Przecież jak się myśli o czymś intensywnie i bardzo skupia na tym to może pojawić się wrażenie jakbyś przeniósł się tam na chwilę. Często tak miałem. Prawie wspomnienia jak ze snu jak bardzo mocno o coś analizowałem i wyobrażałem sobie. Dla mnie to normalnie.Zaplątana pisze: ↑12 marca 2019, o 07:47Ja mam ostatnio bardzo realistyczne wyobrażenia. Na przykład myślę sobie, że muszę coś zrobić i oczami wyobraźni widzę jak to robię i ten obraz jest bardzo realny. W sumie to ciężko mi to wytłumaczyć dokładnie. Boję się, że to początek halucynacji. Zaczęło się jak zeszłam z paroksetyny.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.
- Nerwyzestali
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1557
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
- Zaplątana
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: 25 października 2012, o 10:09
Tylko, że ja to mam przy każdej błahostce o której pomyśle Bardzo mnie to męczy. Jeszcze mam wkręt, że zostanę w świecie tej swojej wyobraźniNerwyzestali pisze: ↑12 marca 2019, o 08:24Przecież jak się myśli o czymś intensywnie i bardzo skupia na tym to może pojawić się wrażenie jakbyś przeniósł się tam na chwilę. Często tak miałem. Prawie wspomnienia jak ze snu jak bardzo mocno o coś analizowałem i wyobrażałem sobie. Dla mnie to normalnie.Zaplątana pisze: ↑12 marca 2019, o 07:47Ja mam ostatnio bardzo realistyczne wyobrażenia. Na przykład myślę sobie, że muszę coś zrobić i oczami wyobraźni widzę jak to robię i ten obraz jest bardzo realny. W sumie to ciężko mi to wytłumaczyć dokładnie. Boję się, że to początek halucynacji. Zaczęło się jak zeszłam z paroksetyny.
"Albo lęk albo wszystko nie ma nic po środku."
"Statki w porcie są bezpieczne, ale stanie w porcie nie jest ich przeznaczeniem."
"Statki w porcie są bezpieczne, ale stanie w porcie nie jest ich przeznaczeniem."
- Nerwyzestali
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1557
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Zaplątana pisze: ↑12 marca 2019, o 08:53Tylko, że ja to mam przy każdej błahostce o której pomyśle Bardzo mnie to męczy. Jeszcze mam wkręt, że zostanę w świecie tej swojej wyobraźniNerwyzestali pisze: ↑12 marca 2019, o 08:24Przecież jak się myśli o czymś intensywnie i bardzo skupia na tym to może pojawić się wrażenie jakbyś przeniósł się tam na chwilę. Często tak miałem. Prawie wspomnienia jak ze snu jak bardzo mocno o coś analizowałem i wyobrażałem sobie. Dla mnie to normalnie.Zaplątana pisze: ↑12 marca 2019, o 07:47Ja mam ostatnio bardzo realistyczne wyobrażenia. Na przykład myślę sobie, że muszę coś zrobić i oczami wyobraźni widzę jak to robię i ten obraz jest bardzo realny. W sumie to ciężko mi to wytłumaczyć dokładnie. Boję się, że to początek halucynacji. Zaczęło się jak zeszłam z paroksetyny.
Nie mysl o tym tyle. To jestdlatego takie silne ze skupiasz sie na tym.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 164
- Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50
Witam , mam pytanko ? ostatnio mam takie wrażenie jakby na mini sekundę urywała mi się świadomość i przez moment nie wiedział gdzie jestem i tak raz po raz przez cały dzień . Dostaje przez to ostrego lęku .Dziś się tak przez to na kręciłem ,że o mało nie dostałem ataku paniki. Strasznie mnie to teraz męczy .Wiem że nie można się na tym skupiać , ale to jest silniejsze ode mnie . Jak sobie z tym poradzić ? Miał może ktoś coś takiego ? Jeszcze jedno jak idę spać , to mam tak że nie mogę niczego sobie wyobrazić , ciężko mi sobie pomyśleć nawet o dniu który dziś przeminął. Tak jakby wyobraźnia i tok myślenia był zablokowany , zamykam oczy i taka pustka , na siłę chce sobie o czymś pomyśleć i blokada . Nie mogę przez to usnąć, ale po jakimś czasie się udaje ze zmęczenia. Może jakieś wskazówki i rady jak się tego wszystkiego pozbyć ?
- Poziomka123
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: 28 stycznia 2019, o 22:00
Hej u mnie juz ogolnie lepiej ale dzis mam jakies uderzenia jakby cisnienia do glowy... tak ze przez chwile mam szum w uszach ze nic nie slysze i tak jabym slyszala tylko swoje tetno i mam wrazenie ze dostane wylewu czy cos ,po chwili ustąpiło to... w nocy mnie to wybudzilo 2 razy ze az wstac z lozka musialam... i chcialam zapytac czy to tez nerwicowe... dodam ze moje cisnienie przewaznie jest 110/76
Skoro możesz pomyśleć, że może być lepiej, to znaczy, że już jest lepiej
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 21 lutego 2019, o 23:10
Na początku zawsze jest ciężko nie skupiać się, ale uwierz mi z czasem będzie coraz lepiej, ważne żeby zawsze pamiętać, że to tylko jeden z wielu objawów dd i tak naprawdę nic się od tego nie stanie. Doskonale rozumiem to co opisujesz bo miałam zarówno takie sekundowe "odcięcia" jak i problem z zaśnięciem z powodu takiej pustki ze ani nie wyobrażam sobie kolejnego dnia ani nie za bardzo przypominałam sobie to co było dzisiaj. Mi osobiście pomogło usypianie np. przy cichej muzyce lub przy włączonym TV, cokolwiek byleby nie było takiej głuchej ciszy, która tylko pogłębiała u mnie te stany. Bardzo dobrze też sprawdziła się medytacja ze skupieniem się na oddechu i rozluźnianiu ciała Jest taka fajna apka "Calm", z prowadzonymi medytacjami na sen lub na uspokojenie + bardzo dużo muzyki relaksacyjnej lub po prostu odgłosy przyrody itp.Mario788 pisze: ↑14 marca 2019, o 20:08Witam , mam pytanko ? ostatnio mam takie wrażenie jakby na mini sekundę urywała mi się świadomość i przez moment nie wiedział gdzie jestem i tak raz po raz przez cały dzień . Dostaje przez to ostrego lęku .Dziś się tak przez to na kręciłem ,że o mało nie dostałem ataku paniki. Strasznie mnie to teraz męczy .Wiem że nie można się na tym skupiać , ale to jest silniejsze ode mnie . Jak sobie z tym poradzić ? Miał może ktoś coś takiego ? Jeszcze jedno jak idę spać , to mam tak że nie mogę niczego sobie wyobrazić , ciężko mi sobie pomyśleć nawet o dniu który dziś przeminął. Tak jakby wyobraźnia i tok myślenia był zablokowany , zamykam oczy i taka pustka , na siłę chce sobie o czymś pomyśleć i blokada . Nie mogę przez to usnąć, ale po jakimś czasie się udaje ze zmęczenia. Może jakieś wskazówki i rady jak się tego wszystkiego pozbyć ?
Może spróbuj
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 164
- Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50
Dziękuje Ci realna za słowa otuchy , zawsze to mnie podnosi na duchu że nie jestem sam z tym zaburzeniem , chociaż wiadomo że wolałbym żeby to nas nie dotyczyło, ale niestety. Męczę się z DD i DP już od trzech miesięcy ,raz gorzej raz lepiej ,ale ostatnie 2 tygodnie to jest jakiś koszmar nie czuję dosłownie nic nawet że oddycham , powiększyły mi się lęki i co najmniej jeden atak paniki jest na porządku dziennym . Jak wykonuje jakoś czynność to dosłownie nie czuję tego od razu , a nie jak kiedyś po jakimś czasie czy ja to robiłem. Dosłownie robię ruch ręką i nie wiem że to moja ręka ech. Jak rozmawiam z klientem to nie czuje że ja słowa wypowiadam i z tego powodu lęk się tak nasila ze dosłownie czuje jak odpływam. Nerwica i stany DD I DP rozhulały się na maksa. Wiem że powinienem to akceptować ,ale nie daje rady , to jest mocniejsze ode mnie . Chyba tak zrobię jak radzisz , przed snem zrobię sobie taką relaksację ,może pozwoli szybciej zasnąć. Chyba będę musiał skorzystać z konsultacji Wiktora lub Divina , bo na prawdę to jest jakiś koszmar i zaczyna się robić co raz bardziej ciężko . Jeszcze raz dziękuje za odp
- Zaplątana
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: 25 października 2012, o 10:09
Czy jeśli do myśli egzystencjalnych dotyczących realności świata dochodzą jeszcze odczucia nierealności to znak, że nerwica ewaluuje w coś znacznie gorszego?
"Albo lęk albo wszystko nie ma nic po środku."
"Statki w porcie są bezpieczne, ale stanie w porcie nie jest ich przeznaczeniem."
"Statki w porcie są bezpieczne, ale stanie w porcie nie jest ich przeznaczeniem."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Odczucia nierealności to tylko twoja wyobraźnia. Olej to, zajmij się czymś. Ja ostatnio miałam takie jazdy i też bałam się że to schizofrenia. Przechodzi powoli, zaczęłam łykać olej z wiesiołka bo znosi derealizację fajnie. Ale trzeba też nad sobą pracować.
- kamil89
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 110
- Rejestracja: 13 stycznia 2019, o 16:33
Ehh te myśli egzystencjalne...czemu one w Nas powodują lęk. Ja nie zapeszam, ale mam wrażenie, że u mnie trochę odpuściły. Czasami mam długie momenty normalności i to znowu wydaje mi się dziwne. No bo jak można się już nie bać i nie stresować? Ahh ta nasza głowa.
Ja od kwietnia się zaopatruję w suplementy, m.in właśnie w ten olej z wiesiołka.
Ja od kwietnia się zaopatruję w suplementy, m.in właśnie w ten olej z wiesiołka.
100 mg Zoloft
30 mg Mirzaten
50 mg Ketrel
30 mg Mirzaten
50 mg Ketrel
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 164
- Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50
Jak zwykle muszę was troch pomęczyć , macie takie uczucie że nie wiecie gdzie jesteście ? jakby mózg nie ogarniał, taka dezorientacja nawet w miejscach których znacie . Kurcze nawet jak to teraz piszę, to wydaje mi się to takie głupie ,ale tak właśnie mam , już tak mózgownica mnie oszukuję. Jeszcze w dodatku tak się często mylę i czuję jakby mózg mi zanikał a ja razem z nim. Coraz to mocniej daje mi dd i dp w kość ech.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 21 lutego 2019, o 23:10
Taa znam to... Miałam tak kiedyś po każdej drzemce w ciągu dnia (czasami po nocy). Budzę się i dosłownie "gdzie ja jestem?", zupełna obcość mojego własnego pokoju, totalny nieogar, jakbym się obudziła w innym wymiarze czy coś oczywiście na równi z tym tętno 150Mario788 pisze: ↑26 marca 2019, o 18:06Jak zwykle muszę was troch pomęczyć , macie takie uczucie że nie wiecie gdzie jesteście ? jakby mózg nie ogarniał, taka dezorientacja nawet w miejscach których znacie . Kurcze nawet jak to teraz piszę, to wydaje mi się to takie głupie ,ale tak właśnie mam , już tak mózgownica mnie oszukuję. Jeszcze w dodatku tak się często mylę i czuję jakby mózg mi zanikał a ja razem z nim. Coraz to mocniej daje mi dd i dp w kość ech.
- Myszka21
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 73
- Rejestracja: 8 grudnia 2016, o 13:48
Za dużo się dziwisz tym wszystkim objawom. A przez to sam to tak naprawdę nakręcasz. Wiem że trudno w to uwierzyć ale tak własnie jest. Miałam taki sam objaw dezorientacji i u mnie tez objawy występowały cały czas.Mario788 pisze: ↑26 marca 2019, o 18:06Jak zwykle muszę was troch pomęczyć , macie takie uczucie że nie wiecie gdzie jesteście ? jakby mózg nie ogarniał, taka dezorientacja nawet w miejscach których znacie . Kurcze nawet jak to teraz piszę, to wydaje mi się to takie głupie ,ale tak właśnie mam , już tak mózgownica mnie oszukuję. Jeszcze w dodatku tak się często mylę i czuję jakby mózg mi zanikał a ja razem z nim. Coraz to mocniej daje mi dd i dp w kość ech.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 164
- Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50
Myszka 21 oj żebyś wiedziała , że trudno naprawdę w to uwierzyć, że człowiek sam się tak nakręca , zawsze jest nerwicowe ALE . Wszyscy piszą że DP i DD jest najgorsze jest na początku ,ale u mnie im dłużej to trwa to jest coraz silniejsze. Wczoraj dostałem takiego ataku , czułem jak mózg robi mi takie odcinki od samego siebie, że to normalnie robiło się nie do ogarnięcia , miałem takie uczucie jakbym na mini sekunde znikał dosłownie !!!