Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Pytanko
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 98
- Rejestracja: 17 maja 2016, o 13:46
Witam
Na początku chcę napisać, że bardzo dobrze zacząłem od jakiegoś czasu ogarniać natręty i ciesze się życiem od kilku miesięcy
Pojawił się natomiast pewien problem co mnie nurtuje a mianowicie jakieś 3 tygodnie temu zachorowałem na zapalenie ucha a niestety w tamtym czasie w moim mieście zmarła kobieta w wyniku powikłań po takim zapaleniu. Oczywiście nie muszę wam opowiadać co pojawia się w umyśle szanującego się nerwicowca. Znam własną osobę i mocno kontrolowałem aby nie popłynąć w porównania co mi całkiem dobrze wyszło. Tyle tytułem przydługiego wstępu Teraz meritum
Od czasu zakończenia antybiotykoterapii pojawiło się u mnie poczucie zimna tzn ciągle mam takie jakby dreszcze i nie wiem czy to nerwicowe czy jednak jakiś objaw choroby może być. Nie chce mi się nakręcać hipochondrii bo ogólnie czuje się dobrze nie mam ani gorączki ani żadnego osłabienia. Oczywiście jak poczytałem internety to wychodzi, że mam raka Ma ktoś w nerwie takie napady zimna i czuje każdy podmuch powietrza? Drugi objaw jaki mam to uczucie pisku w uchu ale tutaj wydaje mi się, że zwyczajnie się w to wsłuchuje bo jak zapomnę o tym to mija.
Na początku chcę napisać, że bardzo dobrze zacząłem od jakiegoś czasu ogarniać natręty i ciesze się życiem od kilku miesięcy
Pojawił się natomiast pewien problem co mnie nurtuje a mianowicie jakieś 3 tygodnie temu zachorowałem na zapalenie ucha a niestety w tamtym czasie w moim mieście zmarła kobieta w wyniku powikłań po takim zapaleniu. Oczywiście nie muszę wam opowiadać co pojawia się w umyśle szanującego się nerwicowca. Znam własną osobę i mocno kontrolowałem aby nie popłynąć w porównania co mi całkiem dobrze wyszło. Tyle tytułem przydługiego wstępu Teraz meritum
Od czasu zakończenia antybiotykoterapii pojawiło się u mnie poczucie zimna tzn ciągle mam takie jakby dreszcze i nie wiem czy to nerwicowe czy jednak jakiś objaw choroby może być. Nie chce mi się nakręcać hipochondrii bo ogólnie czuje się dobrze nie mam ani gorączki ani żadnego osłabienia. Oczywiście jak poczytałem internety to wychodzi, że mam raka Ma ktoś w nerwie takie napady zimna i czuje każdy podmuch powietrza? Drugi objaw jaki mam to uczucie pisku w uchu ale tutaj wydaje mi się, że zwyczajnie się w to wsłuchuje bo jak zapomnę o tym to mija.
- Laurka2018
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 382
- Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59
Po co czytałeś internety?
Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
- Majla
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 60
- Rejestracja: 9 kwietnia 2018, o 08:19
U mnie jak nerwica się pojawiała miałam zimne poty w nocy,budziłam się cała mokra,oczywiście pierwsze co google i wychodzilo to samo co napisałeś a takie dziwne uczucie w uszach mam od niedawna..wiec to na pewno nic strasznego ☺wojteczek pisze: ↑18 kwietnia 2018, o 20:26Witam
Na początku chcę napisać, że bardzo dobrze zacząłem od jakiegoś czasu ogarniać natręty i ciesze się życiem od kilku miesięcy
Pojawił się natomiast pewien problem co mnie nurtuje a mianowicie jakieś 3 tygodnie temu zachorowałem na zapalenie ucha a niestety w tamtym czasie w moim mieście zmarła kobieta w wyniku powikłań po takim zapaleniu. Oczywiście nie muszę wam opowiadać co pojawia się w umyśle szanującego się nerwicowca. Znam własną osobę i mocno kontrolowałem aby nie popłynąć w porównania co mi całkiem dobrze wyszło. Tyle tytułem przydługiego wstępu Teraz meritum
Od czasu zakończenia antybiotykoterapii pojawiło się u mnie poczucie zimna tzn ciągle mam takie jakby dreszcze i nie wiem czy to nerwicowe czy jednak jakiś objaw choroby może być. Nie chce mi się nakręcać hipochondrii bo ogólnie czuje się dobrze nie mam ani gorączki ani żadnego osłabienia. Oczywiście jak poczytałem internety to wychodzi, że mam raka Ma ktoś w nerwie takie napady zimna i czuje każdy podmuch powietrza? Drugi objaw jaki mam to uczucie pisku w uchu ale tutaj wydaje mi się, że zwyczajnie się w to wsłuchuje bo jak zapomnę o tym to mija.
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Rak przez 3 tygodnie się nie robi bądz pod opieką laryngologa czy na pewno ucho jest już całkiem wyleczone
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
- Iwona29
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1899
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Hej.wojteczek pisze: ↑18 kwietnia 2018, o 20:26Witam
Na początku chcę napisać, że bardzo dobrze zacząłem od jakiegoś czasu ogarniać natręty i ciesze się życiem od kilku miesięcy
Pojawił się natomiast pewien problem co mnie nurtuje a mianowicie jakieś 3 tygodnie temu zachorowałem na zapalenie ucha a niestety w tamtym czasie w moim mieście zmarła kobieta w wyniku powikłań po takim zapaleniu. Oczywiście nie muszę wam opowiadać co pojawia się w umyśle szanującego się nerwicowca. Znam własną osobę i mocno kontrolowałem aby nie popłynąć w porównania co mi całkiem dobrze wyszło. Tyle tytułem przydługiego wstępu Teraz meritum
Od czasu zakończenia antybiotykoterapii pojawiło się u mnie poczucie zimna tzn ciągle mam takie jakby dreszcze i nie wiem czy to nerwicowe czy jednak jakiś objaw choroby może być. Nie chce mi się nakręcać hipochondrii bo ogólnie czuje się dobrze nie mam ani gorączki ani żadnego osłabienia. Oczywiście jak poczytałem internety to wychodzi, że mam raka Ma ktoś w nerwie takie napady zimna i czuje każdy podmuch powietrza? Drugi objaw jaki mam to uczucie pisku w uchu ale tutaj wydaje mi się, że zwyczajnie się w to wsłuchuje bo jak zapomnę o tym to mija.
Nie czytaj i nie wkręcaj sięWojtek.
Ja miewam uczucie zimna w klatce i dosyć nieprzyjemne jest ale już zaaaardzo rzadko
Po prostu możesz mieć nerwicowo.Jak się nie będziesz w to zatapiał to minie.Pamietaj nie czytaj głupot.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"✌
- GaunterODim
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 302
- Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04
Mam zapalenie ucha średnio 6 razy w roku odkąd pamiętam i nie umarłem, przynajmniej jeszcze W uszach też mi non stop piszczy. W początkowej fazie nerwicy były to dużo głośniejsze piski i cały czas je słyszałem, teraz tylko jak się na tym skupię.wojteczek pisze: ↑18 kwietnia 2018, o 20:26Witam
Na początku chcę napisać, że bardzo dobrze zacząłem od jakiegoś czasu ogarniać natręty i ciesze się życiem od kilku miesięcy
Pojawił się natomiast pewien problem co mnie nurtuje a mianowicie jakieś 3 tygodnie temu zachorowałem na zapalenie ucha a niestety w tamtym czasie w moim mieście zmarła kobieta w wyniku powikłań po takim zapaleniu. Oczywiście nie muszę wam opowiadać co pojawia się w umyśle szanującego się nerwicowca. Znam własną osobę i mocno kontrolowałem aby nie popłynąć w porównania co mi całkiem dobrze wyszło. Tyle tytułem przydługiego wstępu Teraz meritum
Od czasu zakończenia antybiotykoterapii pojawiło się u mnie poczucie zimna tzn ciągle mam takie jakby dreszcze i nie wiem czy to nerwicowe czy jednak jakiś objaw choroby może być. Nie chce mi się nakręcać hipochondrii bo ogólnie czuje się dobrze nie mam ani gorączki ani żadnego osłabienia. Oczywiście jak poczytałem internety to wychodzi, że mam raka Ma ktoś w nerwie takie napady zimna i czuje każdy podmuch powietrza? Drugi objaw jaki mam to uczucie pisku w uchu ale tutaj wydaje mi się, że zwyczajnie się w to wsłuchuje bo jak zapomnę o tym to mija.
- Laurka2018
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 382
- Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59
Nie bierzesz nic od pdychiatry?
Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
- Majla
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 60
- Rejestracja: 9 kwietnia 2018, o 08:19
Nie bo jeszcze nie byłam nigdzie..tak się wybieram i wybrać się nie mogę.
- Laurka2018
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 382
- Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59
To skąd wiesz że masz nerwicę?Majla pisze: ↑19 kwietnia 2018, o 16:59Nie bo jeszcze nie byłam nigdzie..tak się wybieram i wybrać się nie mogę.
Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
- Majla
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 60
- Rejestracja: 9 kwietnia 2018, o 08:19
Bo wiem że mam nerwice natręctw i nerwice natręctw myślowych. Tak jak pisałam Ci wcześniej sprawdzanie wszystkiego ,hipohondria i natretne mysli mama mnie kiedyś chciała wysłać do swojego psychologa powiedziała że mi będzie lepiej ze by mi się przydało ale jakoś zawsze myślałam że sobie poradzę sama ale chyba bede musiała się jednak wybrać. ☺Laurka2018 pisze: ↑19 kwietnia 2018, o 17:00To skąd wiesz że masz nerwicę?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 301
- Rejestracja: 11 września 2016, o 10:05
Majla zaparz sobie melisę z rumiankiem i pij to razem.Na nerwy pomogą Ci też kwasy omega3,magnez oraz cynk i nie zapominaj o naturalnej witaminie D ze słońca;)
"Pamiętaj,że mamy do czynienia jedynie z myślami a myśli mogą zostać zmienione.Gdy zmieniamy nasze myślenie,zmieniamy naszą rzeczywistość"
- Majla
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 60
- Rejestracja: 9 kwietnia 2018, o 08:19
Pije melise i nic nie pomaga za bardzo ja wiem że by mi się psycholog albo psychiatra przydał tylko nie wiem jakieś mam opory..hydroksyzyna mi pomagala czułam się lepiej,podbieralam ją bratu ale się skończyła a hydroksyzyna chyba jest na receptę. Muszę poszukać jakiegoś dobrego psychiatry w Radomiu,tylko nie wiem czy tu takiego znajdę.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 301
- Rejestracja: 11 września 2016, o 10:05
Hydroksyzyna jest jeszcze stosunkowo najmniej szkodliwa.Jeżeli Ci pomagała,to możesz spróbować.
"Pamiętaj,że mamy do czynienia jedynie z myślami a myśli mogą zostać zmienione.Gdy zmieniamy nasze myślenie,zmieniamy naszą rzeczywistość"