Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Strach przed zwariowaniem, strach przed schizofrenią

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Karo_90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: 8 maja 2019, o 09:35

11 kwietnia 2020, o 22:36

Z tymi szpilkami to byla inna sytuacja.
Wiem ze wymaga to duzo wysilku I w jakims stopniu doswiadczenia zeby mozg uspokoic ale wszystko pomalu.
Kasia 123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 14 maja 2019, o 11:57

11 kwietnia 2020, o 23:08

Karo_90 pisze:
11 kwietnia 2020, o 22:34
Kasia 123 pisze:
11 kwietnia 2020, o 21:40
Karo_90 pisze:
11 kwietnia 2020, o 20:59


Ponoc osoby z choroba zwalaja mysli na innych.
Tzn osoby chora na schizofrenie ?? Bo nie wiem jak.to.rozumieć czy to natrętna myśl nerwicowa czy podpiac to pod początki schizofrenii ?
Wiesz co skoro wiesz ze to byla Twoja mysl wiec moim zdaniem jestem zdrowa, bo ponoc osoby zdrowe zdaja sobie sprawe ze mysli sa ich, bo gdybys byla chora to bys powiedziala ze ta mysl nie nalezy do Ciebie a po drugie bys nie zdawala sobie sprawy ze jestes chora. Mozg w nerwicy lekowej, podsyla nam najdziwniejsze zeczy, plata nam figle na calej powierzchni, ja kiedys jechalam do terapeutki I sie spieszylam I tez sie balam o chorobe psychiczna, I wlasnie wtedy zobaczylam ze moj tramwaj odjechal nr 13 ktory mial zolta tablice, po chwile patrze ze byl to numer 6 z innym kolorem tablicy. Nawet mialam tak, ze slyszalam jak by ktos ze wnatrz na szpilkach szedl co moglbo byc mozliwe ale watpie. Terapeutka powiedziala, ze mozg wysylac moze rozne sygnaly. Wiec kochana sie stresuj sie :)
Dziękuję Ci bardzo za odp. powiem szczerze że podniosłaś mnie trochę ba duchu.
Ale jeśli mogę Cię jeszcze wykorzystać 😊to zapytam o taka sytuację. Patrze na psa który patrzy na tv A w głowie -- Ale ona lubi oglądać tv pewnie teraz sobie myśli "ale fajny ten program " z tym że " Ale fajny program " jest pomyślane tak jakbym ja udawała że myślę jej.myslami , nie wiem czy to dobrze wytłumaczyłam Ale na zasadzie takiego jakby udawania takiego grania
Karo_90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: 8 maja 2019, o 09:35

12 kwietnia 2020, o 01:49

Wydaje mi sie (chociaz lekarzem nie jestem I sie Sama odburzam) ze ta sa wkretki, wkrecasz sobie, bo naczytalas sie. Ja tez sobie duzo zeczy wkrecalam po przeczytaniu, Kosmos! A to ze myslisz ze moze Twoj pies teraz sobie cos pomyslal to jest jak najbardziej naturalne. Wiem ze jak czlowiek sie czegos naczyta czy naoglada to pozniej sie boi, kochana postaraj sie zrelaksowac. I nie czytaj nic. Jesli bylas u lekarza a ten powiedzial ze jestes zdrowa, zaufaj mu. Sprubuj na te zeczy nie zwarac uwage, a one straca na wartosci :)
helpmi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 535
Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 20:43

12 kwietnia 2020, o 14:34

Kasia 123 pisze:
11 kwietnia 2020, o 23:08
Karo_90 pisze:
11 kwietnia 2020, o 22:34
Kasia 123 pisze:
11 kwietnia 2020, o 21:40

Tzn osoby chora na schizofrenie ?? Bo nie wiem jak.to.rozumieć czy to natrętna myśl nerwicowa czy podpiac to pod początki schizofrenii ?
Wiesz co skoro wiesz ze to byla Twoja mysl wiec moim zdaniem jestem zdrowa, bo ponoc osoby zdrowe zdaja sobie sprawe ze mysli sa ich, bo gdybys byla chora to bys powiedziala ze ta mysl nie nalezy do Ciebie a po drugie bys nie zdawala sobie sprawy ze jestes chora. Mozg w nerwicy lekowej, podsyla nam najdziwniejsze zeczy, plata nam figle na calej powierzchni, ja kiedys jechalam do terapeutki I sie spieszylam I tez sie balam o chorobe psychiczna, I wlasnie wtedy zobaczylam ze moj tramwaj odjechal nr 13 ktory mial zolta tablice, po chwile patrze ze byl to numer 6 z innym kolorem tablicy. Nawet mialam tak, ze slyszalam jak by ktos ze wnatrz na szpilkach szedl co moglbo byc mozliwe ale watpie. Terapeutka powiedziala, ze mozg wysylac moze rozne sygnaly. Wiec kochana sie stresuj sie :)
Dziękuję Ci bardzo za odp. powiem szczerze że podniosłaś mnie trochę ba duchu.
Ale jeśli mogę Cię jeszcze wykorzystać 😊to zapytam o taka sytuację. Patrze na psa który patrzy na tv A w głowie -- Ale ona lubi oglądać tv pewnie teraz sobie myśli "ale fajny ten program " z tym że " Ale fajny program " jest pomyślane tak jakbym ja udawała że myślę jej.myslami , nie wiem czy to dobrze wytłumaczyłam Ale na zasadzie takiego jakby udawania takiego grania
Za dużo analizy, każdy by mógł tak pomyśleć i bez nerwicy, tylko ty widzisz w tym problem bo masz obecnie lęk przed schizofrenią i oczywiście, że straszaki myślowe będą podpowiadały, że nie jest dobrze, ze tak myślisz bo to oznacza, ze coś tam.
Marcin98
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 14 kwietnia 2020, o 10:06

29 kwietnia 2020, o 06:59

A jak sobie poradzić z tym, że cały czas mam mysli, że ktoś mnie zaraz zacznie wyzywać, czy, że zobaczę w kims "coś" ?

Ciągle dręczą mnie mysli, że zobaczę w kogos oczach coś dziwnego, zacznę słyszeć głosy, czasem to mam wyobrażenie jakby słyszał swój głos lub przypominał mi się jakiś starszny głos z filmów w myślach, każdy hałas lub zauważenie czegoś kątem oka wydaje mi się podejrzane i wtedy patrzę czy czegoś dziwnego nie widzę bądź słyszę, sam czasem się denerwuje na siebie... Ciągle dręczy mnie ta schizofrenia, tym bardziej, że troszkę poczytałem...


Z tymi głosami wpadłem w lek taki od czasu jak gdzieś tam słyszałem, że ktoś zrobił komus krzywde, ponieważ głos w głowie mu kazał, teraz zostały mi mysli, wyobrazenia i inne takie, nawet mysli o zrobieniu krzywdy komus mi ustąpiły, chyba że ze się mieszają, że w obliczu schizy zrobię coś komus, podpowie mi ktoś?
Awatar użytkownika
HadeS!
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: 4 kwietnia 2020, o 20:19

1 maja 2020, o 21:42

Marcin98 pisze:
29 kwietnia 2020, o 06:59
A jak sobie poradzić z tym, że cały czas mam mysli, że ktoś mnie zaraz zacznie wyzywać, czy, że zobaczę w kims "coś" ?

Ciągle dręczą mnie mysli, że zobaczę w kogos oczach coś dziwnego, zacznę słyszeć głosy, czasem to mam wyobrażenie jakby słyszał swój głos lub przypominał mi się jakiś starszny głos z filmów w myślach, każdy hałas lub zauważenie czegoś kątem oka wydaje mi się podejrzane i wtedy patrzę czy czegoś dziwnego nie widzę bądź słyszę, sam czasem się denerwuje na siebie... Ciągle dręczy mnie ta schizofrenia, tym bardziej, że troszkę poczytałem...


Z tymi głosami wpadłem w lek taki od czasu jak gdzieś tam słyszałem, że ktoś zrobił komus krzywde, ponieważ głos w głowie mu kazał, teraz zostały mi mysli, wyobrazenia i inne takie, nawet mysli o zrobieniu krzywdy komus mi ustąpiły, chyba że ze się mieszają, że w obliczu schizy zrobię coś komus, podpowie mi ktoś?
też sie mierzę z takimi myślami i wyobrażeniami szczególnie nasilia sie wszystko pod wieczór , kiedy jestem zmęczony wcześniej ciągle o tym myślałem i sie zadręczałem , wkoncu postanowiłem zaryzykować i odpuścic kontrole i nic sie nie stało chociaż obawy dalej są :roll:
''Ucz sie z wczoraj, żyj dla dzisiaj, miej wiarę w jutro" ^^ ;col
Marcin98
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 14 kwietnia 2020, o 10:06

3 maja 2020, o 17:12

HadeS! pisze:
1 maja 2020, o 21:42
Marcin98 pisze:
29 kwietnia 2020, o 06:59
A jak sobie poradzić z tym, że cały czas mam mysli, że ktoś mnie zaraz zacznie wyzywać, czy, że zobaczę w kims "coś" ?

Ciągle dręczą mnie mysli, że zobaczę w kogos oczach coś dziwnego, zacznę słyszeć głosy, czasem to mam wyobrażenie jakby słyszał swój głos lub przypominał mi się jakiś starszny głos z filmów w myślach, każdy hałas lub zauważenie czegoś kątem oka wydaje mi się podejrzane i wtedy patrzę czy czegoś dziwnego nie widzę bądź słyszę, sam czasem się denerwuje na siebie... Ciągle dręczy mnie ta schizofrenia, tym bardziej, że troszkę poczytałem...


Z tymi głosami wpadłem w lek taki od czasu jak gdzieś tam słyszałem, że ktoś zrobił komus krzywde, ponieważ głos w głowie mu kazał, teraz zostały mi mysli, wyobrazenia i inne takie, nawet mysli o zrobieniu krzywdy komus mi ustąpiły, chyba że ze się mieszają, że w obliczu schizy zrobię coś komus, podpowie mi ktoś?
też sie mierzę z takimi myślami i wyobrażeniami szczególnie nasilia sie wszystko pod wieczór , kiedy jestem zmęczony wcześniej ciągle o tym myślałem i sie zadręczałem , wkoncu postanowiłem zaryzykować i odpuścic kontrole i nic sie nie stało chociaż obawy dalej są :roll:
Zawsze wieczorem dostaje jak leżę duszności i czuję się jakby każdy oddech sprawiał co raz więcej trudności, jak uda mi się zasnąć i przestaje denerwowac to ustępuje, a wszystkie natrety wracają wraz z niepokojem
mrunban
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 221
Rejestracja: 28 października 2019, o 03:01

3 maja 2020, o 20:59

HadeS! pisze:
1 maja 2020, o 21:42
Marcin98 pisze:
29 kwietnia 2020, o 06:59
A jak sobie poradzić z tym, że cały czas mam mysli, że ktoś mnie zaraz zacznie wyzywać, czy, że zobaczę w kims "coś" ?

Ciągle dręczą mnie mysli, że zobaczę w kogos oczach coś dziwnego, zacznę słyszeć głosy, czasem to mam wyobrażenie jakby słyszał swój głos lub przypominał mi się jakiś starszny głos z filmów w myślach, każdy hałas lub zauważenie czegoś kątem oka wydaje mi się podejrzane i wtedy patrzę czy czegoś dziwnego nie widzę bądź słyszę, sam czasem się denerwuje na siebie... Ciągle dręczy mnie ta schizofrenia, tym bardziej, że troszkę poczytałem...


Z tymi głosami wpadłem w lek taki od czasu jak gdzieś tam słyszałem, że ktoś zrobił komus krzywde, ponieważ głos w głowie mu kazał, teraz zostały mi mysli, wyobrazenia i inne takie, nawet mysli o zrobieniu krzywdy komus mi ustąpiły, chyba że ze się mieszają, że w obliczu schizy zrobię coś komus, podpowie mi ktoś?
też sie mierzę z takimi myślami i wyobrażeniami szczególnie nasilia sie wszystko pod wieczór , kiedy jestem zmęczony wcześniej ciągle o tym myślałem i sie zadręczałem , wkoncu postanowiłem zaryzykować i odpuścic kontrole i nic sie nie stało chociaż obawy dalej są :roll:
Obawy są bo to jest powiązany z tym zagrożeniem w umyśle, to mi dokładnie Wik tłumaczył, więc ryzykowanie to nie jestjodnorazowa akcja, najlepiej to powtarzać łącząc z ignorowaniem i dialogami. U mnie się sprawdza, ale na zasadzie takiej, ze łatwiej mi się to już robi.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

3 maja 2020, o 22:49

Marcin98 pisze:
29 kwietnia 2020, o 06:59
A jak sobie poradzić z tym, że cały czas mam mysli, że ktoś mnie zaraz zacznie wyzywać, czy, że zobaczę w kims "coś" ?

Ciągle dręczą mnie mysli, że zobaczę w kogos oczach coś dziwnego, zacznę słyszeć głosy, czasem to mam wyobrażenie jakby słyszał swój głos lub przypominał mi się jakiś starszny głos z filmów w myślach, każdy hałas lub zauważenie czegoś kątem oka wydaje mi się podejrzane i wtedy patrzę czy czegoś dziwnego nie widzę bądź słyszę, sam czasem się denerwuje na siebie... Ciągle dręczy mnie ta schizofrenia, tym bardziej, że troszkę poczytałem...


Z tymi głosami wpadłem w lek taki od czasu jak gdzieś tam słyszałem, że ktoś zrobił komus krzywde, ponieważ głos w głowie mu kazał, teraz zostały mi mysli, wyobrazenia i inne takie, nawet mysli o zrobieniu krzywdy komus mi ustąpiły, chyba że ze się mieszają, że w obliczu schizy zrobię coś komus, podpowie mi ktoś?
W takim wypadku najlepiej posiadać wiedzę o mechanizmach zaburzenia, ale nie posiadać na zasadzie, ze gdzieś tam jest i coś tam przeczytałem i niby wiem ALE, tylko konkretnie łączyć to co się dzieje w głowie, z zasadami mechanizmu straszenia Ciebie. Bo przecież Ty nie widzisz czegoś itp. tylko masz myśli, że tak będzie, a to własnie to jest elementem zastraszania w zaburzeniach lękowych. W pewnych momentach jak obawa wychodzi na pierwszy plan dobrze zaryzykować, jak już chłopaki wyżej powiedzieli, poddać scenariusz, ale pamiętająć czemu - więc i tu wiedza jest potrzebna.
Następnie próbować skupiać uwagę na innych sprawach i rzeczach, mimo, ze po 3 sekundach na nowo będziesz w tych samych myślach. To nic złego, tak to wygląda, i tak dobrze wracać do tych samych prób działania.
To co opisujesz nie ma związku ze zwariowaniem.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Radosław
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 28 maja 2019, o 12:28

19 czerwca 2020, o 17:39

Cześć, to znowu ja. Miałem już lepsze dni, miałem też gorsze. Dziś jednak zdarzyło się coś co wywołało lęk tak duży, że muszę się tu komuś wyglądać i zasięgnąć rady bo już nie wytrzymuje. Kiedy się kąpałem to sobie śpiewałem jedną piosenkę pod nosem. I nagle usłyszałem jej fragement w mojej głowie, to byly sekundy i on śpiewał jakby równo że mną. Od razu wpadłem w panikę że to głosy w głowie. Teraz nie mogę pozbyć się wszelkich analiz. Czy moja wyboraznia ma aż taka siłę żeby móc jakby słyszeć ten fragment w głowie? Czy to nadal jest nerwica? Proszę pomóżcie mi :C
Awatar użytkownika
Halka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 457
Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29

19 czerwca 2020, o 19:01

Radosław pisze:
19 czerwca 2020, o 17:39
Cześć, to znowu ja. Miałem już lepsze dni, miałem też gorsze. Dziś jednak zdarzyło się coś co wywołało lęk tak duży, że muszę się tu komuś wyglądać i zasięgnąć rady bo już nie wytrzymuje. Kiedy się kąpałem to sobie śpiewałem jedną piosenkę pod nosem. I nagle usłyszałem jej fragement w mojej głowie, to byly sekundy i on śpiewał jakby równo że mną. Od razu wpadłem w panikę że to głosy w głowie. Teraz nie mogę pozbyć się wszelkich analiz. Czy moja wyboraznia ma aż taka siłę żeby móc jakby słyszeć ten fragment w głowie? Czy to nadal jest nerwica? Proszę pomóżcie mi :C
Takie oddtwarzanie muzyki i śpiewanie to naturalne zjawisko , ludzie tak mają , taki urok umysłu, to że sie tego wystraszyłeś może Cie męczyć przez jakiś czas, tu zostaje akceptacja i przyzwalanie, niezwracanie na to uwagi
DzeSss
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 135
Rejestracja: 1 lutego 2014, o 23:51

24 czerwca 2020, o 09:37

Zapomniałem o tej sytuacji aż do wczoraj. Ni z gruchy ni z pietruchy mi sie przypomniało i mnie odcięło. Pisałem o tym kiedyś ale nikt mi nie odpisał ;(

"Byłem kiedys z dziewczyną na basenie poszedłem się przebrać do kabiny bo już wychodzilismy A tu nagle "Sebastian gdzie jesteś". Myślałem że to moja dziewczyna mnie szuka i zacząłem pokazywać że jestem w tej kabinie i słyszę " aaa w przebieralni jesteś". Poszedłem do dziewczyny która już wyszła z szatni i pytam czy mnie wolała. Powiedziała że nie.
Jest to sytuacja która jak najbardziej mogła się wydarzyć ludzi o takim samym imieniu jest mnóstwo Ciągle zaprzeczenia ze to nie mógł być zbieg okoliczności, że jakieś omamy itp.
Wiem że trzeba ćwiczyć dystans i akceptować i nie skręcać sobie lecz to jest silniejsze "
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

24 czerwca 2020, o 11:58

DzeSss pisze:
24 czerwca 2020, o 09:37
Zapomniałem o tej sytuacji aż do wczoraj. Ni z gruchy ni z pietruchy mi sie przypomniało i mnie odcięło. Pisałem o tym kiedyś ale nikt mi nie odpisał ;(

"Byłem kiedys z dziewczyną na basenie poszedłem się przebrać do kabiny bo już wychodzilismy A tu nagle "Sebastian gdzie jesteś". Myślałem że to moja dziewczyna mnie szuka i zacząłem pokazywać że jestem w tej kabinie i słyszę " aaa w przebieralni jesteś". Poszedłem do dziewczyny która już wyszła z szatni i pytam czy mnie wolała. Powiedziała że nie.
Jest to sytuacja która jak najbardziej mogła się wydarzyć ludzi o takim samym imieniu jest mnóstwo Ciągle zaprzeczenia ze to nie mógł być zbieg okoliczności, że jakieś omamy itp.
Wiem że trzeba ćwiczyć dystans i akceptować i nie skręcać sobie lecz to jest silniejsze "
Zwykłe przesłyszenie :)
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
DzeSss
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 135
Rejestracja: 1 lutego 2014, o 23:51

24 czerwca 2020, o 12:32

ddd pisze:
24 czerwca 2020, o 11:58
DzeSss pisze:
24 czerwca 2020, o 09:37
Zapomniałem o tej sytuacji aż do wczoraj. Ni z gruchy ni z pietruchy mi sie przypomniało i mnie odcięło. Pisałem o tym kiedyś ale nikt mi nie odpisał ;(

"Byłem kiedys z dziewczyną na basenie poszedłem się przebrać do kabiny bo już wychodzilismy A tu nagle "Sebastian gdzie jesteś". Myślałem że to moja dziewczyna mnie szuka i zacząłem pokazywać że jestem w tej kabinie i słyszę " aaa w przebieralni jesteś". Poszedłem do dziewczyny która już wyszła z szatni i pytam czy mnie wolała. Powiedziała że nie.
Jest to sytuacja która jak najbardziej mogła się wydarzyć ludzi o takim samym imieniu jest mnóstwo Ciągle zaprzeczenia ze to nie mógł być zbieg okoliczności, że jakieś omamy itp.
Wiem że trzeba ćwiczyć dystans i akceptować i nie skręcać sobie lecz to jest silniejsze "
Zwykłe przesłyszenie :)
Zapomniałem o tym na kilka miesięcy i nagle mi sie przypomniło i analiza juz jest uskuteczniana ;(
Może faktycznie ktoś szukał kogoś o tym imieniu, może zwykły zbieg okoliczności nie wiem
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

24 czerwca 2020, o 12:55

DzeSss pisze:
24 czerwca 2020, o 12:32
ddd pisze:
24 czerwca 2020, o 11:58
DzeSss pisze:
24 czerwca 2020, o 09:37
Zapomniałem o tej sytuacji aż do wczoraj. Ni z gruchy ni z pietruchy mi sie przypomniało i mnie odcięło. Pisałem o tym kiedyś ale nikt mi nie odpisał ;(

"Byłem kiedys z dziewczyną na basenie poszedłem się przebrać do kabiny bo już wychodzilismy A tu nagle "Sebastian gdzie jesteś". Myślałem że to moja dziewczyna mnie szuka i zacząłem pokazywać że jestem w tej kabinie i słyszę " aaa w przebieralni jesteś". Poszedłem do dziewczyny która już wyszła z szatni i pytam czy mnie wolała. Powiedziała że nie.
Jest to sytuacja która jak najbardziej mogła się wydarzyć ludzi o takim samym imieniu jest mnóstwo Ciągle zaprzeczenia ze to nie mógł być zbieg okoliczności, że jakieś omamy itp.
Wiem że trzeba ćwiczyć dystans i akceptować i nie skręcać sobie lecz to jest silniejsze "
Zwykłe przesłyszenie :)
Zapomniałem o tym na kilka miesięcy i nagle mi sie przypomniło i analiza juz jest uskuteczniana ;(
Może faktycznie ktoś szukał kogoś o tym imieniu, może zwykły zbieg okoliczności nie wiem
Na pewno. Nie ma to związku ze zwariowaniem :)
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
ODPOWIEDZ