najgorsze co może być sami oglądanie porno też ryje mózg serio tak wypięknieje jeśli odstawisz porno i masturbacje spróbuj sam się przekonaj.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

24 grudnia 2018, o 08:19

Problem jest nieraz jak się leży nic się nie chcę i nie ma siły na nic a ta ręka gdzieś tam sama zawędruje.Prznajmniej u mnie.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

25 grudnia 2018, o 08:12

Znowu oglądałem to radosne! porno boże jaki to jest syf gdybym wcześniej wiedział.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
lyin
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 72
Rejestracja: 10 lutego 2018, o 09:59

25 grudnia 2018, o 10:55

Ja też czasem oglądane coś i pomacham sobie, zawsze potem zmula mnie i idę spać, też tak macie?

Czyli złem jest walenie konia i oglądanie porno a nie sam seks. Nie wyobrażam sobie nie uprawiać seksu z kobietą przez miesiąc będąc obok niej, wiedząc że wszystko jest ok. Emocje muszą mieć gdzieś ujście przecież.... Rok temu dwa miesiące byłem w Moskwie, bardzo tęskniłem ale widząc jak moi koledzy co wieczor przyprowadzali do hotelu inne panienki straciłem do nich szacunek wiedząc, że mają rodziny i często dzieci. Kilka razy była "rączka" i zaraz po niej otepienie.
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

27 grudnia 2018, o 08:30

lyin pisze:
25 grudnia 2018, o 10:55
Ja też czasem oglądane coś i pomacham sobie, zawsze potem zmula mnie i idę spać, też tak macie?

Czyli złem jest walenie konia i oglądanie porno a nie sam seks. Nie wyobrażam sobie nie uprawiać seksu z kobietą przez miesiąc będąc obok niej, wiedząc że wszystko jest ok. Emocje muszą mieć gdzieś ujście przecież.... Rok temu dwa miesiące byłem w Moskwie, bardzo tęskniłem ale widząc jak moi koledzy co wieczor przyprowadzali do hotelu inne panienki straciłem do nich szacunek wiedząc, że mają rodziny i często dzieci. Kilka razy była "rączka" i zaraz po niej otepienie.
Poprostu nie oglądaj porno i się nie masturbuj do tego sama masturbacja jeszcze nie jest taka zła jak ktoś niema ujścia dla swojego popędu to raz na jakiś czas nie powinno zaszkodzić ale ja byłem mega uzależniony dalej z tym walczę i powiem ci żę szkoda energii jak sam powiedziałeś zamula i ja już mam dość tego zamulenia do tego potrzeba nowych podźców żeby sobie dogodzić gdzie normalny człowiek jak zobaczy jakąś kobietę na ulicy się napalić może ale nie taki uzależniony od porno on ma swój świat gdzie ma swoje ulubione aktorki i robi ą co on chce a w prawdziwym życiu to tak nie wygląda nawet trafiłem na filmik jak taka aktorka mówi że to porno to prawie żadna edukacja dla seksu czy jakoś tak.Seks z umiarem też w porządku bo zakładam że nie jesteś seksoholikiem i nie robisz tego codziennie po kilkanaście razy.Musisz zrobić sobie test jak się czujesz jak długo nie oglądasz porno i się nie masturbujesz i spójrz na siebie z trzeciej osoby że to co robisz wtedy jest jednak głupie i poniżej godności człowieka.pozdrawiam.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
lyin
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 72
Rejestracja: 10 lutego 2018, o 09:59

27 grudnia 2018, o 11:48

Teraz rozumiem, że te zasrane filmiki ryją beret. Ja po fapowaniu zawsze miałem zmułę, spać się chciało i generalnie jakiś taki brak chęci do działania, jak nie mogłem zasnąć to rąsia i filmik i po problemie ale w dzień to był już dramat. Czasem robiłem to, żeby rozładować stres, nerwy a czasem z nudów ale nigdy nie zastanawiałem się, co tak naprawdę osłabia - byłem przekonany, że to z wysiłku..... Teraz nie mam z tym problemów ale temat ciekawi mnie. Pamiętam, że w pewnym momencie przestało podniecać mnie zwykłe porno i zacząłem się zastanawiać skąd nagle u mnie upodobanie do bdsm albo innych udziwnień. Teraz wiem, że było to chore i faktycznie nie czuję się stłamszony i wypluty jak wcześniej. Na filmach wszystko wydaje się takie normalne, dostępne i na wyciągnięcie ręki. W gruncie rzeczy to wszystko wcale nie jest takie jak to postrzegamy, choć na świecie nie brakuje dziwaków i ludzi opętanych seksem.
Awatar użytkownika
Mariusz87sk
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 213
Rejestracja: 7 maja 2013, o 21:58

27 grudnia 2018, o 18:36

Mam pytanie do Was odnośnie PMO...od jakiegos czasu zaczalem sie przygladac tej tematyce odnosnie swojej osoby nigdy nie zastanawialem sie pod katem problemu u siebie z PMO ale czytajac na forum wszystkie watki zwiazane z porno masturbacja itd zaczalem zastanawiac sie jak to jest u mnie i ostatnio pomyslalem sobie odetne sie od tego i tak zrobilem. Obserwujac siebie doszedlem do 14dni bez niczego i w 12dniu zaczalem sie kiepsko czuc a dokladnie zaczelo pojawiac sie u mnie dd. Moze powinienem zaczac od tego ze mam doczynienia z nerwica od 2012 roku terapie leki wszystko sie uspokoilo ale glownie dzieki lekom w tamtym roku we wrzesniu postanowilem ze czas wziac sprawy w swoje rece i ogarnac samemu ta nerwiczke itd poczatki po odstawieniu lekow byly roze ale generalnie dalo rade i bez nich. Jakies leki male ataki paniki pojawiaja sie ale na luzie do tego podchodze ale do czego zmiezam...zastanawiam sie czy obecne samopoczucie bylo spowodowane brakiem calkowitego PMO czy to poprostu jakis przypadek czyli kiepskie dni kiepska pogoda itd dodam ze wspolzyje normalnie tylko wyeliminowalem PMO i przez te dwa tyg niebylo jakiegos problemu...zadnych mysli zwiazanych z porno itd.
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

27 grudnia 2018, o 19:12

Mariusz87sk pisze:
27 grudnia 2018, o 18:36
Mam pytanie do Was odnośnie PMO...od jakiegos czasu zaczalem sie przygladac tej tematyce odnosnie swojej osoby nigdy nie zastanawialem sie pod katem problemu u siebie z PMO ale czytajac na forum wszystkie watki zwiazane z porno masturbacja itd zaczalem zastanawiac sie jak to jest u mnie i ostatnio pomyslalem sobie odetne sie od tego i tak zrobilem. Obserwujac siebie doszedlem do 14dni bez niczego i w 12dniu zaczalem sie kiepsko czuc a dokladnie zaczelo pojawiac sie u mnie dd. Moze powinienem zaczac od tego ze mam doczynienia z nerwica od 2012 roku terapie leki wszystko sie uspokoilo ale glownie dzieki lekom w tamtym roku we wrzesniu postanowilem ze czas wziac sprawy w swoje rece i ogarnac samemu ta nerwiczke itd poczatki po odstawieniu lekow byly roze ale generalnie dalo rade i bez nich. Jakies leki male ataki paniki pojawiaja sie ale na luzie do tego podchodze ale do czego zmiezam...zastanawiam sie czy obecne samopoczucie bylo spowodowane brakiem calkowitego PMO czy to poprostu jakis przypadek czyli kiepskie dni kiepska pogoda itd dodam ze wspolzyje normalnie tylko wyeliminowalem PMO i przez te dwa tyg niebylo jakiegos problemu...zadnych mysli zwiazanych z porno itd.
Może dopadł cię flatline i Brain fog po odstawieniu porno bo ja miałem kurewskie flatline z tydzień czułem się mega psiakostkowo.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
Awatar użytkownika
Mariusz87sk
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 213
Rejestracja: 7 maja 2013, o 21:58

27 grudnia 2018, o 20:09

A mozesz mi przyblizyc te nazwy bo niezna ich i nieogarniam...pozatym szczerze mowiac to przez te 14 dni wogole niemialem cisnienia odnosnie PMO i dlatego wlasnie sie zastanawiam co jest 5 bo gdyby jednak mnie cisnelo to ok rozumiem ale wlasnie na luzka dni lecialy i mialem generalnie wyjeb**e. Gdzies czytalem ze po odstawieniu zaczyna sie cos dziac z dopamina a dd tez ma powiazanie ze chyba jest za niska i dlatego dd wystepuje czy jakos tak i tak sobie rozkminia czy to oto chodzi. Co prawda wczoraj przerwalem passe zeby to sprawdzic ale zrobilem to swiadomie zeby zobaczyc jak bede sie czul przez pare dni z jednej strony szkoda tych dwoch tyg ale z jednej przynajmniej bede wiedzial ze to samopoczucie jest wlasnie od tego.
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

27 grudnia 2018, o 20:40

Mariusz87sk pisze:
27 grudnia 2018, o 20:09
A mozesz mi przyblizyc te nazwy bo niezna ich i nieogarniam...pozatym szczerze mowiac to przez te 14 dni wogole niemialem cisnienia odnosnie PMO i dlatego wlasnie sie zastanawiam co jest 5 bo gdyby jednak mnie cisnelo to ok rozumiem ale wlasnie na luzka dni lecialy i mialem generalnie wyjeb**e. Gdzies czytalem ze po odstawieniu zaczyna sie cos dziac z dopamina a dd tez ma powiazanie ze chyba jest za niska i dlatego dd wystepuje czy jakos tak i tak sobie rozkminia czy to oto chodzi. Co prawda wczoraj przerwalem passe zeby to sprawdzic ale zrobilem to swiadomie zeby zobaczyc jak bede sie czul przez pare dni z jednej strony szkoda tych dwoch tyg ale z jednej przynajmniej bede wiedzial ze to samopoczucie jest wlasnie od tego.
Flatline to taki stan jak byłeś bardzo uzależniony że czujesz się psiakostkowo spada ci libido i może być Brain fog czyli problemy z koncentracją itd u mnie trwał tydzień ponad było masakrycznie.Na flatline nie stoi chyba że zaczynasz się dotykać albo oglądać porno to w tedy.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
ODPOWIEDZ