Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

uczucie niepokoju,silne otępienie

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

20 grudnia 2015, o 11:44

Maja mnie drażnią np.kolory, biały bo mam zaraz jakieś plamki przed oczami, telewizję oglądam rzadko jak juz to tylko pierwsza miłość ,jak jestem na czacie tutaj to staram się też długo nie być bo wzrok mi się męczy i czasami jak pisze dużo ludzi to nie mogę się skupić kto co pisze, ale przyzwyczaiłam się do tego wiec nie robie sobie z tego tragedii, w nerwicy umysł jest zmęczony i ciężko jest się z koncentrować.
COCO JUMBO I DO PRZODU
Awatar użytkownika
chickadee
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 13:13

20 grudnia 2015, o 21:36

Ja też mam różne "jazdy" ze wzrokiem... raz widzę niewyraźnie (wszystko się rozmywa lub jest za permanentną mgłą), a innym razem zbyt wyraźnie (jak wampir na łowach :DD )-mam wrażenie, że dosłownie każdy obraz mnie razi... nie wspomnę tu już nawet o sztucznym świetle jarzeniówek- MY FAVOURITE! :^
Maja090
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 20:18

22 grudnia 2015, o 11:27

Już w sumie nie wiadomo czy to odrealnienie jak mowi moj psychiatra,czy ta neurobolerioza ,czekam do poradni chorób zakaźnych mam skierowanie.Oszaleć można,ale czy przy neuroboleriozie wystepuje zagubienie w czasie,brak poczucia czasu.I to odurzenie jak przez narkotyki czy alkohol.Byłam wczoraj u psychiatry znowu ,teraz dostałam jeszcze cloranxen na uspokojenie. Widze ,że jest z grupy pochodnych benzodiazepiny,ale kurcze ja bez leków to sobie nie dam rady.
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 665
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

22 grudnia 2015, o 12:04

Bierzesz antybiotyk w końcu, daj sobie luzu z tą boreliozą (nawet jakbyś miała to antybiotyki w końcu mają działać ,a nie pozwolić, żeby Ci borelioza opanowała układ nerwowy, zrób sobie testy i będziesz wiedziała na czym stoisz.
Maja090
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 20:18

22 grudnia 2015, o 13:40

Właśnie ja jestem taka panikara,nie moge się nauczyć żyć z tym odrealnieniem,tak fajnie mieć jasny umysł,odczuwać czas i w ogóle być i czuć sie realną.Najgorsze,ze nie moge w tym stanie w pracy funkcjonować.Poszłam na zwolnienie na 2 tyg.,najgorzej jak to nie minie i długo sie utrzyma.Juz psychicznie nie wytrzymuje.

-- 22 grudnia 2015, o 13:40 --
Jakbym miała mozliwosc gdzies wyjechać ,odpoczać psychicznie ,a tu padaczka.Nie chcem być na zwolnieniu nie byłam u lekarza juz 5 lat,cały czas praca dobrze sie czułam,a teraz nadrabiam.
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

22 grudnia 2015, o 13:44

Maja jeżeli ten lek jest z grupy benzo to uważaj.
COCO JUMBO I DO PRZODU
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

22 grudnia 2015, o 15:08

Jakie wydarzenia poprzedziły ten stan? Problemy rodzinne, stresy w pracy, cokolwiek co miało znaczenie? Może od dłuższego czasu jakieś niezadowolenie z życia, presje itp?
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Maja090
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 20:18

22 grudnia 2015, o 17:37

Miałam nieprzyjemny zabieg ,który bolał strasznie nie mogłam wytrzymać już po minucie myślałam ,ze nie dam rady, ale zacisnełam zęby i jakoś wytrwałam.Wyszłam z gabinetu ponoć tak czerwona jak nigdy,ledwo zeszłam po schodach takie potworne uderzenie gorąca dostałam.Był to zabieg zamrażania nadżerki,może samo zamrażanie nie bolało ,ale ten metalowy wziernik jak zacisnął lekarz i przybliżył chyba to wtedy taki ból ,zaciskanie z 10 minut trwało.Ja zresztą zawsze wszystko strasznie przeżywałam.Potem czy przed już nawet nie pamiętam ten kleszcz którego wydłubałam sobie w kawałeczkach i po jakimś czasie otępienie , odrealnienie ,odurzenie jak po narkotykach się nagle pojawiło.Wszystko jakoś w jednym miesiącu w październiku.Ale zabieg chyba pierwszy miałam.Problemy rodzinne też mam ,które ciągną sie długo,moja mama od 15 lat pije.Najpierw zaczeło sie od paru piw ,trzech,potem depresji dostała zaczeła brać leki od psychiatry w dużych ilościach i popijała piwem.Teraz jest strasznie.Nie pracuje mama już z 5 lat ,tylko żyje z pieniążków z pomocy.Zwolnili ją bo zaczeła pijana przychodzić do pracy.Teraz w domu wszędzie puszki,brud ,mama się już nawet nie myje.Nie płaci za czynsz.Ja sie dawno już wyprowadziłam nie moge na to patrzeć.Bardzo rzadko odwiedzam,bo się po prostu wstydze.Ludzie potrafia jak mame widzą w oknie krzyczeć żeby zdechła.Byłam w opiece razem nawet sprawe o leczenie przymusowe ,ale sąd odrzucił bo mama jak pokazano mi pismo nie nadaje się do leczenia i tyle,a czemu nie wiem może stan zdrowia.Strasznie schudła mało je jak przyjeżdżałam do niej to owoce, soki ,przywoziłam ,ale i tak było pytanie czy mam 5 złoty.
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

22 grudnia 2015, o 18:15

Maju bardzo ci współczuję i wiem też jak to jest mieć kogoś bliskiego kto pije, kto jest alkoholikiem, może mama da się namówić na leczenie, a jeśli nie, to niestety nie będziesz mogła nic zrobić, ponieważ Twoja mama jest dorosłą osoba, ha pamiętam jak mojego brata daliśmy ba przymusowe leczenie, ale z tamtad uciekał i dalej robił swoje, wierzę że z twoją mama będzie inaczej, pozdrawiam Cię mocno
COCO JUMBO I DO PRZODU
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 916
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

22 grudnia 2015, o 18:29

Jazdy z oczami normalka! Przeróżne w sumie i najdłużej mi się to utrzymywało tym bardziej ,że oczy są pierwszym naszym przekażnikiem to nimi wyszukujemy zagrożenie dlatego tez wzrok jest często wyostrzony lub pojawia się tzw. tunelowe widzenie...
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
Karenina91
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 85
Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 19:41

28 grudnia 2015, o 11:38

Mi się widzi ze po tym trittico możesz mieć takie stany otepienia :( ja też to brałam i była tragedia bo chodziłam jak zombie - otepienie, agresja i niepohamowany apetyt jak u prawdziwego zombiaka. Ja to mam po : antyfepresantach,nasercowych czy ipp . Jak glupi helides na refluks i przepukline czy propranolol biore to mam depresje,dezorientacje i jakies otepienie,brak zainteresowania i rafosci z czego kolwiek. Moze Ty tez tak na leki reagujesz kiepsko jak ja :/
Maja090
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 20:18

4 stycznia 2016, o 20:34

Trittico to zaczelam brac pare tygodni juz po tym jak pojawilo sie otepienie. Otepienie i zaburzenie odczuwania czasu i dni najpierw sie pojawilo i to jest właśnie to co przeszkadza mi normalnie funkcjonować.

-- 4 stycznia 2016, o 20:34 --
Ile można wylac łez. ..ja przez 32 lata nie wylalam tyle co przez ostatnie 2 miesiące. Codziennie się budze jak zoombi i klade jak zoombi. Jakby mój mózg nie żył jakbym ja nie żyła tylko cialo cos robi, chodzi , je, wypruznia sie. Czytam jedno słowo po 10 razy a i tak nie rozumiem. Chodze sprawdzam czy zamknelam drzwi raz, potem drugi, a nawet trzeci bo nie pamiętam. Boje sie nawet zapalac kuchenke jak jestem sama w domu bo jeszcze zapomne wylaczyc.Jak tu żyć. ..
Nelia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: 7 października 2015, o 18:10

4 stycznia 2016, o 20:51

Maja to minie, spokojnie. Zrób sobie dziś może na noc relaksację, np. trening jacobsona. Musisz się wyciszyć. Brak koncentracji i inne objawy, które masz to wszystko należy do jednego worka pt. nerwica, która się teraz panoszy w Twojej głowie.
Nadal bierzesz trittico? Chodzisz może na jakąś terapię?
Ja mam negatywne zdanie na temat tego leku, kręciło mi się po nim w głowie i byłam zdezorientowana dlatego mam mieszane uczucia ale wiadomo, ze kazdy reaguje inaczej
http://www.zaburzeni.pl/konflikty-wewnetrzne-a-nerwice-przyczyny-czesc-2-t4071.html

Nie analizuj
Nie twórz katastroficznych wizji
Nie narzucaj sobie presji
Puszczaj kontrolę
Maja090
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 20:18

4 stycznia 2016, o 22:02

Tak nadal biore Trittico.W sumie od kiedy biore lepiej spie, ale i tak czesto sie wczesnie budze czesto o 4 tej i juz nie moge zasnac. Leze patrze na sciane , zamieniam sie w warzywo wyprane z uczuc.
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

18 marca 2018, o 12:00

Czy autorce przeszło to otępienie? Czy komukolwiek przeszło kto miał je bardzo silne? :?
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
ODPOWIEDZ