Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Swiadomosc myslenia?

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

18 stycznia 2019, o 22:25

Hej, ja chyba mam teraz coś podobnego, właśnie tak jakbym nic nie robił jak wcześniej, automatycznie, tylko jest lęk i jakby .. kurde nie wiem jak to powiedzieć. Tak jakby wszystko to co robie - czy jem, czy przełączam tv czy ide cokolwiek zrobić jest w mmojej świadomości. I jakieś automatyczne myśli czy robie dobrze lub źle, czy bym tak zrobil nie majac nerwicy. Przykład: pale papierosa i nie chce mi sie w sumie dalej calego wypalic i zaraz lęk co zrobic czy wyrzucic czy dopalic, takie automatyczne analizowanie kazdej mysli. Tzn, ja staram sie to olewac ale ciezko jest bo zawsze jest to 'ale' czy na pewno nie ulegam lękowi xd dziwne to wszystko
tak jak hewad pisal ze czlowiek normalnie ma dziennie 50 tys mysli okolo ale nawet o tym nie wiem. to ja to na pewno polowe jakos tak bardziej wylapuje - ide sobie zrobic herbate np. to mysl ze ide sobie zrobic herbate czy na pewno mi sie chce pic a moze robie cos przez lęk, takie coś macie???
albo jakies mysli w glowie ' nie chcesz nie chcesz nie chcesz' albo ' musisz to zrobic, chcesz tego ' xd takie mega to dziwne xd
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
bbea
Forumowy szyderca
Posty: 413
Rejestracja: 11 lutego 2018, o 11:25

18 stycznia 2019, o 22:44

whyisthat pisze:
18 stycznia 2019, o 22:25
Hej, ja chyba mam teraz coś podobnego, właśnie tak jakbym nic nie robił jak wcześniej, automatycznie, tylko jest lęk i jakby .. kurde nie wiem jak to powiedzieć. Tak jakby wszystko to co robie - czy jem, czy przełączam tv czy ide cokolwiek zrobić jest w mmojej świadomości. I jakieś automatyczne myśli czy robie dobrze lub źle, czy bym tak zrobil nie majac nerwicy. Przykład: pale papierosa i nie chce mi sie w sumie dalej calego wypalic i zaraz lęk co zrobic czy wyrzucic czy dopalic, takie automatyczne analizowanie kazdej mysli. Tzn, ja staram sie to olewac ale ciezko jest bo zawsze jest to 'ale' czy na pewno nie ulegam lękowi xd dziwne to wszystko
tak jak hewad pisal ze czlowiek normalnie ma dziennie 50 tys mysli okolo ale nawet o tym nie wiem. to ja to na pewno polowe jakos tak bardziej wylapuje - ide sobie zrobic herbate np. to mysl ze ide sobie zrobic herbate czy na pewno mi sie chce pic a moze robie cos przez lęk, takie coś macie???
albo jakies mysli w glowie ' nie chcesz nie chcesz nie chcesz' albo ' musisz to zrobic, chcesz tego ' xd takie mega to dziwne xd
Nie wiem, ale po tym co z tobą rozmawiałam to wydaje mi się ze ty jednak o czym innym mówisz. Przynajmniej jeśli chodzi o mój objaw to nie wydaje mi się ze mamy ten sam :)
Dora
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 18 sierpnia 2016, o 18:45

21 stycznia 2019, o 16:15

Ja widze podobienstwo, ale to nie jest to samo do konca. Przynajmniej w moim przypadku. U Ciebie to idzie w kierunkiu depersonalizacji. Tzn tez mam analize mysli, ale chyba to jest jeszcze glebsze. Szczegol szczegolu:). Choc nie rozkladajac tego na czynniki pierwsze, jasne ze to jest podobne. Roznice polegaja tylko na tym wokol czego lęk sie krystalizuje + Twoje osobiste wątki ktore wplątujesz.
Dora
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 18 sierpnia 2016, o 18:45

21 stycznia 2019, o 16:19

Ja mam cos takiego, ze kazdy rodzaj niepewnosci ktory wylapuje w toku myslenia budzi niepokoj. Tylko ze to sa takie szczegoly ze trudno to nawet opisac. Jakbym miala w glowie super skomplikowana maszyne do skanowania mozgu
Awatar użytkownika
Adrian99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 3 maja 2018, o 11:31

22 stycznia 2019, o 00:58

whyisthat pisze:
18 stycznia 2019, o 22:25
Hej, ja chyba mam teraz coś podobnego, właśnie tak jakbym nic nie robił jak wcześniej, automatycznie, tylko jest lęk i jakby .. kurde nie wiem jak to powiedzieć. Tak jakby wszystko to co robie - czy jem, czy przełączam tv czy ide cokolwiek zrobić jest w mmojej świadomości. I jakieś automatyczne myśli czy robie dobrze lub źle, czy bym tak zrobil nie majac nerwicy. Przykład: pale papierosa i nie chce mi sie w sumie dalej calego wypalic i zaraz lęk co zrobic czy wyrzucic czy dopalic, takie automatyczne analizowanie kazdej mysli. Tzn, ja staram sie to olewac ale ciezko jest bo zawsze jest to 'ale' czy na pewno nie ulegam lękowi xd dziwne to wszystko
tak jak hewad pisal ze czlowiek normalnie ma dziennie 50 tys mysli okolo ale nawet o tym nie wiem. to ja to na pewno polowe jakos tak bardziej wylapuje - ide sobie zrobic herbate np. to mysl ze ide sobie zrobic herbate czy na pewno mi sie chce pic a moze robie cos przez lęk, takie coś macie???
albo jakies mysli w glowie ' nie chcesz nie chcesz nie chcesz' albo ' musisz to zrobic, chcesz tego ' xd takie mega to dziwne xd
lol ja mam podobnie hahha
Koniczynka38
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 20 stycznia 2019, o 09:11

22 stycznia 2019, o 06:23

Rób tak, jakbyś to zrobił, nie mając nerwicy. (I znów nie wiem gdzie są te cholerne emotki, wybacz , jestem tu zaledwie od wczoraj)
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

22 stycznia 2019, o 08:56

Adrian99 pisze:
22 stycznia 2019, o 00:58
whyisthat pisze:
18 stycznia 2019, o 22:25
Hej, ja chyba mam teraz coś podobnego, właśnie tak jakbym nic nie robił jak wcześniej, automatycznie, tylko jest lęk i jakby .. kurde nie wiem jak to powiedzieć. Tak jakby wszystko to co robie - czy jem, czy przełączam tv czy ide cokolwiek zrobić jest w mmojej świadomości. I jakieś automatyczne myśli czy robie dobrze lub źle, czy bym tak zrobil nie majac nerwicy. Przykład: pale papierosa i nie chce mi sie w sumie dalej calego wypalic i zaraz lęk co zrobic czy wyrzucic czy dopalic, takie automatyczne analizowanie kazdej mysli. Tzn, ja staram sie to olewac ale ciezko jest bo zawsze jest to 'ale' czy na pewno nie ulegam lękowi xd dziwne to wszystko
tak jak hewad pisal ze czlowiek normalnie ma dziennie 50 tys mysli okolo ale nawet o tym nie wiem. to ja to na pewno polowe jakos tak bardziej wylapuje - ide sobie zrobic herbate np. to mysl ze ide sobie zrobic herbate czy na pewno mi sie chce pic a moze robie cos przez lęk, takie coś macie???
albo jakies mysli w glowie ' nie chcesz nie chcesz nie chcesz' albo ' musisz to zrobic, chcesz tego ' xd takie mega to dziwne xd
lol ja mam podobnie hahha
Mi już to trochę mija xd
Reap what you sow!
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

22 stycznia 2019, o 14:33

Tzn myślałem że mi mija haha dziś popijając tabletki dostałem takiego głupiego lęku że nie chce ich od razu popijac chce je potrzymać w buzi. Ale zrobiłem to ci zawsze czyli normalnie polknalem.. I zaraz myśli że wbrew sobie że robie to czego nie chce. Bo mówiłem sobie że będę żył i robił to co zwykle:D
Reap what you sow!
Dora
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 18 sierpnia 2016, o 18:45

22 stycznia 2019, o 20:58

whyisthat pisze:
22 stycznia 2019, o 14:33
Tzn myślałem że mi mija haha dziś popijając tabletki dostałem takiego głupiego lęku że nie chce ich od razu popijac chce je potrzymać w buzi. Ale zrobiłem to ci zawsze czyli normalnie polknalem.. I zaraz myśli że wbrew sobie że robie to czego nie chce. Bo mówiłem sobie że będę żył i robił to co zwykle:D
Czyli wielka niepewnosc Ci towarzyszy, ktora podwaza nawet jakies drobnostki, stad natrety a potem analiza.
martaa1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 89
Rejestracja: 6 listopada 2018, o 21:31

22 stycznia 2019, o 21:09

Skanowanie to jedno ale mi chodzi o takie poczucie że momentami nawet wszystko jakby gra ale jest inne myślenie. Inny tor albo inny rodzaj Nie umiem tego wytłumaczyć ale powoduje to zero możliwości zrelaksowania się i wiele momentami nieprzyjemnych doznań.
Dora
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 18 sierpnia 2016, o 18:45

22 stycznia 2019, o 22:06

martaa1 pisze:
22 stycznia 2019, o 21:09
Skanowanie to jedno ale mi chodzi o takie poczucie że momentami nawet wszystko jakby gra ale jest inne myślenie. Inny tor albo inny rodzaj Nie umiem tego wytłumaczyć ale powoduje to zero możliwości zrelaksowania się i wiele momentami nieprzyjemnych doznań.
A sprobuj to lepiej opisac. W czasie tego innego myslenia wszystko gra, tylko ono jest inne? To myslenie znaczy?
Awatar użytkownika
boniasky
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 214
Rejestracja: 14 lutego 2016, o 16:36

22 stycznia 2019, o 22:06

martaa1 pisze:
22 stycznia 2019, o 21:09
Skanowanie to jedno ale mi chodzi o takie poczucie że momentami nawet wszystko jakby gra ale jest inne myślenie. Inny tor albo inny rodzaj Nie umiem tego wytłumaczyć ale powoduje to zero możliwości zrelaksowania się i wiele momentami nieprzyjemnych doznań.
Tak coś takiego też odczuwam. Niby już człowiek nie czuje lęku, a wydaje się jakby nie był sobą. Niby rozmawia, myśli ale jest tak poblokowany, że masakra. Czasami wydaje mi się że to jak walka z wiatrakami. Ale jestem przekonany, że każdy ma gdzieś swój klucz żeby wrócić do normalności. Tylko trzeba go jakoś znaleźć :grr:
Dora
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 18 sierpnia 2016, o 18:45

22 stycznia 2019, o 22:50

Dora pisze:
22 stycznia 2019, o 22:06
martaa1 pisze:
22 stycznia 2019, o 21:09
Skanowanie to jedno ale mi chodzi o takie poczucie że momentami nawet wszystko jakby gra ale jest inne myślenie. Inny tor albo inny rodzaj Nie umiem tego wytłumaczyć ale powoduje to zero możliwości zrelaksowania się i wiele momentami nieprzyjemnych doznań.
A sprobuj to lepiej opisac. W czasie tego innego myslenia wszystko gra, tylko ono jest inne? To myslenie znaczy?
Bo tez piszesz o doznaniach nieprzyjemnych, ale umiesz je okreslic czy to jest zbyt ulotne?
Karina
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 13 listopada 2018, o 15:40

23 stycznia 2019, o 11:31

whyisthat pisze:
18 stycznia 2019, o 22:25
Hej, ja chyba mam teraz coś podobnego, właśnie tak jakbym nic nie robił jak wcześniej, automatycznie, tylko jest lęk i jakby .. kurde nie wiem jak to powiedzieć. Tak jakby wszystko to co robie - czy jem, czy przełączam tv czy ide cokolwiek zrobić jest w mmojej świadomości. I jakieś automatyczne myśli czy robie dobrze lub źle, czy bym tak zrobil nie majac nerwicy. Przykład: pale papierosa i nie chce mi sie w sumie dalej calego wypalic i zaraz lęk co zrobic czy wyrzucic czy dopalic, takie automatyczne analizowanie kazdej mysli. Tzn, ja staram sie to olewac ale ciezko jest bo zawsze jest to 'ale' czy na pewno nie ulegam lękowi xd dziwne to wszystko
tak jak hewad pisal ze czlowiek normalnie ma dziennie 50 tys mysli okolo ale nawet o tym nie wiem. to ja to na pewno polowe jakos tak bardziej wylapuje - ide sobie zrobic herbate np. to mysl ze ide sobie zrobic herbate czy na pewno mi sie chce pic a moze robie cos przez lęk, takie coś macie???
albo jakies mysli w glowie ' nie chcesz nie chcesz nie chcesz' albo ' musisz to zrobic, chcesz tego ' xd takie mega to dziwne xd
Mam to samo :/ i jakoś nie widzę na to na razie metody. Gdzie się podział ten autopilot? :D Mam wrażenie, że cały czas siedzę w swojej głowie i analizuje każdy ruch. Nie można przekierować uwagi na coś innego bo ta analiza jest silniejsza od wszystkiego. Jak sobie z tym poradzić i skupić się na zewnątrzym świecie?
Dora
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 18 sierpnia 2016, o 18:45

23 stycznia 2019, o 13:25

Karina pisze:
23 stycznia 2019, o 11:31
whyisthat pisze:
18 stycznia 2019, o 22:25
Hej, ja chyba mam teraz coś podobnego, właśnie tak jakbym nic nie robił jak wcześniej, automatycznie, tylko jest lęk i jakby .. kurde nie wiem jak to powiedzieć. Tak jakby wszystko to co robie - czy jem, czy przełączam tv czy ide cokolwiek zrobić jest w mmojej świadomości. I jakieś automatyczne myśli czy robie dobrze lub źle, czy bym tak zrobil nie majac nerwicy. Przykład: pale papierosa i nie chce mi sie w sumie dalej calego wypalic i zaraz lęk co zrobic czy wyrzucic czy dopalic, takie automatyczne analizowanie kazdej mysli. Tzn, ja staram sie to olewac ale ciezko jest bo zawsze jest to 'ale' czy na pewno nie ulegam lękowi xd dziwne to wszystko
tak jak hewad pisal ze czlowiek normalnie ma dziennie 50 tys mysli okolo ale nawet o tym nie wiem. to ja to na pewno polowe jakos tak bardziej wylapuje - ide sobie zrobic herbate np. to mysl ze ide sobie zrobic herbate czy na pewno mi sie chce pic a moze robie cos przez lęk, takie coś macie???
albo jakies mysli w glowie ' nie chcesz nie chcesz nie chcesz' albo ' musisz to zrobic, chcesz tego ' xd takie mega to dziwne xd
Mam to samo :/ i jakoś nie widzę na to na razie metody. Gdzie się podział ten autopilot? :D Mam wrażenie, że cały czas siedzę w swojej głowie i analizuje każdy ruch. Nie można przekierować uwagi na coś innego bo ta analiza jest silniejsza od wszystkiego. Jak sobie z tym poradzić i skupić się na zewnątrzym świecie?
Nie zebym sobie z tym radzila, siedze w analizie caly czas. Ale wydaje mi sie, ze to nie jest tak, ze nie mozna przekierowac uwagi, problem polega na tym, ze nie kierowanie uwagi na mysli, zwlaszcza te lękowe powoduja dyskomfort i niepokoj. My wciaz szukamy jakiegos patentu, sposobu na to, zeby to ominac i nie czuc, a temu trzeba pozwolic byc.
ODPOWIEDZ