Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Strach przed zwariowaniem, strach przed schizofrenią

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Ronie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 13 czerwca 2022, o 09:35

7 października 2022, o 16:32

zwariować
zapaść na chorobę umysłową, zacząć się dziwnie zachowywać.
zwariowany :postępujący w sposób nierozsądny, nieobliczalny, świadczący o czyimś niezrównoważeniu lub bardzo odbiegający od przyjętych norm, zbyt intensywny, zmieniający się bardzo szybko, gwałtowny.
Nie ma tutaj nic o tym , że nie wiadomo czy się zwariowało.
tak jest w słowniku.
Dariaa92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 4 lipca 2022, o 20:23

7 października 2022, o 17:38

Ronie pisze:
6 października 2022, o 17:16
Zachowuje się inaczej niż jak byłem zdrowy, mój umysł nie jest normalny. To wszystko od silnego stresu. Dlatego chciałem ostrzec innych żeby uważali z nerwica.
A jakie to są te inne zachowania? Jak się zachowujesz?
Ronie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 13 czerwca 2022, o 09:35

8 października 2022, o 19:31

dawniej : byłem zdrowy zachowanie normalne, spokojny człowiek.
teraz : zachowanie dziwne, różniące się od tego jak zachowywałem się przez 40 lat.
przyczyna : duży stres.
Dariaa92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 4 lipca 2022, o 20:23

8 października 2022, o 21:09

Ronie pisze:
8 października 2022, o 19:31
dawniej : byłem zdrowy zachowanie normalne, spokojny człowiek.
teraz : zachowanie dziwne, różniące się od tego jak zachowywałem się przez 40 lat.
przyczyna : duży stres.
Wiem co to znaczy normalne zachowanie i dziwne zachowanie. Pytam o przykład takiego zachowania.
Ronie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 13 czerwca 2022, o 09:35

8 października 2022, o 21:22

Tylko po co Tobie te przykłady? co to zmieni? bo mnie na pewno nie uzdrowi. zresztą i tak już nie ma odwrotu.
Dariaa92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 4 lipca 2022, o 20:23

8 października 2022, o 22:21

Ronie pisze:
8 października 2022, o 21:22
Tylko po co Tobie te przykłady? co to zmieni? bo mnie na pewno nie uzdrowi. zresztą i tak już nie ma odwrotu.
Może masz niezdiagnozowana schizofrenie.
Ronie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 13 czerwca 2022, o 09:35

9 października 2022, o 07:25

Jak jest to pojawiła się ok 40 roku życia, w wyniku dużego stresu.
DzeSss
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 135
Rejestracja: 1 lutego 2014, o 23:51

23 października 2022, o 20:09

EmpataMarcyś pisze:
22 sierpnia 2022, o 23:54
Witam piszę w sprawie wsparcia i wielkiego cierpienia jakie mnie spotkało, z tego co zauważyłem niewielu ludzi z nerwicą dośwadcza tak specyficznych objawów zmysłowych, tak przynajmniej myśle przepraszam jeżeli się myle, lecz naprawde mało tego znalazłem. Do sedna sprawy, moja nerwica zaczeła się już w dzieciństwie, był to lęk przed wyjściem z domu, bałem się że starsze chłopaki z osiedla znów mnie pobiją, miałem również natręctwa w stylu muszę mieć poukładany cały dzień i prosty monitor itd, gdy miałem 16 lat paliłem troche częściej niż inni marihuane wywołało to u mnie zaburzenia lękowe, strach przed ciemnością, bałem się że jakieś potwory w domu chcą mnie wystraszyć a o śnie już nie wspomne, były to zwykłe zaburzenia lękowe nic bardziej poważnego. Aktualnie mam 18 lat i powoli wkrzaczam w dorosłość, powoli wchodze w świat biznesu i inwestycji z którymi wiąże swoją przyszłość, sam jestem bardzo aktywny w ciągu dnia, codziennie trenuje boks i chodze na siłownie, codziennie dużo czytam i pracuje nad sobą, jestem liderem swojej paczki i ciesze się dużym zainteresowaniem płci przeciwnej, no ogólnie jest super gdyby nie te straszne zwidy i lęki które mnie nawiedzają, już o nich mówie, słowem wstępu chciałem troche opisać swoją osobe. Zaczne od tego że boje się schizofrenii ze względu na objawy zmysłowe jak i fakt palenia trawy w młodym wieku i pewnych zaburzeń z nią związanych. Moje objawy które najbardziej mnie niepokoją i są dla mnie przerażające to: Zwidy/parahalucynacje słuchowe jak i wzrokowe już opisuje. Mój pierwszy zwid zaczął się od tego że w nocy zauwazyłem wyraźny kształt psa który pochwili zniknął wykonując pierwszy krok, z początku rzeczywiście myślałem że jest tam pies, dopiero po chwili zdałem sobie sprawe że mi się to wydawało, nawet o tym nie myślałem dopóki nie dowiedziałem się że mam nerwice, w sumie to od tego psa się wszystko zaczeło, kolejne zwidy jakich doświadczyłem było to wrażenie że duży czarny cień za mną stoi i chce mnie że tak powiem pochłonąć ( takie miałem wrażenie ) tego samego dnia widziałem cień jakby tira która ma mnie zaraz przejechać, czasem doświadczam wrażenie że widze coś kątem oka, co chwile mam wrażenie że coś się poruszyło, że coś zmieniło miejsce, że ktoś tamtędy szedł itd. Kolejny objaw który spotkał mnie dzisiaj i zarazem najgorszy to: W biały dzień stojąc pod drzwiami urzędu obracając głowe dostrzegłem cień który miał format mężczyzny widziałem jak robi krok do przodu i znika, rzeczywiście zobaczyłem ten cień to było okropne, wiedziałem i wiem że to zwid lecz dlaczego te cienie występują? Dlaczego widze cienie mężczyzny które czasem się pojawiają? Zanim ktokolwiek napisze odpowiedź chce zaznaczyć że podczas tej zwidy byłem szczęśliwy, nie myślałem o nerwicy i niczego nie analizowałem, byłem zajęty dziewczyną i moim życiem, totalny luz o wszystkim zapomniałem a jednak te zwidy wystąpiły, co ciekawe czasem słowa innych ludzi są zniekształcane przez mój mózg przez co czasem między słowami innych słysze swoje imie, chce również powiedzieć że mam te zwidy w formie faceta kiedy jestem wyspany, szczęśliwy i mam luz, nie wiem może to wina podświadomości która daje o sobie znać. Miewam więcej objawów nerwicy (każde z nich jest zmysłowe oprócz bólu brzucha). Nie chce pisać o reszcie objawów w stylu dzwoni mi telefon kiedy tak naprawde nie dzwoni, chociaż to też mnie przeraża i nie jest to w nocy, nie, nie jest to podczas zasypiania tylko w ciągu dnia. Proszę napiszcie co sądzicie o tych zwidach, lekarz uważa że to objawy nerwicy ale nastraszył mnie już trohe schizą, sam powiedział że jej nie mam, nie ważne ja tylko chce się dowiedzieć dlaczego widze ten cień faceta i dlaczego on jest tak rzeczywisty, dziękuje każdemu kto mnie wysłuchał, doceniam waszą pomoc jaką niesiecie dla mnie i dla innych jesteście bohaterami, dziękuje i proszę o pomoc. ;brr
Piszesz, że między słowami innych słyszysz swoje imię. Ja mam coś podobnego, ale trochę się różni. Mój mózg jakby zniekształcał różne dźwięki i podstawiał jakieś przypadkowe słowa pod te dźwięki. Słyszę jakiś szmer realnie, a w głowie jakieś z dupy słowo np "drabina" itd

Z tym widzeniem różnych rzeczy kątem oka to też przerabiałem. Byłem u psychologa i już na drugiej wizycie wszystko opowiedziałem jak na spowiedzi. Też mnie straszyły takie przewidzenia. Psycholog mi powiedział tak " jest to normalna rzeczy, mózg ludzki nie jest idealny, czasami powstają różne zniekształcenia w postrzeganiu rzeczywistości, ja też je miewam".

Zazwyczaj tak jest, że zaraz po wizycie jest lepiej, jest całkiem spoko. Na drugi dzień zaczynają się analizy i podważanie tego co powiedział psycholog, lekarz. Czar wizyty jakby pryskał. Łatwiej mi jest sobie przywołać i uwierzyć w to co powiedzial do mnie psycholog, ponieważ ta osoba wyszła z depresji i teraz pomaga ludziom.
Lololol
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 24 maja 2022, o 10:13

24 października 2022, o 16:13

Czy hipnagogi mogą pojawiać się na krótko po zamknięciu oczu? Nawet mniej niż po minucie? Zazwyczaj potrzebowałam kilku minut, a ostatnio rozregulowałam trochę sen i nie byłam jakoś strasznie senna, ale godzinę wcześniej spałam i położyłam się znowu w wyniku czego zaczęły docierać do podświadomości jakieś zdania czy słowa (po około minucie może nawet nie). Wystraszyłam się i wstałam :(
Lololol
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 24 maja 2022, o 10:13

24 października 2022, o 18:11

Lololol pisze:
24 października 2022, o 16:13
Czy hipnagogi mogą pojawiać się na krótko po zamknięciu oczu? Nawet mniej niż po minucie? Zazwyczaj potrzebowałam kilku minut, a ostatnio rozregulowałam trochę sen i nie byłam jakoś strasznie senna, ale godzinę wcześniej spałam i położyłam się znowu w wyniku czego zaczęły docierać do podświadomości jakieś zdania czy słowa (po około minucie może nawet nie). Wystraszyłam się i wstałam :(
Dodam, że wstałam na kilka minut, po tym jak się zerwałam z tego „półśnu”, kiedy miałam hipnagogi, a następnie położyłam się ponownie spać przy filmie i po 5 minutach (albo mniej) znowu zasnęłam i obudziłam się dopiero rano, także chyba jednak zmęczenie było :))
ODPOWIEDZ