Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Strach przed...ile mamy strachów i czego się boimy? :)

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
toczka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 85
Rejestracja: 9 kwietnia 2019, o 16:09

27 kwietnia 2019, o 06:16

Emsi881 pisze:
20 kwietnia 2019, o 20:38
Nie czuję się chory, to jest najlepsze w tym wszystkim.. Tylko te objawy dają w kość po prostu. Nogi aż bolą od tego i mam strach czy nie stracę w nich władzy bo gdzie takie mrowienia itd. Miałem tak już w zeszłym roku ale olewalem i nic mi nie jest więc mam nadzieję że tym razem tak będzie tym bardziej, że neurolog stwierdził nerwice jak cholera..
Mnie pomaga sprawdzenie się podczas wysiłku. Przecież gdyby faktycznie to były guzy mózgu, SM, problemy z sercem to jakikolwiek sport czy nawet sprzątanie w domu albo spacer z psem jeszcze bardziej zaostrzalyby objawy. A jest zupełnie odwrotnie i np u mnie wysiłek fizyczny jest zbawienny
Julcia66
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 138
Rejestracja: 17 stycznia 2019, o 08:44

27 kwietnia 2019, o 08:16

Pytanie do tych co mają w nerwicy problemy z oddychaniem dusznosci.Czy prócz tego zaburzenia ktoś może ma chorobę fizyczna np chore serce płuca albo niedrożność nosa która nasila objawy ?
zagrody123456
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 434
Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35

27 kwietnia 2019, o 08:56

Julcia66 pisze:
27 kwietnia 2019, o 08:16
Pytanie do tych co mają w nerwicy problemy z oddychaniem dusznosci.Czy prócz tego zaburzenia ktoś może ma chorobę fizyczna np chore serce płuca albo niedrożność nosa która nasila objawy ?
A nie miałaś badań bo już bardzo długo piszesz o tym problemie? A pamiętam że chyba nic Ci konkretnego nie wyszło...
Julcia66
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 138
Rejestracja: 17 stycznia 2019, o 08:44

27 kwietnia 2019, o 09:00

wła
Julcia66
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 138
Rejestracja: 17 stycznia 2019, o 08:44

27 kwietnia 2019, o 09:01

Właśnie żadnych pod kątem płuc oprócz rtg które chorób raczej nie pokaże ;)
Awatar użytkownika
Nerwowy
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 336
Rejestracja: 12 sierpnia 2018, o 15:09

8 maja 2019, o 10:15

Julcia66 pisze:
27 kwietnia 2019, o 08:16
Pytanie do tych co mają w nerwicy problemy z oddychaniem dusznosci.Czy prócz tego zaburzenia ktoś może ma chorobę fizyczna np chore serce płuca albo niedrożność nosa która nasila objawy ?
Ja mam duszności - ale zauważyłem, że pojawiają się w największym stresie i zawsze sobie tak to tłumaczę. Ogólnie wtedy jest słaba kondycja, dostaje od razu zadyszki, nawet gdy z kimś długo rozmawiam. Frustrujące uczucie.

Lekarz twierdzi, że to także wina mojego dużego skrzywienia kręgosłupa.
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.

“Nie mogę się lękać. Strach zabija umysł. Strach jest małą śmiercią, która niesie ze sobą całkowite unicestwienie. Stawię mu czoło. Pozwolę, aby zalał mnie i przelał się przeze mnie, a kiedy odpłynie, obrócę oko swej jaźni i spojrzę na jego drogę. Tam, gdzie przeszedł strach, nie będzie już nic. Zostanę tylko ja.” Frank Herbert, Diuna
Julcia66
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 138
Rejestracja: 17 stycznia 2019, o 08:44

12 maja 2019, o 11:23

Bo od kręgosłupa mogą być duszności.Ja mam od nosa i małżowin przerośnietych będę szła na zabieg a nerwica jak była tak ustąpiła 😜
Kremu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 102
Rejestracja: 28 lutego 2019, o 22:54

12 maja 2019, o 11:44

toczka pisze:
27 kwietnia 2019, o 06:16
Emsi881 pisze:
20 kwietnia 2019, o 20:38
Nie czuję się chory, to jest najlepsze w tym wszystkim.. Tylko te objawy dają w kość po prostu. Nogi aż bolą od tego i mam strach czy nie stracę w nich władzy bo gdzie takie mrowienia itd. Miałem tak już w zeszłym roku ale olewalem i nic mi nie jest więc mam nadzieję że tym razem tak będzie tym bardziej, że neurolog stwierdził nerwice jak cholera..
Mnie pomaga sprawdzenie się podczas wysiłku. Przecież gdyby faktycznie to były guzy mózgu, SM, problemy z sercem to jakikolwiek sport czy nawet sprzątanie w domu albo spacer z psem jeszcze bardziej zaostrzalyby objawy. A jest zupełnie odwrotnie i np u mnie wysiłek fizyczny jest zbawienny
Trochę zalezy w sumie bo u mnie duszności nasilane sa przez sport, czego wcześniej nie było :) Ale dusznościami się nie martwię bo wiem że to typowo nerwicowe.
Chora 59
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 13 stycznia 2019, o 11:44

14 maja 2019, o 21:18

W moim przypadku lęk występuje praktycznie 24 godziny. Każda sytuacja wywołuje u mnie objawy lęku. Objawy somatyczne które się pojawiają to : zawroty głowy, ból lewego ucha, kłopoty z widzeniem. Czasami zastanawiam się czy to możliwe. Dużo czytałam na temat nerwicy zarówno na forum jak również w wielu publikacjach, ale nigdzie nie spotkałam się ze stwierdzeniami iż kogoś objawy nerwicy występują non stop. Jeżeli ktoś z Was ma tak jak ja to proszę o opinię na ten temat. Będę wdzięczna. Pozdrawiam wszystkich znerwicowanych.
Monia88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 14 stycznia 2019, o 20:52

14 maja 2019, o 21:51

Witaj u mnie też można powiedzieć że non stop trzyma mnie okropne to mnie ciągnie głową buja na boki jakbym pijana była szumi w uchu straszne to i nie mogę w to uwierzyć żeby tak cały czas to trzymalo już brak sił
Chora 59
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 13 stycznia 2019, o 11:44

15 maja 2019, o 08:18

Czy na te dolegliwości bierzesz lęki, a jeżeli tak, to czy próbowałaś ustalić czy nie jest to przypadkiem efekt uboczny któregoś lęku. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Monia88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 14 stycznia 2019, o 20:52

15 maja 2019, o 09:33

Witam biorę tylko sympramol 2 razy dziennie popołudniu i na noc już sam nie wiem co robić
Chora 59
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 13 stycznia 2019, o 11:44

15 maja 2019, o 11:16

Ja mam jeszcze taki objaw, który nazywam odcięciem. Objawia się to w ten sposób, że chwilowo nie mam praktycznie kontaktu z otoczeniem. Po prostu nie wiem co się w tym momencie ze mną dzieje. To jest straszne. Nie umiem sobie z tym poradzić. Utrudnia mi to normalne funkcjonowanie. Wszyscy piszą ignoruj lęk, ale jak taki objaw lęku zignorować. Nikt nie umie mi na to odpowiedzieć.
Aniołek Kasia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 862
Rejestracja: 16 kwietnia 2019, o 11:20

15 maja 2019, o 11:48

Ignorowanie lęku, tzw.nie nakręcanie się i przede wszystkim pozytywne myślenie.
Współpraca z dobrym terapeutą oraz praca nad sobą pomaga pokonać lęki.
Ja pokonałam nerwicę i depresję, czasem na moment wracają krótkie lęki ale nie dopuszczam ich do siebie.
Kocham życie 💙
Chora 59
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 13 stycznia 2019, o 11:44

15 maja 2019, o 14:53

To fajnie że kochasz życie. Ja też je kocham, ale ono mnie nie bardzo. Co do nakręcania to ja nawet nie zdążę dobrze wstać a już mam lęki. Każda czynność jaką wykonuję już tworzy lęk. Nawet to co bardzo uwielbiam robić tj. postarzanie mebli też tworzy się lęk. Gdybyś raz przeżyła moje " odcięcie" inaczej spojrzałabyś na moje objawy. Ciekawa jestem, czy po takich 4 odcięciach dziennie też miałabyś pozytywne myślenie. Pomimo wszystko ja nie poddaję się i staram się robić wszystko co radzą inni którzy wyszli z tej choroby. Chodzę po 6 km. Dziennie na kijki, w domu mam jak to znajomi mówią jak w zegarku, ale co z tego kiedy choroba trwa już 6 lat. Cieszę się też z tego że udało Ci się pokonać chorobę. Jeżeli chodzi o terapeutów to może mam pecha, ale jeszcze nie trafiłam na takiego, który pomógłby mi chociaż trochę uporać się z tym. Po każdej terapii wyszłam w gorszym stanie niż na nią poszłam było mi tylko lżej w portfelu. Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ