Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

sukces :)

Tu dzielimy się naszymi sukcesami w walce z nerwicą, fobiami. Opisujemy duże i małe kroki do wolności od lęku w każdej postaci.
Umieszczamy historię dojścia do zdrowia i świadectwo, że można!
Dział jest wspólny dla każdego rodzaju zaburzenia lękowego czyli nerwicy/fobii.
ODPOWIEDZ
misia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 11 lipca 2014, o 21:26

15 stycznia 2019, o 21:27

Witajcie ponownie
Minęło już sporo czasu od mojego ostatniego wpisu ale pomyslałam sobie ,że każdy pozytywny wpis o wyzdrowieniu daje wielką nadzieję wszystkim zaburzonym.
Ale musicie uwierzyć UDA SIĘ !!! Dlaczego tak myślę? bo na własnym doświadczeniu przekonałam się że to tylko irracjonalny strach, że nasze myśli mają wielką moc . Już Wam mówię dlaczego :) Bo jak wytłumaczyć to ,że mam dwa lata nerwicę , objawy typu: ciągły lęk, strach przed wyjściem do sklepu bo zaraz zemdleję lub słabość nóg, strach przed dentystą, fryzjerem ,kino ,itp.,wybudzanie przy zasypianiu, kołatanie serca, ściski głowy. Aż z dnia na dzień KONIEC OBJAWÓW. Bo okazało się że mąż chce odejść i zostawić mnie i dzieci. Moje myśli i skupienie przeszły na inny tor. Ale jak to mam zostać sama??? , przecież ja kocham swojego męża, cały świat mi się zawalił, nie mogłam do tego dopuścić. I ktoś może sobie pomyśleć , że powinnam jeszcze bardziej popaść w nerwice. Ale nie ..... Ja wsiadłam w samochód gdzie nie jeździłam od kiedy ataki paniki mnie łapały na światłach czerwonych :) i jechałam przed siebie. Nie ważne już było moje bijące serce, ścisk głowy, nogi jak z waty. Byłam cholernie skupiona i oczywiście przerażona wydarzeniami jakie wokół mnie się kręciły. Dostałam takiego powera że każdy patrzył na mnie jak na wariatkę. Bo jak tu ocenić taką osobę która nic nie robiła przez dwa lata a teraz robi wszystko.. A to było odwrócenie myśli, skupienie uwagi na czymś innym. I nie chodzi mi o to że trzeba odchodzić od swoich partnerów bo my uratowaliśmy nasz związek, ale chciałam pokazać jak działa ta nerwica. Ona potrafi o sobie przypomnieć i przypomina żeby nie było :)ale mówię po prostu wtedy do niej WAL SIĘ!!!! Mechanizm ludzki, a może bardziej mózg to niesamowity organ ale tylko my możemy sobie pomóc i wpłynąć na nasze samopoczucie. Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję , że chociaż trochę Wam pomogłam:)
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

15 stycznia 2019, o 22:02

A długo jesteś już odburzona? Gratuluje :)
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

15 stycznia 2019, o 22:05

Brawo Misiu! Możesz być z siebie dumna :-)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
zrk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 24 października 2017, o 00:11

15 stycznia 2019, o 22:09

Jestem pod wrażeniem, tylko tak trzymać. Oby teraz tylko do przodu a gdyby nawet do tyłu to tylko troszeczkę i do przodu.
DESIDERATA
Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu,
Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć. Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, rozwijaj siłę ducha by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa, masz prawo być tutaj i czy jest to dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być powinien. Ten świat jest piękny. Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.

Autor oryginału: Max Ehrmann
Każdego dnia bądź jak ŻUK ......... ciesz się z byle gówna :hehe:
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

15 stycznia 2019, o 22:17

misia1 Gratulacje !
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
mickey27
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 109
Rejestracja: 21 kwietnia 2015, o 21:59

21 stycznia 2019, o 00:20

Fajnie że opisałaś! :)
menago49
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 398
Rejestracja: 26 lutego 2018, o 11:32

21 stycznia 2019, o 08:19

misia1 pisze:
15 stycznia 2019, o 21:27
Witajcie ponownie
Minęło już sporo czasu od mojego ostatniego wpisu ale pomyslałam sobie ,że każdy pozytywny wpis o wyzdrowieniu daje wielką nadzieję wszystkim zaburzonym.
Ale musicie uwierzyć UDA SIĘ !!! Dlaczego tak myślę? bo na własnym doświadczeniu przekonałam się że to tylko irracjonalny strach, że nasze myśli mają wielką moc . Już Wam mówię dlaczego :) Bo jak wytłumaczyć to ,że mam dwa lata nerwicę , objawy typu: ciągły lęk, strach przed wyjściem do sklepu bo zaraz zemdleję lub słabość nóg, strach przed dentystą, fryzjerem ,kino ,itp.,wybudzanie przy zasypianiu, kołatanie serca, ściski głowy. Aż z dnia na dzień KONIEC OBJAWÓW. Bo okazało się że mąż chce odejść i zostawić mnie i dzieci. Moje myśli i skupienie przeszły na inny tor. Ale jak to mam zostać sama??? , przecież ja kocham swojego męża, cały świat mi się zawalił, nie mogłam do tego dopuścić. I ktoś może sobie pomyśleć , że powinnam jeszcze bardziej popaść w nerwice. Ale nie ..... Ja wsiadłam w samochód gdzie nie jeździłam od kiedy ataki paniki mnie łapały na światłach czerwonych :) i jechałam przed siebie. Nie ważne już było moje bijące serce, ścisk głowy, nogi jak z waty. Byłam cholernie skupiona i oczywiście przerażona wydarzeniami jakie wokół mnie się kręciły. Dostałam takiego powera że każdy patrzył na mnie jak na wariatkę. Bo jak tu ocenić taką osobę która nic nie robiła przez dwa lata a teraz robi wszystko.. A to było odwrócenie myśli, skupienie uwagi na czymś innym. I nie chodzi mi o to że trzeba odchodzić od swoich partnerów bo my uratowaliśmy nasz związek, ale chciałam pokazać jak działa ta nerwica. Ona potrafi o sobie przypomnieć i przypomina żeby nie było :)ale mówię po prostu wtedy do niej WAL SIĘ!!!! Mechanizm ludzki, a może bardziej mózg to niesamowity organ ale tylko my możemy sobie pomóc i wpłynąć na nasze samopoczucie. Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję , że chociaż trochę Wam pomogłam:)
Witam a jak teraz podchodzisz do życia,stresu,czy odczuwasz jeszcze jakieś objawy nerwicowe.
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

21 stycznia 2019, o 08:30

Gratuluję ;ok

Tak 3maj 😁
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
misia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 11 lipca 2014, o 21:26

18 lutego 2019, o 18:40

Witam
Odpowiadając menago49
Jak podchodzę do życia ??Hmmmm. Cały czas pracuję nad sobą. Tzn. że zawsze brałam wszystko do siebie, nie miałam w sobie luzu, zawsze byłam spięta. I nawet jeśli możemy sobie tłumaczyć to nerwicą , naszym samopoczuciem w trakcie nerwicy to i tak taka byłam. Teraz wyluzowałam. Nie jest to jeszcze to co bym chciała ale pracuje :). Jeśli chodzi o stres to oczywiście jest on obecny w moim życiu i chyba u każdego ;)ale bardzo dużo ze sobą rozmawiam jakkolwiek to brzmi :):). Dużo czytałam na ten temat jak reagować na stres co robić czyli np. medytacja, poleżeć sobie w ciszy i o niczym nie myśleć, zresztą teraz jest tyle literatury fachowej na ten temat że każdy znajdzie coś dla siebie. Oczywiście odczuwam jeszcze objawy nerwicowe. Towarzyszy mi czasami słabość nóg, lekkie zawroty głowy, napływy gorąca. Nawet jeśli przychodzą mi głupie myśli typu że mam raka bo boli mnie głowa, że zaraz zemdleje, że serce mi wyskoczy bo tak mocno bije, to gadam ze sobą. Słuchaj : nic ci się nie stanie , przecież znasz objawy i jaka jest cwana ta nerwica, minie, policz do 20 a jak nie to do 100, oddychaj, jesteś silna. Wiem ,że łatwo mi to pisać bo objawy na pewno nie są takie silne. Ale mam nadzieję że zdajecie sobie sprawę ,że jeśli bym dopuściła do nakręcania myśli lęk narastał by do rangi "Umieram". I dlatego tak ważna jest wiedza co robić, jak zapobiegać, i próbować bo to DZIAŁA. Jak coś to służe pomocą
pozdrawiam i trzymam za wszyskich kciuki
ODPOWIEDZ