Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Skurcz serca = pulsowanie ciała

Forum dla osób, które chcą zapytać czy pożalić się z uwagi na jakiś inny problem zdrowotny.
Choćby problemy z kręgosłupem czy innymi sprawami, które również ci dokuczają.
A może chcesz zapytać o jakieś medyczne badanie, jak wygląda itp.?
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

31 stycznia 2016, o 20:27

Witam. Od dłuższego czasu męczy mnie objaw pulsowania ciała wraz z uderzeniem serca, ale nie zwracałem na niego zbyt dużej uwagi.
Każde uderzenie serca równa się pulsowaniem ciała ( ręce, klata piersiowa, głowa, obraz przed oczami pulsuje, słyszę puls w uszach). Bez względu na sytuację mogę liczyć uderzenia serca nie dotykając punktów gdzie te uderzenia są najbardziej odczuwalne. Mogę spojrzeć sobie na rękę w której trzymam np. telefon, i widzę jak ona pulsuje w rytm uderzeń serca. Nie lata nie wiadomo jak mocno ale jest to zauważalne i odczuwalne.
Tak samo z widzeniem, wiem kiedy uderza serca bo wtedy pulsuje mi obraz przed oczami. Jest to dosyć nieznośnie.
Zastanawiam się czy to jakieś problemy z krążeniem czy może niedokrwienie jakieś, bądź jeszcze coś innego.
Chyba udam się do lekarza rodzinnego i przebadam się. I oddam krew do badania, bo odkąd mam dd nie badałem nic, oprócz oczu ;) bo byłem zdrowy więc.... I nigdy nie miałem problemów z sercem, czy krążeniem. Dopiero od paru miesięcy to wszystko zaczęło się dziać. I jeszcze gdy obecnie to piszę wali mi serducho.
Co o tym myślicie ? Jakieś porady ? Może niedobór magnezu
i'm tired boss
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

2 lutego 2016, o 14:47

Podobnie mam po jedzeniu zwłaszcza , potem mija nawet jesc nie lubie
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

7 lutego 2016, o 14:28

Ale czym to moze byc spowodowane ?
wlasnie przed chwila, brat spytal sie mnie ( mam w miare dlugie wlosy) co mi tak wlosy pulsuja, latają. Odpowiedzialem oczywiscie, że nie wiem. Dodam, że siedziałem w bezruchu i głowę miałem opartą do tyłu.
Czyli jak widać jest to zauważalne z boku.
i'm tired boss
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

8 lutego 2016, o 15:03

Akurat po jedzeniu to jest to coś normalnego ze serce przyspiesza i mozna wtedy odczuwac je na ciele. I generalnie serce mozna odczuwac na ciele jak mocniej bije np po chocby wspomnianym jedzeniu, stresie, niewyspaniu, frustracji badz przy nerwicy, stresie, zmeczeniu, zdenerwowaniu, emocjach i oczywiscie przy slupianiu sie na tym a tazke od braku pierwiastkow co jest zwiazane z tymi elementami jakie wypisalem wczesniej :)

Oczywiscie jesli jest to bardzo upierdliwe i mowisz ze masz jakies mroczki przed oczami od uderzen serca to mozna sie przebadac aby bylo jasne ze fizycznie jest wszystko w porzadku.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

8 lutego 2016, o 15:06

Typowe dla nerwicy ... tez mam ale po trenowaniu mentalnym prawie nie mam
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
1987
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 250
Rejestracja: 17 stycznia 2016, o 19:23

8 lutego 2016, o 15:18

Guett pisze:Witam. Od dłuższego czasu męczy mnie objaw pulsowania ciała wraz z uderzeniem serca, ale nie zwracałem na niego zbyt dużej uwagi.
Każde uderzenie serca równa się pulsowaniem ciała ( ręce, klata piersiowa, głowa, obraz przed oczami pulsuje, słyszę puls w uszach). Bez względu na sytuację mogę liczyć uderzenia serca nie dotykając punktów gdzie te uderzenia są najbardziej odczuwalne. Mogę spojrzeć sobie na rękę w której trzymam np. telefon, i widzę jak ona pulsuje w rytm uderzeń serca. Nie lata nie wiadomo jak mocno ale jest to zauważalne i odczuwalne.
Tak samo z widzeniem, wiem kiedy uderza serca bo wtedy pulsuje mi obraz przed oczami. Jest to dosyć nieznośnie.
Zastanawiam się czy to jakieś problemy z krążeniem czy może niedokrwienie jakieś, bądź jeszcze coś innego.
Chyba udam się do lekarza rodzinnego i przebadam się. I oddam krew do badania, bo odkąd mam dd nie badałem nic, oprócz oczu ;) bo byłem zdrowy więc.... I nigdy nie miałem problemów z sercem, czy krążeniem. Dopiero od paru miesięcy to wszystko zaczęło się dziać. I jeszcze gdy obecnie to piszę wali mi serducho.
Co o tym myślicie ? Jakieś porady ? Może niedobór magnezu
Jest to spowodowane zbytnim wyczuleniem i skupieniem się na normalnym funkcjonowaniu serca. Podczas nerwicy albo okresy wzmożonej pobudliwości bicie serca może sprawiać uczucie kołatania wręcz walenia jak dzwon. Mocniejsze bicie po posiłku, uczucie pulsowania w uchu, i tym podobne. Jesteś po prostu w stanie wrażliwości skupienia się na czymś co jest normalne, a odbierasz to jako coś nienormalnego. Natomiast skurcze serca ma każdy człowiek nawet najzdrowszy sportowiec. Jest to normalne jak ziewanie. Różnica jest taka że po prostu zacząłeś na to zwracać uwagę. Jeśli skurczów jest dużo to proponuję pić duuużo wody i jeść potas z magnezem. Bardzo często to właśnie odwodnienie i niedobór potasu który steruje gospodarką wodą jest powodem kołatań. Szczególnie podczas nerwicy, albo wzmożonego wysiłku fizycznego. Obowiązkowo wyeliminuj cole, czipsy, kawe, alkochol, ćmiki, wszelkiego rodzaju używki, albo suplementy typu przedtreningówek. Na poprawę krążenia świetnie działa zimny prysznic z ciepłym na przemian. Nerw który napędza serce spowalnia pita zimna woda. Zdecydowanie dobrze działa wszelkiego typu wysiłek cardio, ale nie mocno siłowy który podniszcza serce. Regularny umiarkowany wysiłek fizyczny typu spacery, rowery, basen zmniejsza ryzyko chorób serca o 50%. Najlepiej kupić pulsometr do ćwiczeń. Tętno podczas treningu powinno być około. 120-130 powyżej serce się przemęcza. Druga sprawa zanim to wszystko zaczniesz robić, idź zrobić kompleksowe badania: echo, holter i próbę wysiłkową. Po prostu się uspokoisz o połowę. Podsumowanie: już do końca życia będziesz dbać o serce bo wyrobisz sobie nawyk nie myśląc o tym, co jest największą zaletą jaka Cie spotkała, ale to tylko od Ciebie zależy czy się rozwiniesz czy olejesz. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

8 lutego 2016, o 15:47

jeszcze sposób jedzenia , może jesz szybko żle żujesz, staraj się jesc jak mucha w smole
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
1987
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 250
Rejestracja: 17 stycznia 2016, o 19:23

8 lutego 2016, o 16:36

zebulon pisze:jeszcze sposób jedzenia , może jesz szybko żle żujesz, staraj się jesc jak mucha w smole
To prawda. Jeśli jesz łapczywie i połykasz duże kawałki to serce też dostaje dodatkowe obciążenie.
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

8 lutego 2016, o 16:47

Albo jest refluks
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
nady
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 6 września 2015, o 13:18

8 lutego 2016, o 21:19

Ja przy początkach mojej nerwicy miałam takie pulsowanie myślę że przez fibre kilka miesięcy. Głównie w brzuchu i glowie. Juz myślałam że mam tętniaka art brzusznej. Uspokoiłam się trochę kiedy kardiolog robiąc mi echo zbadał tez ta aorte brzuszne. I z czasem po prostu przeszło a miałam to cały czas. Brzuch po prostu podskakiwal i inni też to widzieli. Teraz mi się zdarza sporadycznie, mam świadomość e to od nerwicy.
Awatar użytkownika
JohnnyEDM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: 20 maja 2015, o 23:28

14 lutego 2016, o 16:50

Skoro tak tu o tym piszecie to ja jak nad uchem po lewej stronie głowy dotknę palcem to czuje pulsowanie, to nie jest nic złego, jakiś tętniak mózgu coś? :P
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

14 lutego 2016, o 16:55

Krew przecież musi wszędzie docierać nie ? to wszędzie znajdziesz puls niezburzony na to nie zwraca uwagi a Ty tak ..
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
JohnnyEDM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: 20 maja 2015, o 23:28

10 marca 2016, o 14:49

Niestety, ale wnioskując to jrst to wszystko naturalne i my w analizie naszej lękowej bardziej czując bapięcie i koncentrując się na zagrożeniu wyłapujemy różne dziwne rzeczy i emocje powodują iluzje że to co wyłapalisny to jest bardzo poważne że to jakis symptomy choroby i bezużyteczne złudzenie z muchy słonia robi. Nawet aż sam sprawdziłem z ciekawości, czytając ten temat dam zauważyłem że siedzącoś na komputerze kiedy odczuwam takie napięcie i skupienie odrazu w uszach słyszałem bicie serca, druga sprawa pulsowanie ciała, też z ciekawości dzisiaj to doradzilem, Wsłuchałem się w bicie serca oczywiście i napięcie czułem większe co też automatycznie spowodowało że serce trochę mocniej bilo i też szybciej jak to przy napięciu i popatrzyłem swój brzuszek, pulsowal mi też jak bębenek, normalny człowiek bez lęju nigdy by na takie coś nie zwrócił a jakby zwrot il to by się aż tak nie przejął tym. W ciągu dnia jest tyle rzeczy które mogą się okazywać przerażające i dziwne a tak naprawdę nikt na nie uwagi nie zwraca tylko my w tym lęku. Ja to samo mam że z muchy słonia robię i wartość nadaje przez te obawy wątpliwości i wyobrażenia lękowe ale zaraz jak na coś innego to przejdzie to automatycznie wartość tejest pierwszej obawy spada i już się nia tak nie przejmujemy bo umysł znalazł nowy punkt zaczepienia i przejmujemy się ta nowa rzeczą i tak w koło, mnie już ostatnio to śmieszyć zaczęlo bo to jest tak idiotyczne, dość że w niczym nie pomaga, nie ratuje nas w niczym, to tak naprawde marnujemy nasza energię przez to tylko. Ale to dobrze trzeba takie idiotyzmy racjonalizowac z innymi bo wtedy przekonujemy się i normalnie patrzymy że to kolejne gów°° które nasz umysł w lęku sobie nabrał jak punkt zaczepienia.
ODPOWIEDZ