Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

nadzieja1234 · 16 lipca 2019, o 09:58

A ja mam takie przemyślenia ze już nie boje się tak DD no bo ile można bać się z czym się i tak żyje ... ale mam straszne problemy z emocjami które mnie napadają

np budzę się i czuje głęboki smutek i nie wiem dlaczego

Ruda123 · 16 lipca 2019, o 12:49

nadzieja1234 pisze: ↑
16 lipca 2019, o 09:58
A ja mam takie przemyślenia ze już nie boje się tak DD no bo ile można bać się z czym się i tak żyje ... ale mam straszne problemy z emocjami które mnie napadają np budzę się i czuje głęboki smutek i nie wiem dlaczego

Nadzieja, przerabiałam to, mija

takie poczucie, że jesteś samotna, mimo że to nieprawda? Albo wielkie niezrozumienie, mimo, że wiesz co i jak i Twoi bliscy czy forumowicze też? Przytlaczajace, ale mija naprawdę

nadzieja1234 · 16 lipca 2019, o 14:22

Ruda123 pisze: ↑
16 lipca 2019, o 12:49

nadzieja1234 pisze: ↑
16 lipca 2019, o 09:58
A ja mam takie przemyślenia ze już nie boje się tak DD no bo ile można bać się z czym się i tak żyje ... ale mam straszne problemy z emocjami które mnie napadają np budzę się i czuje głęboki smutek i nie wiem dlaczego
Nadzieja, przerabiałam to, mija takie poczucie, że jesteś samotna, mimo że to nieprawda? Albo wielkie niezrozumienie, mimo, że wiesz co i jak i Twoi bliscy czy forumowicze też? Przytlaczajace, ale mija naprawdę

Raczej ja czuje porostu ze jestem smutna i nic nie ma sensu :p okropne uczucie

ale przynajmniej DD mocno zeszla

Ruda123 · 17 lipca 2019, o 08:37

Hej, takie zdziwienie z faktu że żyje, jestem człowiekiem, robię różne rzeczy (szczególnie gdy jestem sama) mówię do bliskich i zachowuje się jak zwykle, ale dziwie się że tak potrafię, to pewnie też nic dziwnego w dd?

dankan · 17 lipca 2019, o 10:29

Ruda123 pisze: ↑
17 lipca 2019, o 08:37
Hej, takie zdziwienie z faktu że żyje, jestem człowiekiem, robię różne rzeczy (szczególnie gdy jestem sama) mówię do bliskich i zachowuje się jak zwykle, ale dziwie się że tak potrafię, to pewnie też nic dziwnego w dd?

Tak w depersonalizacji czy derealizacji możemy mieć takie uderzenia zdziwienia, że żyjemy, coś robimy, mówimy, a nawet, że świat obok nas jakiś istnieje i tam też jest życie. I różne takie tak więc to element tego zaburzenia.

nadzieja1234 · 17 lipca 2019, o 21:25

A miał ktoś problem z mrużeniem oczu jako objaw nerwicy ?

Kremu · 18 lipca 2019, o 11:19

nadzieja1234 pisze: ↑
17 lipca 2019, o 21:25
A miał ktoś problem z mrużeniem oczu jako objaw nerwicy ?

A w jakim sensie?

Nerwyzestali · 18 lipca 2019, o 12:11

nadzieja1234 pisze: ↑
17 lipca 2019, o 21:25
A miał ktoś problem z mrużeniem oczu jako objaw nerwicy ?

Ja miałem różne tiki w nerwicy, mrużenie oczu też się zdarzało.

Ruda123 · 18 lipca 2019, o 13:54

Słuchajcie, a miał ktoś tak, że w głowie pojawiały mu się randomowe słowa? W sensie robisz coś i np przychodzi Ci do głowy "żelazko" albo jakby jakie przeblyski snów, których się nie pamięta. Nawet nie do końca jestem w stanie powiedzieć co to było, po prostu przeblysk. To też jest po to żeby kierować uwagę do wewnątrz jak te pytania egzystencjalne czy wariuje?

Bo czasem sobie myślę, że pewnie bez zaburzenia człowiek też tak ma, ale nie zwraca na to uwagi, bo to "normalne".

martinsonetto · 19 lipca 2019, o 09:04

Ruda123 pisze: ↑
18 lipca 2019, o 13:54
Słuchajcie, a miał ktoś tak, że w głowie pojawiały mu się randomowe słowa? W sensie robisz coś i np przychodzi Ci do głowy "żelazko" albo jakby jakie przeblyski snów, których się nie pamięta. Nawet nie do końca jestem w stanie powiedzieć co to było, po prostu przeblysk. To też jest po to żeby kierować uwagę do wewnątrz jak te pytania egzystencjalne czy wariuje? Bo czasem sobie myślę, że pewnie bez zaburzenia człowiek też tak ma, ale nie zwraca na to uwagi, bo to "normalne".

Wiele razy. Takie słowa w głowie i przebłyski są rzeczywiście normalne a w zaburzeniu to wiadomo co się dzieje...

whiteHusar · 21 lipca 2019, o 13:08

Jak jestem przy osobie/rzeczy co do której mam natrety to czesto mam tak, że uciekam myślami w te myśli i kompletnie zapominam co wczesniej robiłem lub gdzie szedłem. Czy to objaw ze te myśli mówią prawde? Psychiatra mi tak powiedział

nadzieja1234 · 21 lipca 2019, o 16:26

Hej czy ktoś miał tak ze czuł silna obcość do otoczenia, jakby to co widział wzbudzało lęk, brak czucia siebie jakby mój język nie był mój i poruszanie nim było mi obce, uczucie ze zaraz stracę kontrole i stracę swoje życie ze umieram i nie wiem kim jestem gdzie jestem i nie chce już żyć tak i nie widzę powodu do życia dalej przez to... co tez wzbudza strach ze coś sobie zrobię ....

Ruda123 · 25 lipca 2019, o 09:00

Hej, takie szybkie pytanie: taki jakby brak poczucia stabilności swojego ciała to też normalka? W sensie poszczególne części ciała ok, ale jako całość tak niestabilnie. Miał ktoś tak? Nie ma dramatu, da się żyć itd, ale warto się upewnić

dzięki!

Ruda123 · 25 lipca 2019, o 09:29

Ruda123 pisze: ↑
25 lipca 2019, o 09:00
Hej, takie szybkie pytanie: taki jakby brak poczucia stabilności swojego ciała to też normalka? W sensie poszczególne części ciała ok, ale jako całość tak niestabilnie. Miał ktoś tak? Nie ma dramatu, da się żyć itd, ale warto się upewnić dzięki!

Trochę taka ciezka/lekka głowa, skolowanie trochę. Możliwe że to też trochę od upałów i odwodnienia bo jednak dd nie musi być winne wszystkiego w moim życiu, ale może coś wiecie na ten temat

nadzieja1234 · 25 lipca 2019, o 09:32

Miał ktoś tak ze czuł jakby był w nie swoim ciele, ale nie to ze jak patrzycie na ręce to wydaje się nie wasze bo jak patrzę to nie mam takich odczuć tylko czuje to fizycznie ze poruszam nogami, rękoma ale one nie są moja i sprawia mi to dyskomfort i tak samo z oddychaniem i nawet przełykaniem śliny ze to nie ja to robię i zaraz się ta słona udławie ?