Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Starajcie się nie zamykać na ludzi

Wpisy Ciasteczka
Regulamin forum
Uwaga! Attention! Achtung! 注意广告!
Ten dział poświęcony jest materiałom forumowym, służą one "do odczytu" czyli nabywania informacji i ewentualnie komentarza. Nie opisuj tu swojej historii, objawów i nie zadawaj pytań o zaburzenia.
Jeśli masz taką potrzebę przejdź na stronę główną forum - Kliknij - do sekcji FORUM DYSKUSYJNE, tam masz dostępnych wiele działów do rozmów, pytań itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

4 lipca 2015, o 21:43

Dzisiejsze forumowe spotkanie w Krakowie nasunęło mi chęć podzielenia się taką refleksją, która już we mnie kiełkowała wcześniej, gdy poszerzył się mój krąg znajomych. Ale dziś była okazją, by znów się o tym przekonać.

Nerwica i różne zaburzenia sprawiają często,że odcinamy się emocjonalnie od świata, w tym nierzadko od ludzi. I ta izolacja może się przeciągać tak długo, że to połączenie ze światem staje się niepełne nawet,gdy czujemy się już lepiej. Z moich doświadczeń wynika, że otwierając się na innych, słuchając co mają nam do powiedzenia i dzieląc się czymś z nimi, robiąc coś razem (od)zyskujemy kontakt z życiem, z poczuciem jego pełni. Nic tak nie zamyka nas samych w świecie dziwności i odrealnienia jak zatrzaśnięcie się na drugiego człowieka, zamknięcie się samemu w swojej rzeczywistości.

To jest truizm, zdaję sobie z tego sprawę, ale może akurat ktoś zauważy, że to jest coś , co jego dotyczy. (Czasem proste sprawy utrudniają życie).

I pewnie można powiedzieć, że masa ludzi jest do kitu z naszej perspektywy, ale tylko jeśli będziemy chcieli się otworzyć damy sobie szansę na różne fajne rozmowy i znajomości, które są mostem łączącym nas z esencją życia oprócz własnej wykonywanej aktywności. :) Tak mi się wydaje.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
ITI
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 414
Rejestracja: 7 sierpnia 2013, o 14:31

4 lipca 2015, o 21:49

Na pewno.Tylko nie przed każdym warto się otwierać i nie przed każdym ma się chęć otworzyć <uraz z przeszłości>.Wy macie farta ,że się spotykacie dość często i rozumiecie ,że masz Ciastko jakiś tam swoich znajomków co przed nimi łatwo Ci się otowrzyć ,a ja mam tylko przyjebanych (sorry za słowo) sąsiadów i rodzinę yyy no wiadomo na zdjęciu po wycięciu the best...ale bez niej będe już całkiem jak w piosence "samotna jak pies" 'niemoge
Być sobą znaczy wierzyć w siebie być prawdziwym.
Życie zaczyna się tam gdzie kończy sie strach.
Uwaga niesie energię.
ZAPAMIĘTAJ: 'Im więcej naciskamy tym większy jest opór'
Pamiętaj :co ludzie myślą nie jest ważne.
Zapamiętaj:Nie jesteś tylko emocjami.
Pamiętaj:Miej DYSTANS !
UmysłRegenerujeSięGdyPrzestajeszSięBać
CiemneStronySłużąDoPrzykryciaJasnychStronŻycia!
JeśliTraciszPieniądzeMałoTracisz,JeśliTraciszZdrowieDużoTracisz,JeśliTraciszSpokójWszystkoTracisz
Im szybciej zaakceptujesz scenariusz w głowie na który się nie zgadzasz,tym szybciej zmieni się Twój stan emocjonalny na lepszy !
Nerwica to stan umysłu który chce nam powiedzieć że :jestescie katami dla siebie zmieńcie się to wam odpuszcze!
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

4 lipca 2015, o 22:03

Wiem co masz na myśli. Ale ją chciałam raczej powiedzieć, żeby jeśli ma się okazję spotkać innego człowieka, to żeby dać mu szanse- otworzyć się niekoniecznie jako zwierzenia (nie musisz każdemu sie zwierzać i narażać na zranienie) ale jako chęć pogadania nawet o tzw. niczym. Często jest tak, że ludzie w ogóle nie chcą już dać szansy sobie na spotkanie, rozmowę. Bo z góry coś zakładają, boi zapomnieli jakie to jest ważne. I ja wiem, że często otaczają nas dziwni ludzie. Ale otwarcie to postawa gotowości do tego, żeby z z kimś nawiązać jakąś próbę połączenia. Nawet jeśli na jednorazową rozmowę. I ludzi jest masa po to, żeby z jakimiś człowiekiem w końcu udało się zrobić coš fajnego.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
ITI
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 414
Rejestracja: 7 sierpnia 2013, o 14:31

4 lipca 2015, o 22:08

PRAWDA.No jesteśmy gatunkiem stadnym jakby niepatrzeć i człowiek osamotniony choruje bardzo często ,a nawet w skrajnych przypadkach bardzo ciężko mu żyć ...Tylko samotnicy z natury umieją przetrwać samotność...To moje zdanie .
Ps.Dobrze ,że napisałas ten wątek ,wynika on z dobrych ludzkich chęci ,które są zdrowymi poradami.
Ostatnio zmieniony 4 lipca 2015, o 22:09 przez ITI, łącznie zmieniany 1 raz.
Być sobą znaczy wierzyć w siebie być prawdziwym.
Życie zaczyna się tam gdzie kończy sie strach.
Uwaga niesie energię.
ZAPAMIĘTAJ: 'Im więcej naciskamy tym większy jest opór'
Pamiętaj :co ludzie myślą nie jest ważne.
Zapamiętaj:Nie jesteś tylko emocjami.
Pamiętaj:Miej DYSTANS !
UmysłRegenerujeSięGdyPrzestajeszSięBać
CiemneStronySłużąDoPrzykryciaJasnychStronŻycia!
JeśliTraciszPieniądzeMałoTracisz,JeśliTraciszZdrowieDużoTracisz,JeśliTraciszSpokójWszystkoTracisz
Im szybciej zaakceptujesz scenariusz w głowie na który się nie zgadzasz,tym szybciej zmieni się Twój stan emocjonalny na lepszy !
Nerwica to stan umysłu który chce nam powiedzieć że :jestescie katami dla siebie zmieńcie się to wam odpuszcze!
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

4 lipca 2015, o 22:09

Wiesz co...jako wieloletni samotnik z natury zaczęłam zastanawiać się czy istnieje coś takiego jak naturalność w ekscesywnym uwielbieniu samotności. I mam wrażenie ,że być może to nie jest zawsze aż tak naturalne. Ale to taka myśl tylko, której sama nie jestem pewna.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
ITI
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 414
Rejestracja: 7 sierpnia 2013, o 14:31

4 lipca 2015, o 22:14

Mysle,że wszystko rozchodzi się o odpowiednich ludzi wokół:) wtedy człowiek czuje się z innymi jak ze sobą bo czuje się sobą:)
Być sobą znaczy wierzyć w siebie być prawdziwym.
Życie zaczyna się tam gdzie kończy sie strach.
Uwaga niesie energię.
ZAPAMIĘTAJ: 'Im więcej naciskamy tym większy jest opór'
Pamiętaj :co ludzie myślą nie jest ważne.
Zapamiętaj:Nie jesteś tylko emocjami.
Pamiętaj:Miej DYSTANS !
UmysłRegenerujeSięGdyPrzestajeszSięBać
CiemneStronySłużąDoPrzykryciaJasnychStronŻycia!
JeśliTraciszPieniądzeMałoTracisz,JeśliTraciszZdrowieDużoTracisz,JeśliTraciszSpokójWszystkoTracisz
Im szybciej zaakceptujesz scenariusz w głowie na który się nie zgadzasz,tym szybciej zmieni się Twój stan emocjonalny na lepszy !
Nerwica to stan umysłu który chce nam powiedzieć że :jestescie katami dla siebie zmieńcie się to wam odpuszcze!
pulsdriver
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 86
Rejestracja: 27 kwietnia 2015, o 16:09

4 lipca 2015, o 22:17

Kurde dzis o tym wlasnie pisalem w moim watku, ze zaczalem sie strasznie izolowac, ze wyjscie, spotkanie z kims , rozmowa itp nie ma sensu ,,bo i tak jestem uzalezniony przeciez,, poprostu czlowiek sie alienuje i ciezko na sile sie od alienowac ... czy wszystko trzeba robic na sile w tej nerwicy?
Żyję jak człowiek
Wierzę w ludzi
A nie w materialne dobra...
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

4 lipca 2015, o 22:19

Tak ITI, ale wiesz jak długo nie zauważałam,że wokół jest więcej fajnych ludzi niż zakładały to moje przekonania?;)
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
podróżna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 24 czerwca 2015, o 08:58

12 lipca 2015, o 03:19

Tylko jeszcze,żeby to otwieranie się na innych ludzi było takie proste.Kiedy jesteś we właściwym otoczeniu powiedzmy przyjaciół bądź w miarę dobrych znajomych to ok.Zanim jednak stanie się tak, że ktoś cię pozna musisz go do siebie w jakiś sposób przekonać.Mając kluchę w gardle, mroczki przed oczami i nogi jak z waty możesz o sobie powiedzieć innym niewiele- najwyżej się ośmieszyć i nie chcieć rozmawiać już więcej.
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

12 lipca 2015, o 13:15

Wiem o tym doskonale, i masz tu rację, jednak w końcu zaczniesz czuć się lepiej i wtedy warto to wykorzystać do uspołecznienia się, nawet od czasu do czasu. I wcale nie musi to być grono przyjaciół. :)Mogą być to nawet ludzie z pracy, rozmowa może być neutralna, ale warto się w nią zaangażować. Mam wrażenie, że dostrzegając na prawdę innego człowieka i otwierając się na niego w danym momencie (nie mylić z wodospadem zwierzeń) możemy się bardziej poczuć częścią świata
:)
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

3 lutego 2017, o 12:22

Ciasteczko pisze:Wiesz co...jako wieloletni samotnik z natury zaczęłam zastanawiać się czy istnieje coś takiego jak naturalność w ekscesywnym uwielbieniu samotności. I mam wrażenie ,że być może to nie jest zawsze aż tak naturalne. Ale to taka myśl tylko, której sama nie jestem pewna.
Czasem może być naturalne i wtedy jest najgorzej. Zmienić się tego nie da, bo natura jest niemodyfikowalna (modyfikowalny jest jedynie charakter, który stanowi "otoczkę" natury); a cały czas samotniczego życia nie da się prowadzić i w pewnym momencie trzeba zacząć żyć przynajmniej częściowo wbrew swojej naturze.
ODPOWIEDZ