Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Lęk przed orgazmem

Dział dla rozmów o naszej seksualności i ewentualnych problemach.
ODPOWIEDZ
znerwicowany17
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 7 kwietnia 2020, o 20:15

7 sierpnia 2020, o 16:46

W sumie od młodych lat zacząłem się masturbować, problem w tym, że mam jakąś blokadę przed orgazmem. Odkąd pamiętam przerywam go, gdy jest bardzo blisko. Spowodowało to duże kompleksy i nieśmiałość w stosunku do dziewczyn, które mogły by być ze mną w związku. Tutaj lawina rusza, bo boję się zagadać, często to dziewczyny zaczynały rozmowę. Często dowiadywałem się, że którejś się podobam. Ale mam wrażenie, że ta blokada ma dużo wspólnego z tą nieśmiałością. Odkąd pamiętam to orgazm nie był wcale dla mnie przyjemny, wiele objawów, kołatanie serca, brak złapania oddechu, bardzo silne napięcie. Dziwne jest to, że podczas tzw zmazów nocnych nie reagowałem w ten sposób. Czy to pora pójść do seksuologa mimo młodego wieku? Wstydzę się tego i bardzo mi to przeszkadza. Chciałbym żyć jak normalny człowiek i zacząć z kimś bliższy związek niż dotychczas.
Awatar użytkownika
MałaMaruda
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 303
Rejestracja: 18 listopada 2017, o 18:47

7 sierpnia 2020, o 17:37

Seksuolog to żaden wstyd, poszłabym na Twoim miejscu. Bałam się sama orgazmu przez jakiś krótki czas, bo bałam się, że zemdleję, ale u mnie Mąż mi pomógł i jakoś tak ryzykując lęk przeszedł ;) skoro u Ciebie to dłuższa sprawa, to nie bój się poprosić o pomoc specjalisty.
"Hold on! I know you're scared,
But you're so close to heaven...
Don't know but you know when you get there (...)
You don't know, you're almost near it.

All this time - you're just tryin' not to lose it,
You can always learn to fly - you never do until you do it"

[LP - Tightrope]
znerwicowany17
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 7 kwietnia 2020, o 20:15

7 sierpnia 2020, o 18:33

MałaMaruda pisze:
7 sierpnia 2020, o 17:37
Seksuolog to żaden wstyd, poszłabym na Twoim miejscu. Bałam się sama orgazmu przez jakiś krótki czas, bo bałam się, że zemdleję, ale u mnie Mąż mi pomógł i jakoś tak ryzykując lęk przeszedł ;) skoro u Ciebie to dłuższa sprawa, to nie bój się poprosić o pomoc specjalisty.
Właśnie coraz bardziej się nad tym zastanawiam, nie wiem skąd to się wzięło, coś mi w pamięci świta, że mogłem mieć po którymś taki mini atak paniki. Nie wiem co mam o tym myśleć.
ODPOWIEDZ