Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Lęk przed pracą

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
maciek1985
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01

9 lutego 2019, o 15:01

Ja kiedy byłem na studiach to na okresy wakacyjne szukałem sobie pracy i w każdej "uciekałem" po dniu czy dwóch. Po studiach miałem staż ( po którym też chciałem uciec, ale zostałem jakimś cudem) a potem pracowałem tam jeszcze rok i czekałem aż tylko umowa mi się kończy. Potem znów szukałem i się zwalniałem wszędzie po dniu-dwóch. Aż mi znajomy załatwił pracę w VW Poznań i tam dostałem już takich lęków, że się zwolniłem. Oczywiście wszystkich wokoło znów zawiodłem i się rozhulało zaburzenie na amen.

Czemu zawsze uciekałem po dniu czy dwóch ? Do dziś nie wiem. Lęk przed oceną, lęk przed nowym? Po prostu czułem, że nie dam rady i koniec. Doszło już do tego, że nie chciałem pracy znaleźć, bo się bałem pracować.
Awatar użytkownika
zrk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 24 października 2017, o 00:11

9 lutego 2019, o 19:38

maciek1985 pisze:
9 lutego 2019, o 15:01
Ja kiedy byłem na studiach to na okresy wakacyjne szukałem sobie pracy i w każdej "uciekałem" po dniu czy dwóch. Po studiach miałem staż ( po którym też chciałem uciec, ale zostałem jakimś cudem) a potem pracowałem tam jeszcze rok i czekałem aż tylko umowa mi się kończy. Potem znów szukałem i się zwalniałem wszędzie po dniu-dwóch. Aż mi znajomy załatwił pracę w VW Poznań i tam dostałem już takich lęków, że się zwolniłem. Oczywiście wszystkich wokoło znów zawiodłem i się rozhulało zaburzenie na amen.

Czemu zawsze uciekałem po dniu czy dwóch ? Do dziś nie wiem. Lęk przed oceną, lęk przed nowym? Po prostu czułem, że nie dam rady i koniec. Doszło już do tego, że nie chciałem pracy znaleźć, bo się bałem pracować.
I co dalej, jak jest teraz?
DESIDERATA
Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu,
Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć. Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, rozwijaj siłę ducha by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa, masz prawo być tutaj i czy jest to dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być powinien. Ten świat jest piękny. Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.

Autor oryginału: Max Ehrmann
Każdego dnia bądź jak ŻUK ......... ciesz się z byle gówna :hehe:
Awatar użytkownika
maciek1985
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01

10 lutego 2019, o 11:22

Potem wyglądało to tak, że znajomy, który ma firmę brukarską brał dofinansowanie na koparkę. I się pytał ,czy nie znam kogoś - operatora. To ja sobie ubzdurałem, że zrobię sobie uprawnienia i sam wsiądę - na począttku żartami, a potem się okazało, że on był za. I zrobiłem, poszedłem do niego do firmy, wsiadłem na koparkę ( jestem mu wdzęczny, że mnie wpuścił na koparkę bez doświadzenia) i tak zostałem do dziś koparkowym :) . Z czasem porobiłem uprawnienia na inne koparki i ładowarki. Póki co jakoś leci.
agnefka28
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 505
Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34

10 lutego 2019, o 11:43

Ja jutro wracam do pracy po 1,5 rocznej przerwie...Wracam do nowego, zmiany w przepisach, same nowe rzeczy. Wracam jako czysta biała kartka. Nic nie pamiętam, zapomniałam wiele rzeczy. Ale co tam, od nowa się nauczę, przyzwyczaje. Lekko nie będzie, bo praca w szkole dla nerwicowca jest nie lasa wyzwaniem😉
Awatar użytkownika
zrk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 24 października 2017, o 00:11

10 lutego 2019, o 14:17

maciek1985 pisze:
10 lutego 2019, o 11:22
Potem wyglądało to tak, że znajomy, który ma firmę brukarską brał dofinansowanie na koparkę. I się pytał ,czy nie znam kogoś - operatora. To ja sobie ubzdurałem, że zrobię sobie uprawnienia i sam wsiądę - na począttku żartami, a potem się okazało, że on był za. I zrobiłem, poszedłem do niego do firmy, wsiadłem na koparkę ( jestem mu wdzęczny, że mnie wpuścił na koparkę bez doświadzenia) i tak zostałem do dziś koparkowym :) . Z czasem porobiłem uprawnienia na inne koparki i ładowarki. Póki co jakoś leci.
To może kiedyś w wyburzaczach wystąpisz, jako ekspert. Najważniejsze że już nie uciekasz. :huh
DESIDERATA
Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu,
Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć. Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, rozwijaj siłę ducha by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa, masz prawo być tutaj i czy jest to dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być powinien. Ten świat jest piękny. Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.

Autor oryginału: Max Ehrmann
Każdego dnia bądź jak ŻUK ......... ciesz się z byle gówna :hehe:
Awatar użytkownika
maciek1985
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01

10 lutego 2019, o 16:27

agnefka28 pisze:
10 lutego 2019, o 11:43
Ja jutro wracam do pracy po 1,5 rocznej przerwie...Wracam do nowego, zmiany w przepisach, same nowe rzeczy. Wracam jako czysta biała kartka. Nic nie pamiętam, zapomniałam wiele rzeczy. Ale co tam, od nowa się nauczę, przyzwyczaje. Lekko nie będzie, bo praca w szkole dla nerwicowca jest nie lasa wyzwaniem😉
A byłaś na urlopie macierzyńskim? Dasz radę :D !!
zrk pisze:
10 lutego 2019, o 14:17
maciek1985 pisze:
10 lutego 2019, o 11:22
Potem wyglądało to tak, że znajomy, który ma firmę brukarską brał dofinansowanie na koparkę. I się pytał ,czy nie znam kogoś - operatora. To ja sobie ubzdurałem, że zrobię sobie uprawnienia i sam wsiądę - na począttku żartami, a potem się okazało, że on był za. I zrobiłem, poszedłem do niego do firmy, wsiadłem na koparkę ( jestem mu wdzęczny, że mnie wpuścił na koparkę bez doświadzenia) i tak zostałem do dziś koparkowym :) . Z czasem porobiłem uprawnienia na inne koparki i ładowarki. Póki co jakoś leci.
To może kiedyś w wyburzaczach wystąpisz, jako ekspert. Najważniejsze że już nie uciekasz. :huh
Właśnie dawno nie zmieniałem pracy, nie wiem jak zareaguję teraz. Ale na prawdę z każdej pracy już po 5ciu minutach chciałem uciec, już od początku kombinowałem co zrobić, żeby zrezygnować. Masakra jakaś, ale tak to wyglądało niestety. A w "Wyburzaczach" mógłbym wystąpić, lubię psuć :D .
agnefka28
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 505
Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34

10 lutego 2019, o 22:03

ChuckiexO pisze:
8 lutego 2019, o 20:07
sebastian86 pisze:
8 lutego 2019, o 20:05
Iwona29 pisze:
7 lutego 2019, o 20:31
Seba ja będąc w nerwie znalazłam nie jedną pracę i nie było że źle się czuje i mam kiepski dzień to nie pójdę do pracy.

Musiałam zarabiać na siebie.Nie miałam zamiaru siedzieć na utrzymaniu rodzicow.
Praca pomogła mi w kontaktach z ludźmi.Mimo że się bałam i nie czułam na siłach żeby mieć z nimi do czynienia to pracowalam.Zaczelam od pizzeri.Za barem pracowałam i kelnerowalam.

Wystarczy chcieć i powoli się przełamuje lęki.Da się
nie wystarczy chciec...populizm wygadujesz...
Da się, nie wiem czemu to negujesz. Ja tez w bardzo silnym stanie nerwicy pracowałem bo nie miałem wyjścia.
maciek1985 pisze:
10 lutego 2019, o 16:27
agnefka28 pisze:
10 lutego 2019, o 11:43
Ja jutro wracam do pracy po 1,5 rocznej przerwie...Wracam do nowego, zmiany w przepisach, same nowe rzeczy. Wracam jako czysta biała kartka. Nic nie pamiętam, zapomniałam wiele rzeczy. Ale co tam, od nowa się nauczę, przyzwyczaje. Lekko nie będzie, bo praca w szkole dla nerwicowca jest nie lasa wyzwaniem😉
A byłaś na urlopie macierzyńskim? Dasz radę :D !!
zrk pisze:
10 lutego 2019, o 14:17
maciek1985 pisze:
10 lutego 2019, o 11:22
Potem wyglądało to tak, że znajomy, który ma firmę brukarską brał dofinansowanie na koparkę. I się pytał ,czy nie znam kogoś - operatora. To ja sobie ubzdurałem, że zrobię sobie uprawnienia i sam wsiądę - na począttku żartami, a potem się okazało, że on był za. I zrobiłem, poszedłem do niego do firmy, wsiadłem na koparkę ( jestem mu wdzęczny, że mnie wpuścił na koparkę bez doświadzenia) i tak zostałem do dziś koparkowym :) . Z czasem porobiłem uprawnienia na inne koparki i ładowarki. Póki co jakoś leci.
To może kiedyś w wyburzaczach wystąpisz, jako ekspert. Najważniejsze że już nie uciekasz. :huh
Właśnie dawno nie zmieniałem pracy, nie wiem jak zareaguję teraz. Ale na prawdę z każdej pracy już po 5ciu minutach chciałem uciec, już od początku kombinowałem co zrobić, żeby zrezygnować. Masakra jakaś, ale tak to wyglądało niestety. A w "Wyburzaczach" mógłbym wystąpić, lubię psuć :D .
Tak, wracam z macierzyńskiego😋 Jedno jest pewne, kolejne dni to będzie niezły matrix😂😉No zobaczymy, do czerwca muszę jakoś wytrwać😊
Karola94@
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 25 stycznia 2019, o 18:21

10 lutego 2019, o 22:04

Trzymam kciuki 😉😊🙆

What if I fall?

Oh,my darling,
What if you fly?
agnefka28
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 505
Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34

10 lutego 2019, o 22:53

Karola94@ pisze:
10 lutego 2019, o 22:04
Trzymam kciuki 😉😊🙆
Dzięki wielkie!😘😊
Awatar użytkownika
maciek1985
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01

11 lutego 2019, o 19:25

agnefka28 pisze:
10 lutego 2019, o 22:53
Karola94@ pisze:
10 lutego 2019, o 22:04
Trzymam kciuki 😉😊🙆
Dzięki wielkie!😘😊
a czemu do czerwca :P ?
agnefka28
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 505
Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34

11 lutego 2019, o 23:05

maciek1985 pisze:
11 lutego 2019, o 19:25
agnefka28 pisze:
10 lutego 2019, o 22:53
Karola94@ pisze:
10 lutego 2019, o 22:04
Trzymam kciuki 😉😊🙆
Dzięki wielkie!😘😊
a czemu do czerwca :P ?
Bo nauczyciele mają tak świetnie, że wakacje wolne😋Tylko kosztem "fantastycznych" zarobków😂😂😂
Awatar użytkownika
maciek1985
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01

12 lutego 2019, o 20:19

AAa to Ty ta branża. :) W sumie moja niedoszła branża :) .
agnefka28
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 505
Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34

12 lutego 2019, o 22:27

maciek1985 pisze:
12 lutego 2019, o 20:19
AAa to Ty ta branża. :) W sumie moja niedoszła branża :) .
Ty szczęściarzu!!!😉
19domi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 12 października 2018, o 13:11

22 kwietnia 2019, o 19:08

Ojj mam tak samo. Tydzien w nowej pracy i juz lęk ze nie dam rady, ze nie ogarne tego... jak nie mialam pracy to nie bylo lękow i takich objawow. Jak prosi mnie o cos szefowa to mam pustke w glowie, maly atak paniki. Nie wiem za bardzo co robic.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

1 maja 2019, o 11:41

19domi pisze:
22 kwietnia 2019, o 19:08
Ojj mam tak samo. Tydzien w nowej pracy i juz lęk ze nie dam rady, ze nie ogarne tego... jak nie mialam pracy to nie bylo lękow i takich objawow. Jak prosi mnie o cos szefowa to mam pustke w glowie, maly atak paniki. Nie wiem za bardzo co robic.
jak ja dobrze to znam...moze na benzodiazepinach pojedz przez parę dni dla lepszego wdrozenia sie w nowa prace
Mistrz 2021 (L)
ODPOWIEDZ