Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

samotność

Dział poświęcony depresji, dystymii, stanom depresyjnym.
Zamieszczamy własne przeżycia, objawy depresji i podobnych jej zaburzeń.
Próbujemy razem stawić temu czoła.
ODPOWIEDZ
guerra1234
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 2 czerwca 2020, o 12:25

3 lipca 2021, o 22:39

Cześć. Jak w temacie . Co radzicie na samotność ? Mam 32 lata, nigdzie nie wychodzę, nienawidzę ludzi wokół chyba trochę z powodu mojego dzieciństwa, zawsze poznawałam tych złych ludzi i im ufałam , ale byłam dzieckiem i nie wiedziałam jak sobie radzić z takimi ludźmi, bardzo się do ludzi zraziłam. Miałam przyjaciółkę, z nikim się więcej nie zadawałam w sumie w tej szkole, która okazała się fałszywa, obgadywała mnie za plecami, była wyniosła , przerażała mnie, zawsze jak się śmiała, a zazwyczaj się śmiała z kogoś, mówiła coś o dystansie, obrażała ludzi i tłumaczyła się jakimś dystansem. Była nieobliczalna, skłócała ze sobą innych ludzi, mnie wyzywała przy innych, a później broniła gdy mnie atakowali słownie. Później zmieniałam szkoły, okazało się, że nie tylko w 1 szkole mnie nienawidzą, ale w każdej do której poszłam. Nie mogłam się odnaleźć, byłam zbyt wrażliwa a ludzie w tym wieku byli bardzo roszczeniowi. Nie ważne w jakiej szkole się znajdowałam, zawsze znajdywałam tam złych ludzi. Byłam ciągle wykluczona, ciągle ta " dziwna" , " niekontaktowa" , " zbyt dobra na to by się z nią zadawać" , dzieciaki robili mi na złość, zaczęłam wagarować, kiedy miałam iść do szkoły dostawałam paniki, jak się ktoś ze mną chciał pokłócić drgały mi ręce i cała się trzęsłam jak przy padaczce. Swoją złość wyładowywałam w domu, bo gdzieś musiałam, a przecież nie mogłam przy grupie rówieśniczej która traktowała mnie jak ścierkę. Najgorzej było zawsze na lekcjach w-fu. Chodziłam do psychologów, a jak! Każdy mówił co innego.
Teraz też nie mogę znaleźć sobie swojego miejsca, ciągle czegoś szukam, ciągle coś nie tak. Do nikogo już się nie odzywam, nawet do domowników, są dla mnie niepojęci. Chyba zdziczałam i zachowania ludzkie są dla mnie na tyle niezrozumiałe, że wolę nic nie mówić. Co prawda spełniam się zawodowo i mam swoje pasje, ale nie daje mi to upragnionej radości życia. Mieszkam z rodzicami którzy ciągle mi przypominają moją przeszłość i powtarzają, że gdzie indziej ( chodzi o pracę ) sobie nie poradzę. Chciałabym się wyprowadzić, najlepiej do innego państwa, ale z przerażeniem myślę sobie , że rzeczywiście nic nie umiem.
Zazwyczaj gdy czuję się samotna idę na internet i spędzam w nim cały dzień .
Jeśli chodzi o związki to miałam 2 chłopaków, z którymi zrywałam bo wolałam być jednak sama. Nie jestem introwertyczką, raczej uśmiechniętą osobą, która chce za wszelką cenę by jej nie zauważono wśród tłumu. Po co mi jakieś kłótnie albo czyjaś opinia na mój temat?
Nienawidzę swojej wrażliwości. To cecha, która spędza mi sen z powiek. Niestety moja. Dlatego nie obchodzi mnie co czuję, nie umiem nazwać swoich emocji i szkoda mi na to czasu. Głównie dlatego mój post jest chyba ich pozbawiony . Pzdr
doesnotmatter
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 11 kwietnia 2022, o 18:45

13 kwietnia 2022, o 20:02

Relacje z ludźmi (zwłaszcza rówieśnikami) w dzieciństwie i wieku nastoletnim mogą mieć bardzo duży wpływ na późniejsze życie, na to jak człowiek się czuje w społeczeństwie, stan psychiczny, zadowolenie z życia itd.

U Ciebie był to bardzo trudny czas, doznałaś wiele stresu, agresji, złego traktowania...

Lekarstwem na takie coś jest odnalezienie ludzi, wśród których można poczuć się dobrze, swobodnie, gdzie jest się akceptowanym, lubianym, docenionym — wtedy życie nabiera kolorów, wzrasta poczucie własnej wartości, pasje znów zaczynają cieszyć.

I teraz tak, gdzie można znaleźć taką swoją grupkę? Z tego co zauważyłam, naprawdę mnóstwo ludzi szuka znajomych w internecie, po prostu pisząc na grupach Facebookowych, czy jakichś forach, że chcieliby znaleźć kogoś do wspólnych wyjść, spotkań itd.

Wygląda to tak: opisują siebie (np. czym się interesują, co lubią robić, jaki mają charakter), ewentualnie podają wiek, czasem wstawiają zdjęcie i dodają, że szukają znajomych, ludzi do wspólnego wyjścia na kawę, spacer itd.
ODPOWIEDZ