Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Serwus

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Longinus
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 25 listopada 2018, o 09:51

2 grudnia 2018, o 11:12

Chciałbym się z wami serdecznie przywitać.

Nerwica lękowa towarzyszy mi już dobre 9 lat.Zawsze byłem nerwowy i wrażliwy ale kulminacją tego wszystkiego myślę że była śmierć mojej mamy.Po tym wszystkim coś we mnie pękło i przyszedł pierwszy atak paniki ( kołatanie serca ) .Zaczęły się wizyty u lekarzy ,fatalne samopoczucie czyli to co zapewne każdy z was przechodził.U mnie dosyć szybko zdiagnozowano nerwicę.Dostalem leki po których było 2 lata spokoju.Potem pewnego dnia znowu przyszedł atak paniki i wszystko zaczęło się od nowa.Po drodze była próba psychoterapii ale szybko się zniechecilem.I tak od kilku lat trwam w tym stanie .Raz jest lepiej raz gorzej.
Na to forum trafiłem poprzez filmiki na YouTube i od razu wziąłem się za pracę nad sobą według waszych wytycznych.Nie chcę się chwalić ale mam już pewne sukcesy😁.
Wiem że przede mną długa droga ale z waszą pomocą i wsparciem myślę że dam radę .

Także podsumowując witam wszystkich forumowiczów i życzę każdemu z was siły do walki.Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
bbea
Forumowy szyderca
Posty: 413
Rejestracja: 11 lutego 2018, o 11:25

2 grudnia 2018, o 11:16

Longinus pisze:
2 grudnia 2018, o 11:12
Chciałbym się z wami serdecznie przywitać.

Nerwica lękowa towarzyszy mi już dobre 9 lat.Zawsze byłem nerwowy i wrażliwy ale kulminacją tego wszystkiego myślę że była śmierć mojej mamy.Po tym wszystkim coś we mnie pękło i przyszedł pierwszy atak paniki ( kołatanie serca ) .Zaczęły się wizyty u lekarzy ,fatalne samopoczucie czyli to co zapewne każdy z was przechodził.U mnie dosyć szybko zdiagnozowano nerwicę.Dostalem leki po których było 2 lata spokoju.Potem pewnego dnia znowu przyszedł atak paniki i wszystko zaczęło się od nowa.Po drodze była próba psychoterapii ale szybko się zniechecilem.I tak od kilku lat trwam w tym stanie .Raz jest lepiej raz gorzej.
Na to forum trafiłem poprzez filmiki na YouTube i od razu wziąłem się za pracę nad sobą według waszych wytycznych.Nie chcę się chwalić ale mam już pewne sukcesy😁.
Wiem że przede mną długa droga ale z waszą pomocą i wsparciem myślę że dam radę .

Także podsumowując witam wszystkich forumowiczów i życzę każdemu z was siły do walki.Pozdrawiam.
Hej :)

Spoko, ze tu trafiles i dzialasz. Powodzenia!
ODPOWIEDZ