Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Uciekająca

Tutaj rozmawiamy na tematy naszych partnerów, rodzin, miłości oraz zakochania.
O kłopotach w naszych związkach, rodzinach, (niezgodność charakterów, toksyczność, zdrada, chorobliwa zazdrość, przemoc domowa, a może ktoś w rodzinie ma zaburzenie? Itp.)
ODPOWIEDZ
Markowa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 15 maja 2022, o 17:33

6 czerwca 2022, o 15:39

Hej,
moja obecna sytuacja jest trudna...
Jestem w ciąży, w 7 miesiącu. Wróciłam do domu rodzinnego, ponieważ lepiej tu znoszę lęki i ataki paniki. Dom rodzinny znajduje się w dużym mieście gdzie mam lekarza prowadzącego i szpital w którym będę rodziła. Z mężem mieszkam w oddalonej od tego miejsca wsi 30 km. Wiem, że samochodem drogą ekspresową będę w szpitalu w 20 minut. Ale się zablokowałam i mam tam takie napady lęku... Napięte ciało nawet nie pozwala mi się swobodnie ruszać. Do tego jak dojedzie jakiś objaw ciążowy, np. twardy brzuch no to histeria i ucieczka. Pod wpływem hormonów ciążowych aktywowała mi się aura z migreny. Pierwszy atak był właśnie u męża, przyjechało pogotowie i stwierdziło, że to przez nerwicę. Byłam później u neurologa, stwierdził aurę. Potem się jeszcze raz powtórzyła. Od tego momentu żyję tą sytuacją, że co jak tam aż tak źle się poczuję że przyjedzie karetka (nie wiem czemu traktuję to jako obciach, trudno mi zaakceptować moje złe samopoczucie) i wezmą mnie do jeszcze bardziej oddalonego miejsca, bo to inny powiat i inny szpital.
Dodatkowo okresowo mam lęki dotyczące pracy mojego serca, przeskakuje mi i szybciej bije... ale to z nerwicy albo ciąży.
Tak się nazbierało, że uciekłam do domu rodziców i boję się wrócić do męża.
Czy ktoś mógłby mi pomóc wyjść z tej sytuacji? 'niemoge
ODPOWIEDZ