Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Szpital psychiatryczny

Dział poświęcony depresji, dystymii, stanom depresyjnym.
Zamieszczamy własne przeżycia, objawy depresji i podobnych jej zaburzeń.
Próbujemy razem stawić temu czoła.
ODPOWIEDZ
LivCas
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 16 sierpnia 2018, o 15:55

20 sierpnia 2018, o 15:45

Czesc. Na depresje choruje juz od paru lat ale dopiero w kwietniu tego roku zostala zdiagnozowana. Bralam dwa miesiace sertaline, po ktorej nasilila sie moja choroba a szczegolnie mysli samobojcze. Lek zmieniono mi na fluoksetyne z olanzapina (depresja psychotyczna) i znowu to samo. Przez jakis czas dzialaly i nagle przestaly i znowu wszystko wrocilo. Mam wrazenie, ze nie da sie mnie wyleczyc lekami ani terapia. Czy moge psychiatre zapytac o skierowanie na oddzial?
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

20 sierpnia 2018, o 18:58

Witaj,

Leki przeciwdepresyjne mają to do siebie, że potrzebują trochę czasu by się rozkręcić, a ponadto nasilać mogą w początkach przyjmowania myśli samobójcze i zachowania autodestrukcyjne. Na pewno jest o tym mowa w ulotce leku, który przyjmujesz, zerknij. Leki to niestety nie wszystko, dlatego warto wspomóc się terapią. Próbowałaś kiedyś? Mówisz, że terapia nie pomoże, leki nie pomogą, a to nieprawda. Z tego co opisujesz, łykasz leki od kwietnia, a to zaledwie 4 miesiące. Nawet jeden lek przez tyle czasu nie rozwinie pełnego działania, a Ty już łykasz kolejny, więc nie tędy droga. Poza tym, niekiedy by trafić na właściwy lek potrzeba zjeść ich dziesiątki rodzajów, jeśli oczywiście leki są konieczne w leczeniu. Zbyt mało czasu minęło w Twoim przypadku, a właściwie to nic nie minęło. Szpital to ostateczne wyjście, więc nie spiesz się tam tak szybko :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
ODPOWIEDZ