Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Segment 2: Jak sobie radzić z obawami i wątpliwościami

Sezon obejmuje nagrania dotyczące porad i wskazówek w kwestii wychodzenia ze stanów lękowych i innych.
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

20 stycznia 2015, o 18:55

Hahaha, Dankan dobrze słyszysz. Vic się dwa razy pomylił i nie poprawił, znowu o strażakach powiedział xD A najlepsze że ostatnio ktoś o tych strażaków pytał na poważnie. :DD Oj Boże, jakże łatwo Wami manipulować :DD
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Jacekpl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 23 stycznia 2015, o 13:26

23 stycznia 2015, o 13:29

Genialne zaiste genialne :) Zarejestrowałem się żeby czasem pogadać o sobie i swoich zmaganiach ale na początek wyrazić podziw dla tak prostego i jasnego wyjaśnienia nerwicy, naprawdę to jest dobra robota. Nerwice mam od 8 miesięcy, 2 psychiatrów zwiedziłem i chodze do psychologa i nigdy nie usłyszałem czegoś tak sensownego. Na tym nagraniu to gwałce replay :D To co prawda 3 nagranie jakie odsłuchałem ale to jest typowo pode mnie, dzięki ;)
On93
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 201
Rejestracja: 7 grudnia 2014, o 23:15

21 lutego 2015, o 15:32

Dobra, probuje chłopaki zastosować się do waszych rad. Daje się zabić mentalnie ! :P Mimo, że zawsze jest to ALE nerwicowe, moje największe ale czy ja chce na pewno życ, a moze nie i to jest taka najbardziej przerażająca wątpliwość (logicznie wiem ze chce). Nie mam nic do stracenia :P. Daje sie mentalnie zabić, zobaczymy jak mi to wyjdzie :P.
Jacekpl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 23 stycznia 2015, o 13:26

21 lutego 2015, o 20:32

No wlasnie w tym rzecz ze i tak nie masz nic do stracenia. Mnie strasznie motywuja te nagrania szczegolnie 2 sezonu. Chlopaki powinni oboje zostac psychologami :)
BorkowskaM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 24 października 2014, o 17:55

1 marca 2015, o 22:04

Panowie bezwzględnie macie zadatki na świetnych psychologów. Jestem licencjonowanym terapeutą i z ciekawością słucham Waszych przekazów. Mają bardzo silne przesłanie emocjonalne i widać, że nie tylko wiecie ale też czujecie.
A nawet polecam niektórym swoim klientom z zaburzeniami lękowymi a jest to duży wyjątek bo niewiele treści w internecie się do tego nadaje.
Mam tylko jedną małą uwagę, osobistą, a dokładnie sprostowanie. Obecnie terapeuci psychodynamicznii także stosują elementy terapii poznawczej na początku spotkań. Więc psychodynamiczny kierunek terapeutyczny nie jest przedawniony z uwagi na pochylenie się nad samymi objawami :)
A widzę, że bardziej Wam odpowiada ten kierunek stawiając psychodynamikę na drugim miejscu :)
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

1 marca 2015, o 22:17

No tresci sa bardzo pomocne :) Ale co to ma do rzeczy z ta terapia? W sumie kazdy nurt jest dobry ale tez kazdy moze cos innego dac :) ja tez np bardziej sie sklaniam do zmian nawykow itp jesli chodzi o same zaburzenia, a np analityczna terapia gdzie chodze na spotkania grupowe pomaga mi poznac siebie ale z zaburzeniami nie ma to wiele wspolnego.
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
BorkowskaM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 24 października 2014, o 17:55

1 marca 2015, o 22:29

Tu chodzi o coś innego. Byłam w szoku kiedy 3/4 pacjentów z zaburzeniami niezależnie od siebie mówiło o forum i odburzaniu szlakiem "Divovica" :)
Tak zresztą tutaj parę miesięcy temu trafiłam i naprawdę nie miałam się do czego doczepić a nawet nadal uważam, że jest to jedyne forum dyskusyjne, które warto polecić zaburzonym pacjentom.
Sama nawet korzystam udzielając porad dotyczących nerwicy z tych treści bo dobrze i racjonalnie wykorzystują potencjał znajomości zaburzeń od środka.

Natomiast nie mogę się zgodzić z generalizowaniem terapeutów w kategoriach nurtów terapeutycznych w jakich prowadzą leczenie pacjenta. A to powoduje, że niektórzy widzę mają mniejsze zaufanie do terapii w nurcie psychodynamicznym, a zupełnie niepotrzebnie bo sama również korzystam z terapii poznawczej, jeśli jest taka potrzeba.
Dlatego chciałam tutaj wyrazić swoje sprostowanie, że skoro Panowie wiedzą, iż ich nagrania idą w szeroki `internetowy eter` to aby nie rozdzielali tak kategorii terapeutycznych w praktyce.
To wszystko :)
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

1 marca 2015, o 22:32

Na początek dziekuję Pani bardzo za tak przychylną ocenę naszej pracy jak i samo uznanie. To naprawdę rzadkie wśród psychologów :DD

A co do sprostowania to jaknajbardziej rozumiem i wezmę to pod uwagę, wszystkiego dobrego. :)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Awatar użytkownika
dancingQueen
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 83
Rejestracja: 11 stycznia 2014, o 15:16

6 marca 2015, o 21:50

Ja nie mogę Hewad hahaha,masz tak strasznie zaraźliwy śmiech,że za każdym razem jak zarechotałeś nie moglam sie powstrzymac i zrobilam to samo;D!!!
Carpe diem:D!!!!
Kroliczkowa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: 10 marca 2015, o 19:38

15 marca 2015, o 18:11

Mega nagranie, na chwile obecna właśnie tej wiedzy potrzebuje :-)
Awatar użytkownika
anita
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 115
Rejestracja: 15 maja 2015, o 14:44

20 maja 2015, o 14:51

Strasznie Wam dziekuje za te nagrania, nie przesluchalam jeszcze pierwszego ale drugi sezon polknelam i nieraz jeszcze do niego zapewne wroce. Dzieki panowie! Jak jest sie na dnie to nadzieja jest wszystkim!
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

20 maja 2015, o 16:45

Nie ma sprawy Anita, niedługo kolejne odcinki z naszego szlaku :)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
szpagat
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: 25 września 2015, o 13:30

21 stycznia 2016, o 20:30

Witam,
Dziś mam gorszy dzień. Męczą mnie myśli kocham nie kocham. Chcę kochać, wiem, ze kocham, ale boję się, że nie itp. itd. Ale nie o tym.
Chodzi mi o stwierdzenie w tym nagraniu, że umysł szuka przyczyn zagrożenia i o skanowanie objawów. Czy można pod obawy i wątpliwości wpleść fakt, że np. dziś śniło mi się, że szkło wbiło mi się w stopę i niepotrzebnie sprawdziłam sennik. Tam było o tym, że to emocje, że coś tłumię, że nie chcę czegoś porzucić a jakbym to zrobiła to moje emocje byłyby zregenerowane. Ja automatyczne stwierdziłam, że może moja podświadomość nie chcę być z moim ukochanym i tłumię to, że nie chcę, że Go nie kocham, stąd takie sny. Boże, nie chcę takiej interpretacji. Czy myślicie, że mogę to podpiąć pod to, że mój mózg w nerwicy tak zinterpretował ten sen? Dodam, że często niepotzrebnie sprawdzam sny i bardzo często "wychodzi", że coś z moimi relacjami jest nie tak, ale ja naprawdę Go kocham i chce kochać. Przecież nei rozstanę się, ze względu na myśli czy sny!
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

21 stycznia 2016, o 22:32

szpagat pisze:Przecież nei rozstanę się, ze względu na myśli czy sny!
No i tego bym się trzymała.
A jeśli chodzi o senniki, to teoria, że sny wszystkich można zinterpretować sennikiem w taki sam sposób jest dla mnie mało wiarygodna. Każdy człowiek posiada własną podświadomość i pewne rzeczy znaczą dla niego co innego niż dla innej osoby. Na Twoim miejscu , jeśli już musisz je analizować, skupiałabym się na tym jakie emocje towarzyszyły Ci w danym śnie, często są to po prostu wychodzące na jaw stłumione odczucia np. poczucia krzywdy, lęku, zagubienia, ale też radości,itd. A czasem zwykłe głupotki. ;) Ale moim zdaniem takie obsesyjne sprawdzanie snów jest tu tylko objawem posiadania natrętu na tym tle. Czyli nerwicowy standard. A natręty, zgodnie z naszą forumową instrukcją, polecam wrzucać do kategorii bezsensownych tworów myślowych, do których nie ma co się przywiazywać.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
teserakt89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 11 czerwca 2020, o 11:19

14 czerwca 2020, o 09:34

Ryzykowanie to bardzo ważny element odburzania. Bazując na własnych doświadczeniach to najszybsza droga do normalności. Ostatni taki eksperyment wystawił mnie na kilka sytuacji które dosłownie wbiły klin w moje postrzeganie świata. Myśli lękowe przyszły ale były niespójne, nie trzymały się kupy bo chociaż lęk dalej próbował tych samych utartych schematów to miałem dowód że to nie prawda i lęk znacznie się osłabił. Oczywiście mam świadomość że trzeba to utrwalać żeby przebić się do podświadomości i wyrwać z korzeniami. U mnie akurat fobia rozwinęła się w bardzo młodym wieku. W efekcie 25 lat trwam w przeciążeniu stanu nerwowego. Ale spokojnie tak jak mówią Wiktor i Divin nie ważne ile trwa nerwica/fobia można to zwalczyć tylko trzeba to zaakceptować i nad tym pracować bo sama wiedza nic nie da. Kiedy przeszedłem ze stanu wiedzy teoretycznej do praktyki (akceptacja + ryzykowanie) postępy są znaczne po każdym eksperymencie. Oczywiście oprócz własnych eksperymentów mam terapię poznawczo-behawioralną.
ODPOWIEDZ