Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Refluks a lęki

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Allicja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 20:36

15 lutego 2016, o 21:07

Witam,
Mam pytanie, otóż kiedy zaczyna bolec mnie brzuch, wzdyma mnie, refluks doskwiera wtedy zaczynam sie robić nerwów i zaczyna sie panika,lęki. Czy to moze miec z tym związek? Od dawna mam problemy z zoladkiem. Co zjem zaraz mnie brzuch boli, niedobrze mi itp. Wybieram sie do lekarza już X czasu" boje sie ze coś wykryje a ja tego nie chce :( wiec czy nietolerancja pokarmowy moze sie przyczyniać do pogłębienia nerwica? Bądź w ogóle być jej przyczyna?
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

16 lutego 2016, o 10:34

Kiedy cierpi dusza cierpi tez ciało.a wiemy ze nerwica głównie zwiazana jest z psychika,ktora oddzialowuje na ciało.wiec wydaje mi się,ze od refluksu nie masz nerwicy.ale żołądek,brzuch są bardzo unerwione i podczas stresu czy nerwów ściany mięśni kurcza sie i stąd występują dolegliwości bolowe. A jesli cierpisz na dolegliwości związane z przewodem pokarmowym,które masz od zawsze to może wybierz sie do lekarza,który rozwieje Twoje wątpliwości.Moze trzeba zmienić dietę albo wylkuczyc produkty,które powodują nietolerancję. 3maj sie :)
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

16 lutego 2016, o 10:41

Ja mam na to bardzo prosty sposób, siemię lniane gotujesz gluta, pijesz i masz osłonę śluzówki.
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
emek16
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 344
Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37

16 lutego 2016, o 10:45

Wiesz Alicja ja też mam refluks i już tu kiedyś pisałem że moja pani doktor zastanawiała się kiedyś czy refluks wywołał nerwice czy odwrotnie nerwica refluks ale tak jak napisał mi Victor to nie ma znaczenia ja też podobnie jak ty mam okropne wzdęcia szczególnie nocą jak by miało mnie rozsadzić i też towarzyszą temu lęki ale staram się to olewać ignoruje to wszystko.
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

16 lutego 2016, o 10:55

zastosuj siemie zniknie po kilku dniach
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
svenf
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 222
Rejestracja: 13 listopada 2015, o 10:32

16 lutego 2016, o 17:48

Alicjo, próbowałaś ranigast lub maloks? Na refluks na pewno wpływa nerwica ale wcale nie musi. Możesz go mieć niezależnie - odstaw surowe warzywa i owoce, teraz w okresie zimowym jedz dużo ciepłych posiłków, gotowanych. A co do Twojego pytania czy nietolerancje pokarmowe mogą nasilać objawy nerwicy to owszem. Ja miałam jeden taki objaw bardzo dla mnie męczący, a mianowicie szybkie tętno po posiłku. Myślałam, że to nerwica, ale z czasem zauważyłam, że nie po wszystkich posiłkach tak mam. Drogą dedukcji doszłam że przyczyną jest gluten. Gdy go odstawiłam objaw zniknął. I generalnie serce jest jakby spokojniejsze, żołądek również.
Justyna22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 103
Rejestracja: 12 sierpnia 2015, o 14:18

16 lutego 2016, o 20:59

Znam osobę z bardzo podobnym problemem. Zaczęło się od objawów bólowych żołądka. Były gastroskopie, usg jamy brzusznej i inne badania żeby sprawdzić stan zdrowia. Wszystko było w porządku i okazało się, że to ta "uwielbiana" przez nas tu wszystkich nerwica. Doszło do tego, że tak jak w Twoim przypadku - wzdęcia, ból brzucha, zgaga powodują duży lęk i atak paniki. Objawy nasilają się po jedzeniu więc ta osoba mało je. Im bardziej kopie nerwica tym większe objawy gastryczne ( aż do wymiotów) i to błędne koło.

U mnie były dość mocne kolki i dziwne bóle brzucha + wzdęcia. Poszłam na usg, morfologię, ginekolog. Wszystko u mnie gra i tańczy. ;) Tyle, że jest nerwica. Lekarka powiedziała mi, że dokucza mi przy tym tzw. jelito drażliwe. I faktycznie. Po lekach jakiś rozkurczowych przechodziło. Ale też muszę uważać na to co jem bo po przejedzeniu, niektórych potrawach, owocach, słodyczach czuję się dużo gorzej - tylko nie mam nerwicy na punkcie akurat tego tak jak osoba w przykładzie, który opisałam czy tak jak Ty.
Awatar użytkownika
Allicja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 20:36

17 lutego 2016, o 05:00

Dziękuje za odpowiedzi były bardzo przydatne. Moze faktycznie to jakaś nietolerancja pokarmowa, a jak coś siedzę zieje z jednym to ciągnie szereg innych rzeczy. Teraz tez sie obudziłam z ogromnym bólem żołądka, refluks, wzdęcia. Chce mi sie wymiotować, zrobiłam sobie miętę, wzięłam travisto i ulgix i czekam aż przejdzie. Jestem tak święta, serce mi wali jak szalone, boje sie niemiłosiernie :( tez zastanawiałam sie czy nie powinnam odstawić glutenu. No nic teraz muszę przecierpiec.
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

17 lutego 2016, o 13:11

Uparcie nie chcecie zrozumieć że brzunio też jest sterowany przez system nerwowy , żołnierze idący do walki tez nic nie jedli . Normalne zjawisko fizjologiczne w przypadku walcz/uciekaj . Reasumując jezeli jesteś w tym stanie to normalne że jest podrażniony , można załagodzić w dowolny sposób i jednocześnie zrozumieć mechanizm nerwicy.
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
Allicja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 20:36

17 lutego 2016, o 14:46

Wiedziałam ze to ma znaczenie ale nie sądziłam ze az tak bardzo, jednak to wszystko jest ze soba powiązane. Teraz mam teoche problemów moze dlatego sie to wszystko bardziej nasiliło i zoladek jest podatny na czynniki. Jednak i tak będę uważała na to co jem, moze choc troche to pomoże :) ciekawe po żołądku na co mi sie rzuci, juz powoli widze ze przychodzi na serce ;) ale badałam usg rtg wszystko wszystko dobrze wiec moze minie bezbolesnie :)
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

17 lutego 2016, o 14:49

I znowu błąd w rozumowaniu ... organy są w porządku ale nie zaszkodzi zbadać ale system nerwowy z powodu nerwicy powoduje ich złą prace i dolegliwości .. wiec nad przyczyna pracuj ale nie nad objawami .
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

17 lutego 2016, o 14:50

Allicja pisze:Wiedziałam ze to ma znaczenie ale nie sądziłam ze az tak bardzo, jednak to wszystko jest ze soba powiązane.
To jest własnie bardzo powazny problem wielu osób, bowiem własnie z takiego dośc mało powaznego podejścia do możliwości ogromnego wpływu emocji na ciało tak trudno często wyzbyć się wątpliwości i wyjść z tej tak zwanej nerwicy.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

17 lutego 2016, o 14:54

Dokładnie tak ... szukają na podstawie objawów że coś nie tak z danym organem a on jest zdrowy tyle ze system nerwowy/psychika przygotował go do stanu lękowego wiec za jakiś czas po prostu się męczy , kiedyś tez tak robiłem.
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 852
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

17 lutego 2021, o 08:36

Hej Wiem Ze temat dość stary ale podbijam ponieważ wiem że sporo nerwusków ma problem z refluksem.
Podrzucam ciekawy link
https://www.biorezonans.zgora.pl/o-zdro ... tylko-ocet
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
Forzo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 1 listopada 2020, o 11:30

17 lutego 2021, o 10:38

Dzięki za link znerwicowana_ja, w sumie dobrze było usłyszeć o tym że żołądek może ściskać z nerwów i to może powodować kwas w gardle. Mam ten sam problem, nie chce iść do lekarza, bo badanie to ta okropna rurka w gardło czego chyba nie przeżyje.. Póki co staram się mieć dietę i odstawić wszystkie używki, poczekam jeszcze tydzień i zobaczymy.
ODPOWIEDZ