Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Rozbijamy lęk! - Zamiana Wizualizacyjna

Materiały Divina
Regulamin forum
Uwaga! Attention! Achtung! 注意广告!
Ten dział poświęcony jest materiałom forumowym, służą one "do odczytu" czyli nabywania informacji i ewentualnie komentarza. Nie opisuj tu swojej historii, objawów i nie zadawaj pytań o zaburzenia.
Jeśli masz taką potrzebę przejdź na stronę główną forum - Kliknij - do sekcji FORUM DYSKUSYJNE, tam masz dostępnych wiele działów do rozmów, pytań itp.
Zablokowany
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

11 czerwca 2014, o 00:36

Witam Wszystkich,

W tym poście postaram się opisać technikę zamiany wizualizacyjnej. Jest to metoda którą sam używałem podczas stanów najgorszego lęku i natrętnych myśli. Wiem że wiele osób się z tym boryka dlatego postanowiłem Wam ją przedstawić abyście również mogli z niej skorzystać. :)

Lęk pod postacią obrazu czyli mechanizm myślowy

No własnie, gdy pojawia się nam jakaś myśl/lęk to odrazu tworzymy sobie dany obraz prawda? Czyli utożsamiany lęk z danym mentalnym obrazem. Poprzez wizualizację ten lęk wydaje się bardzo realny, na tyle realny że od razu wpadamy w panikę. Jednak w tym automatycznym mechaniźmie jest jednak bardzo ważna rzecz nad którą nie myślimy. Mianowicie BOIMY SIĘ PRZYSZŁOŚCI ALBO PRZESZŁOŚCI, nigdy nie tworzymy sobie obrazu teraźniejszości. Dlaczego? Ponieważ terażniejszość to obraz przed nami. To aktualna chwila nad którą my nie myślimy. Problem jest w tym że my żyjemy każdym innym czasem tylko nie teraźniejszym. To nie jest nasza wina, tak po prostu działamy a raczej tak działa nasz umysł.

Strach a lęk, czym to się różni?

Otóż najprościej to ujmując strach jest racjonalny a lęk jest irracjonalny. Strach pojawia się w jakiekolwiek sytuacji realnego zagrożenia, on nie jest zły, wręcz przeciwnie dzięki niemu jesteśmy w stanie obronić się w sytuacji życia i śmerci. Strach działa prawidłowo i jest wręcz porządny w momencie śmiertelnego zagrożenia którym na przykład może być konfrontacja z nożownikiem, dzikim zwierzem lub jakakolwiek inna sytuacja realnego zagrożenia. Podkreślam: REALNEGO. Wyobraźcie sobie co by było gdybyście tego strachu w takich sytuacjach nie odczuwali. Moglibyście zbagatelizować zagrożenie i zginąć. Dlatego strach sam w sobie jest bardzo ważny i potrzebny.

Całkowitą odwrotnością strachu jest lęk. On się pojawia nagle i nie spodziewanie oraz jest on irracjonalny. Są to obawy przed przyszłością lub przeszłością. Lęk sam w sobie jest negatywny, nie ma w nim niczego pozytywnego ponieważ stwarza on obrazy nieprawdziwe i często dramatyczne. Każdy najgoszy scenariuszy w naszej głowie jest jakąś obawą. A obawa powoduje lęk. Lęk jest Królem zaburzeń nerwicowych. Lęk pojawia się w sytuacjach bez realnego zagrożenia, to nas najbardziej przeraża że przecież logicznie i świadomie nie ma się czego bać prawda? Gdy siedzisz sobie i jesz obiad a nagle dopada Nas atak paniki to od razu się temu poddajemy. Jest to emocja silniejsza od nas i tworzymy sobie te negatywne mentalne obrazy. Skoro nie ma się czego bać to dlaczego sobie je tworzymy? Ponieważ lęk w ten sposób działa, umysł doskonale wie że nie ma realnego zagrożenia dlatego musi sobie je samemu STWORZYĆ by zrozumieć lęk. RACJONALNIE NIGDY NIE ROZWIĄŻENY IRRACJONALNEGO. Dlatego umysł również patrzy na to irracjonalnie i stwarza nam obrazy mentalne które mają za zadanie wytłumaczyć ten lęk by umysł mógł sam zrozumieć że jest się czego bać. My to robimy podświadomie, w tym jest cały problem, wierzymy w iluzję i już, wpadamy w panikę i koło nerwicowe się zaczyna. Jak tego uniknąć lub to zmienić? Już piszę. ;)

Złoty środek na lęk

Na wstępie pozwolę sobie zacytować pewną Panią: „Wymyślam problemy, których nie ma, dzielę włos na czworo. A potem robię to, czego cały czas bałam się najbardziej. Bo przekonałam się, że jeśli gdzieś w głębi serca czujemy, że musimy coś zmienić, któregoś dnia budzimy się rano i dokładnie to czynimy. Mimo całego strachu - a może właśnie jemu na przekór.”

Tak można ująć samą walkę z lękiem, to właśnie działanie jemu na przekór, odwagą pokonujemy lęk bo działamy pomimo strachu i dzięki temu on słabnie w naszych oczach aż w końcu kompletnie zanika. No bo hej, skoro działasz jemu na przekór to te obawy że coś się stanie opadają prawda? Twoje najgorsze scenariusze się nie sprawdzają, Ty to widzisz działając pomimo strachu i Twoja podświadomość również to rejestruje. To jest główny sposób który ja stosowałem i nadal stosuje jeśli chodzi o sam lęk. (Ba, nie tylko ja, cała masa osób na tym forum i poza nim które pokonują swoje lęki).

Sedno sprawy- Zamiana wizualizacyjna

Ok, ogólne informacje mamy za sobą, przyszedł czas na sedno tego postu, czyli zamianę wizualizacyjną. Dokładnie chodzi o to by zamienić obraz pojawiający się w głowie w sytuacji lękowej z negatywnego na pozytywny. W ten sposób zamieniamy ten mechanizm który opisałem powyżej. Dzięki temu lęk słabnie bo obraz zamienia go w coś śmiesznego. Zamianiamy obraz z dramatycznego/najgorszego scenariusza na coś komicznego, pozytywnego. Najprościej jest po prostu się zastanowić nad tym jaka to jest myśl i co ona dosłownie onacza. Prosty przykład 'Samobójstwo'. Co to słowo onacza jeszcze oprócz odebrania sobie życie? Jak to można jeszcze zinterpretować? Na przykład mamy też samobóje w piłce nożnej. Gdy przychodzi myśl samobójcza możemy sobie zamienić ten negatywny obraz odbierania sobie życia na strzelenie sobie samobója na meczu. Na tym to właśnie polega, szukamy tego podobnieństwa/dosłowności i stwarzamy komiczny obraz Również szukamy zamiany przedmiotu z którym jest związana dany myśl/obraz. Na przykład gdy chcemy kogoś zabić nożem to wyobrażamy sobie przedmiot bezpieczny o podobnym kształcie, powiedzmy że jest to gumowy banan i nim dźgamy tą osobę. To powinno spowodować usmiech na naszej twarzy i dobrze by było żeby zobaczyć również uśmiech u tej osoby któą dźgamy. Niech ten obraz przedstawia żarty, takim gumowym bananem nic nikomu nie zrobimy a myśl będzie zaakceptowana. Lęk również osłabnie bo wywoła śmiech czyli zabójcę lęku.

Podam teraz kilka przykładów najczęstszych negatywnych obrazów oraz sugestie zmiany.

NATRĘTNE MYŚLI I LĘKI

PIERWOTNY OBRAZ MYŚLI

1. Myśl samobójcza - obraz poderżnięcia sobie gardła nożem
2. Myśl mordercza - Obraz zabicia kogoś czymkolwiek
3. Lęk przed schizofrenią- Obraz utraty świadomości
4. Lęk przed zawałem serca - Obraz zawału serca (choroby)
5. Lęk przed ludźmi (fobia społeczna)- Obraz dyskomfortu przy ludzach


ZMIENIONY OBRAZ MYŚLI

1. Obraz strzelenie sobie samóbja do bramki
2. Obraz żartowania sobie z tą osobą dżgając ją zabawką
3. Obraz samego siebie dającego wykład o schozfrenii na uczelni (Obraz pełnej kontroli świadomości i spokoju, świetnego wykładu).
4. Obraz zawalenia się serca z nieba. (takie wielkie serce różowe jak z bajek zawala się przed Tobą. Oznaka miłości)
5. Obraz komfortu przy ludzach, uśmiechu lub rozmowy.


Wywołujecie poczucie komfortu, bezpieczeństwa i śmiechu. Taki jest schemat tej metody i możecie sobie stworzyć taki obraz pod każdą myśl/lęk. Im obraz komiczniejszy tym lepiej. Pamiętajcie: Radość/miłość/śmiech zawsze wygrywa z lękiem.

To tyle, jeśli chodzi o tą technikę, nie dajcie się lękowi i jego iluzji, bądźcie odważni a z pewnością pokonacie go i zmiażdzycie i znowu poczujecie szczęście. Tego Wam serdecznie życzę :)

-- 16 października 2013, o 17:45 --
Do powyższej techniki chciałbym jeszcze dodać łatwy i banalny sposób który może Wam pomóc w utrwaleniu danej zamiany wizualizacyjnej. Najlepiej gdy po prostu narysujecie sobie na kartce tą pozytywną myśl, tą zamianę wizualizacyjną. Powiedzmy że jest to przykład z zawałem serca, obrazem może być tak jak opisałem powyżej -spadające wielkie serce z nieba, takie jak z bajek. I teraz by podkręcić ten obraz w naszej podświadomości i sprawić by był wyrazistszy możemy zastosować taką oto technikę:

UTRWALACZ WIZUALIZACYJNY

1. Narysuj sobie ten obraz jak najlepiej potrafisz. Ważne żebyś to Ty sam narysował, nie ważne jak ładnie (Rysownicy mają tutaj pole do popisu :D )
2. Zadbaj o kolory, by obraz mentalny był wyrazisty musisz również go takim zrobić na rysunku.
3. Gdy już Twój rysunek jest gotowy to popatrz się na niego przez minutę a następnie zamknij oczy i WCZUJ się w niego. Staraj go sobie odtworzyć w Twojej wyobraźni. Przećwicz to kilka razy (Proponuje z jakieś 10 razy dziennie).
4. Gdy już dojdziesz do momentu gdzie Twoja wizualizacja Twojego rysunku przychodzi Ci z łatwością to podstaw ją ten obraz pod dany lęk. (W tym wypadku będzie to zawał serca, za każdym razem gdy pojawia się obawa przed zawałem serca załącz ten obrazek któy sobie wyćwiczyłeś/łaś.

I tak możecie robić pod każdą negatywną/natrętną myśl lub lęk. Pamiętajcie o tym że w wyobraźni to Wy sami jesteście dla siebie Władcami. I to Wy tam rządzicie. Dlatego użyjcie swojej kreatywności i zniszcie te negatywne lękowe obrazy oraz iluzje na coś pięknego i pozytywnego. :)

TEMAT DOCELOWY: topic3255.html
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Zablokowany