Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

strach przed schizofrenia

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

15 stycznia 2019, o 22:21

katarzynka pisze:
15 stycznia 2019, o 22:17
schanis22 pisze:
15 stycznia 2019, o 22:14
katarzynka , a jak byś tak sobie pomyślałam że nie masz wpływu na to czy dostaniesz schizofrenii czy nie to była by pewnie jakaś ulga .
Powiedz sobie w głowie dobra dawać mi tu tą schizofrenię , miałam nerwicę to poproszę o coś mocniejszego :DD z tym też dam sobie radę .
Głupi ten lekarz co Ci tak powiedział , jeśli nie potrafi leczyć ! To powinien chociaż nie szkodzić palant ! Brak słów .
No cóż teraz Twoja nerwica ma pole do popisu ! I pokazuje to na całego :D
katarzynka gdybyś miała dostać tej schizy to byś dostała jej od razu na początku , a Ty dostałaś nerwicy , ah powiem Ci jeszcze jedno Ci ze schizą nie cierpią tak jak nerwicowcy . :friend: to jest plus dla nich . :lov:
Arletka, jak zawsze wesprze dobrym słowem :lov:

I w zasadzie wszystko się zgadza, co piszesz. I ja nigdy, przenigdy nie miałam lęków przed chorobami, nawet psychicznymi, a wszystko zaczęło się od tej diagnozy z przed tygodnia... mam w głowie pustkę, czuję jakby mi mózg zanikał. Tak jakbym dostała tej schizofrenii w momemcie usłyszenia tej diagnozy :buu:
katarzynka , bo nerwica dostała asa w rękawie i może straszyć :DD a Ty jej jebut z jokera :pp Ja się nie boję schizofernii , i mogę ją mieć głupia nerwico :D
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

15 stycznia 2019, o 22:30

schanis22 pisze:
15 stycznia 2019, o 22:21
katarzynka pisze:
15 stycznia 2019, o 22:17
schanis22 pisze:
15 stycznia 2019, o 22:14
katarzynka , a jak byś tak sobie pomyślałam że nie masz wpływu na to czy dostaniesz schizofrenii czy nie to była by pewnie jakaś ulga .
Powiedz sobie w głowie dobra dawać mi tu tą schizofrenię , miałam nerwicę to poproszę o coś mocniejszego :DD z tym też dam sobie radę .
Głupi ten lekarz co Ci tak powiedział , jeśli nie potrafi leczyć ! To powinien chociaż nie szkodzić palant ! Brak słów .
No cóż teraz Twoja nerwica ma pole do popisu ! I pokazuje to na całego :D
katarzynka gdybyś miała dostać tej schizy to byś dostała jej od razu na początku , a Ty dostałaś nerwicy , ah powiem Ci jeszcze jedno Ci ze schizą nie cierpią tak jak nerwicowcy . :friend: to jest plus dla nich . :lov:
Arletka, jak zawsze wesprze dobrym słowem :lov:

I w zasadzie wszystko się zgadza, co piszesz. I ja nigdy, przenigdy nie miałam lęków przed chorobami, nawet psychicznymi, a wszystko zaczęło się od tej diagnozy z przed tygodnia... mam w głowie pustkę, czuję jakby mi mózg zanikał. Tak jakbym dostała tej schizofrenii w momemcie usłyszenia tej diagnozy :buu:
katarzynka , bo nerwica dostała asa w rękawie i może straszyć :DD a Ty jej jebut z jokera :pp Ja się nie boję schizofernii , i mogę ją mieć głupia nerwico :D
Kochana, rozbawiłaś mnie :DD

Ja nie wierzę, że to się kur... cze dzieje naprawdę! Ja i lęk przed chorobami? Przed schizą? No way, tego jeszcze nie grali...
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
zrk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 24 października 2017, o 00:11

15 stycznia 2019, o 22:38

No cóż ale zagrali, widzę że już w drugim temacie szukasz rozwiązania, a może zamiast tego powiedz sobie pier... ole idę na basen popływać i idź na ten basen i popływaj ale tak solidnie. Co ty na to.
DESIDERATA
Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu,
Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć. Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, rozwijaj siłę ducha by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa, masz prawo być tutaj i czy jest to dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być powinien. Ten świat jest piękny. Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.

Autor oryginału: Max Ehrmann
Każdego dnia bądź jak ŻUK ......... ciesz się z byle gówna :hehe:
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

15 stycznia 2019, o 22:52

zrk pisze:
15 stycznia 2019, o 22:38
No cóż ale zagrali, widzę że już w drugim temacie szukasz rozwiązania, a może zamiast tego powiedz sobie pier... ole idę na basen popływać i idź na ten basen i popływaj ale tak solidnie. Co ty na to.
Chętnie, tylko nie umiem pływać :DD

A zupełnie poważnie, to czekam, a raczej umieram ze strachu przed wizytą u kolejnego psychiatry ;brr
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

15 stycznia 2019, o 22:58

katarzynka ale też zobacz z drugiej strony ten lekarz co dał Ci diagnozę pseudo schizy , bardzo szybko wyleczył Cię z tej anhedoni to duży plus dla niego :DD :pp
Pozdrawiam Cię kochana i ściskam
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
zrk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 24 października 2017, o 00:11

15 stycznia 2019, o 23:17

katarzynka pisze:
15 stycznia 2019, o 22:52
zrk pisze:
15 stycznia 2019, o 22:38
No cóż ale zagrali, widzę że już w drugim temacie szukasz rozwiązania, a może zamiast tego powiedz sobie pier... ole idę na basen popływać i idź na ten basen i popływaj ale tak solidnie. Co ty na to.
Chętnie, tylko nie umiem pływać :DD

A zupełnie poważnie, to czekam, a raczej umieram ze strachu przed wizytą u kolejnego psychiatry ;brr
No to dobrze, to zostaw te schize w domu i idź uczyć się pływać, za miesiąc przyjadę i zrobię ci egzamin, kraul, żabka, grzbiet i dwa baseny pod wodą bez wynurzenia ( olimpijskie dwa ). :DD
DESIDERATA
Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu,
Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć. Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, rozwijaj siłę ducha by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa, masz prawo być tutaj i czy jest to dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być powinien. Ten świat jest piękny. Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.

Autor oryginału: Max Ehrmann
Każdego dnia bądź jak ŻUK ......... ciesz się z byle gówna :hehe:
Awatar użytkownika
zrk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 24 października 2017, o 00:11

15 stycznia 2019, o 23:51

A tak swoją drogą to niezłą jazdę na forum rozkręcił ten twój lekarz
DESIDERATA
Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu,
Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć. Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, rozwijaj siłę ducha by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa, masz prawo być tutaj i czy jest to dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być powinien. Ten świat jest piękny. Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.

Autor oryginału: Max Ehrmann
Każdego dnia bądź jak ŻUK ......... ciesz się z byle gówna :hehe:
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

16 stycznia 2019, o 09:50

Mam nadzieję, że nikomu nie zaszkodziłam. Chciałam jakoś sobie pomóc, ale o ile wcześniej miałam ogromny lęk przed schizofrenią, to obecnie czuję tylko otępienie i obojętność i uczucie, że tracę rozum, że mam co raz mniejszy kontakt z rzeczywistością. Jestem przerażona :buu:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

18 stycznia 2019, o 02:04

katarzynka pisze:
16 stycznia 2019, o 09:50
Mam nadzieję, że nikomu nie zaszkodziłam. Chciałam jakoś sobie pomóc, ale o ile wcześniej miałam ogromny lęk przed schizofrenią, to obecnie czuję tylko otępienie i obojętność i uczucie, że tracę rozum, że mam co raz mniejszy kontakt z rzeczywistością. Jestem przerażona :buu:
Być może niektóre osoby się wkręciły czy zalękniły tematem ale po prawdzie, jeśli naprawdę wdrożyły się choć minimalnie w tematykę forum, to choć troszkę powinny zbudowac jakieś swoje własne uspokojenie wobec tej "diagnozy", która uzyskałaś :)
W tym tym wypadku trening własny zrobi mistrza :)

Natomiast to wszystko powinien przeczytać Twój psychiatra ;) I zobaczyć jak wielki błąd popełnił. I to błąd do tego wbrew całej psychopatologii, która jest podstawą jego zawodu.
Ale nie chcę już się rozpisywać w tym temacie, bo wiem, że tu ewentualnie może Ci pomóc teraz z 10 innych diagnoz. A i tak jakiś czas wątpliwości będą.
Bowiem kładziesz spore zaufanie wobec ogólnie lekarzy i tradycyjnych specjalistów.
Po czasie zapewne sama trochę ochłoniesz i zobaczys jak wielką to było bzdurą. No chyba, że teraz dnie i nocy będzięsz spędzała na googlowaniu.
Mówiąc krótko - bardzo wiele zależy od Ciebie :P
Trzymam kciuki za szybkie odkręcenie.

Ale ten lekarz powinien wiedzieć gdzie popełnił błąd. Na przyszłość.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
hathaway
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 1 września 2018, o 22:30

25 stycznia 2019, o 15:25

Powiedzcie czy ktoś też tak miał że jak przychodziła do głowy jakaś myśl to miał też uczucie że ta myśl nie jest jego. Ostatnio atakowało mnie to bardzo... Tak jakbym swój głos wewnętrzny uważała za obcy plus uczucie że ta myśl nie jest jakby moja. Ciężko to wytłumaczyć. Nie lubię takich myśli i uczuć. Są okropne. Może ja zaczynam wariować? I to nie trwa cały czas tylko jakieś chwilę, dłuższe, krótsze. Czasem przez większą część dnia nic nie ma. Czy to już schizofrenia i te " głosy" ? Bo już sama nie wie czy jak mam takie obawy że to co w głowie jest nie moje to już znaczy że zwariowałam?
Awatar użytkownika
Wiktor96
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: 24 maja 2018, o 16:03

25 stycznia 2019, o 15:37

hathaway pisze:
25 stycznia 2019, o 15:25
Powiedzcie czy ktoś też tak miał że jak przychodziła do głowy jakaś myśl to miał też uczucie że ta myśl nie jest jego. Ostatnio atakowało mnie to bardzo... Tak jakbym swój głos wewnętrzny uważała za obcy plus uczucie że ta myśl nie jest jakby moja. Ciężko to wytłumaczyć. Nie lubię takich myśli i uczuć. Są okropne. Może ja zaczynam wariować? I to nie trwa cały czas tylko jakieś chwilę, dłuższe, krótsze. Czasem przez większą część dnia nic nie ma. Czy to już schizofrenia i te " głosy" ? Bo już sama nie wie czy jak mam takie obawy że to co w głowie jest nie moje to już znaczy że zwariowałam?
Hej, takie odczucia mogą wiązać się z objawami odcięcia (obcością siebie itd) ale też po prostu z umysłem który doszukuje się zagrożenia (tu akurat w myślach). Chory psychicznie nie zastanawia się czy to widzi i przeżywa jest realne, ponieważ on jest tego pewien, on w taki sposób odbiera rzeczywistość.
A twój lęk przed schizofrenią i zapewne brakiem kontroli to nic innego jak dowód na to że właśnie ty masz kontrolę nad sobą, nawet aż nadto zwiększoną ;).
TWARDE UPADKI BO WYSOKIE LOTY

Coś ode mnie ;)
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

25 stycznia 2019, o 15:41

"Może ja zaczynam wariować?" - Nie
"Czy to już schizofrenia i te " głosy" ?" - Nie
gdzieś tu w którymś wątku wrzucałem filmik z yt jak wyglądają głosy w schizofrenii, z łatwością możecie je znaleźć sobie na YT, tych filmików jest sporo. Możecie sobie odsłuchać i wybić z głowy wasze te niby głosy. To wam by nie dało normalnie funkcjonować a nie, że wy się na siłę doszukujecie omamów głosowych
i'm tired boss
hathaway
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 1 września 2018, o 22:30

25 stycznia 2019, o 15:46

Najgorsze jest to że to przychodzi z takimi silnymi uczuciami że to serio jest nie moje... No i ja wtedy się denerwuję. Próbuje przeanalizować znowu tą myśl i staram się przekonac sama siebie że to była moja myśl chociaż jest cholernie ciężko bo czuję co innego. No i jak tu nie myśleć o zwariowaniu?
Awatar użytkownika
Wiktor96
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: 24 maja 2018, o 16:03

25 stycznia 2019, o 15:52

hathaway pisze:
25 stycznia 2019, o 15:46
Najgorsze jest to że to przychodzi z takimi silnymi uczuciami że to serio jest nie moje... No i ja wtedy się denerwuję. Próbuje przeanalizować znowu tą myśl i staram się przekonac sama siebie że to była moja myśl chociaż jest cholernie ciężko bo czuję co innego. No i jak tu nie myśleć o zwariowaniu?
Nie staraj się przekonywać że to Twoja myśl, bo to jedynie nakręca całe zaburzenie. Jeśli nawet nie potrafisz sobie przetłumaczyć że te "obce" myśli Ci nie zagrażają, to zauważ że próba ich analizowania, tłumaczenia zwiększa jedynie Twoje napięcie. Zaakceptuj to że te myśli takie są, pogódź się z ich obecnością
TWARDE UPADKI BO WYSOKIE LOTY

Coś ode mnie ;)
hathaway
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 1 września 2018, o 22:30

25 stycznia 2019, o 16:04

Wiktor96 pisze:
25 stycznia 2019, o 15:52
hathaway pisze:
25 stycznia 2019, o 15:46
Najgorsze jest to że to przychodzi z takimi silnymi uczuciami że to serio jest nie moje... No i ja wtedy się denerwuję. Próbuje przeanalizować znowu tą myśl i staram się przekonac sama siebie że to była moja myśl chociaż jest cholernie ciężko bo czuję co innego. No i jak tu nie myśleć o zwariowaniu?


Nie staraj się przekonywać że to Twoja myśl, bo to jedynie nakręca całe zaburzenie. Jeśli nawet nie potrafisz sobie przetłumaczyć że te "obce" myśli Ci nie zagrażają, to zauważ że próba ich analizowania, tłumaczenia zwiększa jedynie Twoje napięcie. Zaakceptuj to że te myśli takie są, pogódź się z ich obecnością
No właśnie boje się tego ze jak je przestanę kontrolować to znaczy że zwariowałam... Coś na zasadzie że te moje myśli mnie definiują. Bo skoro tak czuję (że są nie moje) to znaczy że w to wierzę i że tak jest... 😔
ODPOWIEDZ