Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Terapia obowiązkowa?

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Patro1995
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 466
Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11

5 czerwca 2018, o 18:13

Witam, dd dp mam z 4,5 lat ogólnie przez dopy, białe i bucha + kompleksy , stałe objawy to śnieg optyczny, męty, zamuła, otępienie, poczucie derealki mocnej i niezadowolenie z wszystkiego co robie.

Wczoraj rozmawiałem z jakimś gościem który jest po studiach psychologicznych i coś mi mówił że bez terapii nie ma opcji wyjścia z żadnego zaburzenia, bo nikt Cię nie nakieruje i tam dużo takich..
Trochę mnie to odrzuciło, bo szczerze mając wiedzę z tego forum, myslę że jednak się da to zrobić, czy polecacie mi terapie? . PLus jeszcze jedno, czy rzucenie całkowicie alkoholu i kawy pomoże mi w wyjściu z zaburzenia , bo przyznam szczerze że co tydzień piątek sobota to oczywiście melanż, ale żadnych używek innego typu tam nie ma, od czego zacząć , wiedzę na temat tego wszystkiego w sumie mam. Dzięki za rady i podzrawiam
nocenadnie
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 221
Rejestracja: 27 lutego 2018, o 11:50

5 czerwca 2018, o 18:14

Patro1995 pisze:
5 czerwca 2018, o 18:13
Witam, dd dp mam z 4,5 lat ogólnie przez dopy, białe i bucha + kompleksy , stałe objawy to śnieg optyczny, męty, zamuła, otępienie, poczucie derealki mocnej i niezadowolenie z wszystkiego co robie.

Wczoraj rozmawiałem z jakimś gościem który jest po studiach psychologicznych i coś mi mówił że bez terapii nie ma opcji wyjścia z żadnego zaburzenia, bo nikt Cię nie nakieruje i tam dużo takich..
Trochę mnie to odrzuciło, bo szczerze mając wiedzę z tego forum, myslę że jednak się da to zrobić, czy polecacie mi terapie? . PLus jeszcze jedno, czy rzucenie całkowicie alkoholu i kawy pomoże mi w wyjściu z zaburzenia , bo przyznam szczerze że co tydzień piątek sobota to oczywiście melanż, ale żadnych używek innego typu tam nie ma, od czego zacząć , wiedzę na temat tego wszystkiego w sumie mam. Dzięki za rady i podzrawiam
Jak wezmiesz sobie do serca rady z divovicow to sam sobie zrobisz psychoterapie :D. Chyba, ze czujesz taka potrzebe to jak najabrdziej idz :D powiedza ci to samo co divovici :D
Zaburzenie to tylko twoja projekcja. Nie wierzysz? Przekonaj się sam!
Patro1995
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 466
Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11

15 czerwca 2018, o 08:19

Ktoś jeszcze coś dorzuci ?
Awatar użytkownika
GaunterODim
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 302
Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04

15 czerwca 2018, o 09:10

Patro1995 pisze:
5 czerwca 2018, o 18:13
Witam, dd dp mam z 4,5 lat ogólnie przez dopy, białe i bucha + kompleksy , stałe objawy to śnieg optyczny, męty, zamuła, otępienie, poczucie derealki mocnej i niezadowolenie z wszystkiego co robie.

Wczoraj rozmawiałem z jakimś gościem który jest po studiach psychologicznych i coś mi mówił że bez terapii nie ma opcji wyjścia z żadnego zaburzenia, bo nikt Cię nie nakieruje i tam dużo takich..
Trochę mnie to odrzuciło, bo szczerze mając wiedzę z tego forum, myslę że jednak się da to zrobić, czy polecacie mi terapie? . PLus jeszcze jedno, czy rzucenie całkowicie alkoholu i kawy pomoże mi w wyjściu z zaburzenia , bo przyznam szczerze że co tydzień piątek sobota to oczywiście melanż, ale żadnych używek innego typu tam nie ma, od czego zacząć , wiedzę na temat tego wszystkiego w sumie mam. Dzięki za rady i podzrawiam
No jeżeli jest bardzo źle to rozważyłbym odstawienie alko. Bo to kolejna bomba dla neuroreceptorów które Ty chcesz ustabilizować. Co do tej terapii, to wiesz... tak i nie :D Jeżeli znalazłbyś dobrego terapeutę na pewno by Ci to pomogło uporać się z wieloma problemami. Może też byś usłyszał sporo wiedzy którą usłyszałeś w divovicach, ale jakoś inaczej by to do Ciebie trafiło, coś byś bardziej załapał, wdrożył. No i to też dużo zależy, na jakiego terapeutę trafisz / do jakiego pójdziesz. No bo jak będziesz na fotelu przez rok omawiał swoją przeszłość to może to być spoko i wiele Ci dać, ale minimalne raczej efekty w kierunku odburzania. Ogarnięty terapeuta może też Ci pomóc poradzić sobie z kompleksami. Także wiesz, nie masz nic do stracenia. (poza gotówką :DD )
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

15 czerwca 2018, o 09:56

Wydaje mi się że rozwalonego układu nagrody terapeuta za nikogo nie naprawi, do tego potrzeba ciężkiej pracy, ciężkiej! Jest to okres długi i pełny wszelkich wyrzeczeń żeby mózg mógł zacząć pracować jak wcześniej, nie wyreguluje się w miesiąc po długim okresie stymulacji, jest nastawiony na nagrodę, nie potrafi już czerpać radości z podstawowych rzeczy. Od nowa trzeba go tego uczyć, sport, związki, stawiać sobie cele, osiągać je, szukać motywacji, znajdować ją. Przede wszystkim wszystkim całkowita abstynencja od wszystkiego co stymuluje, alkohol, prochy, masturbacja, nawet komputer. Terapia spoko, na fobie społeczną, ataki paniki, lęki, masz to? Terapia może motywować do pracy nad sobą, robienia czegoś, może nam pokazywać sukcesy których nie dostrzegamy, ale wszystko w naszych rękach.
Per aspara ad astra
Patro1995
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 466
Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11

18 czerwca 2018, o 16:30

Dzięki za wszystkie rady :) rozważe może nawet psychologa z samej ciekawości , bo leki to chyba tylko uspokajacze i nie mają większego wpływu na wyjście z zaburzenia no nie
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

18 czerwca 2018, o 16:34

Przede wszystkim trzeba spojrzeć na taką pewną sprawę. Pytasz o to czy terapia jest obowiązkowa a zarazem dość często zadajesz pytania na forum, które tak naprawdę są podstawą jakiegokolwiek ogaru tematow emocjonalnych i psychicznych, a jesteś tu 3 lata.
Więc od razu powstaje pytanie, jak chcesz samemu coś zdziałać to w jaki sposób? :) Skoro gubisz się w podstawowej wiedzy. W takim wypadku faktycznie lepiej z kogoś skorzystać.
Moim prywatnym zdaniem jak ktoś z forum korzysta 3 lata i zadaje takie pytania podstawowe (ma oczywiście prawo jak najbardziej) to jednak słabo ogólnie u niego z zdobywaniem informacji. Szczególnie, że tu na forum jest pełno tego.
Jeśli samemu chcemy to ogarnąć to trzeba się przyłożyć.

Ja np. z terapii nie korzystałem.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Lilyth
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 255
Rejestracja: 5 listopada 2013, o 12:37

18 czerwca 2018, o 17:10

Terapia pomoże na pewno dowiedzieć sie wielu rzeczy o sobie. Zalezy na jaka terapie sie udasz. Możesz sie dowiedzieć skąd to zaburzenie sie wzięło itp. Kawa i alkohol niby nie zalecane ale to od Ciebie zalezy. Ja na poczatku nerwicy to byłam tak pobudzona, ze o kawie nie bylo mowy a alkohol bałam się pic. 😃
Nigdy nie pozbędziemy się tego o czym nie mówimy.

Just because it burns, doesn't mean you're gonna die :friend:
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

18 czerwca 2018, o 17:24

Patro1995 pisze:
5 czerwca 2018, o 18:13
Witam, dd dp mam z 4,5 lat ogólnie przez dopy, białe i bucha + kompleksy , stałe objawy to śnieg optyczny, męty, zamuła, otępienie, poczucie derealki mocnej i niezadowolenie z wszystkiego co robie.

Wczoraj rozmawiałem z jakimś gościem który jest po studiach psychologicznych i coś mi mówił że bez terapii nie ma opcji wyjścia z żadnego zaburzenia, bo nikt Cię nie nakieruje i tam dużo takich..
Trochę mnie to odrzuciło, bo szczerze mając wiedzę z tego forum, myslę że jednak się da to zrobić, czy polecacie mi terapie? . PLus jeszcze jedno, czy rzucenie całkowicie alkoholu i kawy pomoże mi w wyjściu z zaburzenia , bo przyznam szczerze że co tydzień piątek sobota to oczywiście melanż, ale żadnych używek innego typu tam nie ma, od czego zacząć , wiedzę na temat tego wszystkiego w sumie mam. Dzięki za rady i podzrawiam
Znam Cię z forum , i uważam że terapia jak najbardziej świetny pomysł jeśli wykorzystasz ją odpowiednio .
Rzucenie używek jest jednym z kroków do wyjścia z zaburzenie , i tak jak najbardziej - odstaw używki ! Przecież one nawet ludzią bez nerwicy w niczym nie pomagają .
Ja sobie zostawiłam tylko jedną kawkę , i trochę czekoladki , dziennie parę kosteczek ;) :friend:
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Patro1995
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 466
Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11

19 czerwca 2018, o 01:32

Wszyscy macie rację ja to mam tak ze przez jakiś czas staram się wprowadzać inne myślenie ogólnie działać ale po jakimś czasie znowu wracam do punktu wyjścia np jak mam kaca czy ppbaluje ostro , wydaje mi się ze musze rzucić wszystkie używki bo to mnie ciągle cofa do tylu
ODPOWIEDZ