Witam wszystkich, niewiele jest tutaj postów na ten temat ale postanowiłam opisać swój przypadek, może ktoś był w podobnej sytuacji i będzie potrafił mi coś doradzić podpowiedzieć. A więc od ok ponad 2 lat biorę leki antydepresyjne do tego benzodiazepiny najpierw był lorafen w małych dawkach maks 2,5 mg, udało mi się na pół roku go odstawić pozniej znowu wróciłam ale tym razem lekarz zapisał mi oxazepam który biore juz dlugo. Biore również egzyste 1tabl ktora miala pomoc w odstawienou benZo ale niesteyy nic to nie dal, więc zażywam dalej ox, mozarin i egzysta co drugi dzień. Mój psychiatra powiedział ze odstawie wszystkie leki jeśli odstawie oxazepam niestety nie potrafię tego zrobić... Biore recepty od lekarza rodzinnego. Moja dawka to maks wtabl czyli 20 mg na dobę... Nie wiem co robić z góry dziekuje za wszystkie rady

Hej, a nie próbowałaś stopniowo zmniejszać dawki oxa? Np zacząć brac 3/4 tego, co bierzesz przez kilka tyg.

Hej dopiero odczytalam wiadomość
To nie są tabletki podzielne, mam zmniejszac o 1 tabl, przez 10 dni

Uzalezniona od Tramalu,biorę ponad 3lata.Dzis byłam i psychiatry ,aby pomógł mi łagodniej odstawić to świństwo.przepisal mi ProbagalinęZentiva 75mg i Chlorprothixen Hasco 15 mg ,czuje że je wzięłam ,ale kurcze jestem jak pijana .Czy wy też tak macie?

elwira pisze: ↑

25 lipca 2023, o 23:29

Uzalezniona od Tramalu,biorę ponad 3lata.Dzis byłam i psychiatry ,aby pomógł mi łagodniej odstawić to świństwo.przepisal mi ProbagalinęZentiva 75mg i Chlorprothixen Hasco 15 mg ,czuje że je wzięłam ,ale kurcze jestem jak pijana .Czy wy też tak macie?

Po pregabalinie miałam takie uczucie, przejdzie.

Długo bierzesz?