Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Proszę o wskazówki.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
tomek.franek90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 6 czerwca 2018, o 10:42

8 czerwca 2018, o 16:55

Witam wszystkich,

zwracam się do osób, którzy sa obeznani w temacie. Od ponad miesiaca czasu mam ewidetne odczucie bycia pijanym szczególnie gdy chodzę. Gdy usiade czuje sie duzo lepiej choc tez delikatnie odczuwam zawroty (badz udczucie zawrotow glowy). Badania krwi OK.

Czekam na rezonans glowy. Bylem u laryngologa. Ponoc problemu z blednikiem nie ma choc de facto badania nie zrobił. Bylem u psychiatry - po 30 sekundach opowiadania mojej historii, bez zapoznania sie z dokumentacja innych lekarzy przepisał dwa leki przeciwdepresyjne ktorych naZwe nie jestem w stanie przepisac bo tak nagryzmolił ze nie widze. Powiedzial zeby brac w minimalnych dawkach i nie czytac recepty zebym sie nie nakrecal. Powiedzial ze pod wplywem stresu w kwietniu i zmeczenia organizam mogl tak odreagować. (mialem problem z kregoslupem odcinek l-s brałem dość dużo leków przeciwbolowych ALE WSZYSTKO ZGODNIE Z RECEPTA, ALE PRZEDE WSZYSTKIM BYŁEM ZAJECHANY ROBOTĄ W PRACY). W pierwszy dzien majowki obudzilem sie i czulem jakby wypil dwa-trzy piwka. Dodam ze boli mnie tez glowa po tym. Meczace to jest. Dodam ze czesto mam cisnienie 140/90, nawet 150/100.

Obraz realny, nic nie zniekształcone, wszystko jak dawniej tylko odczucie bycie lekko pijanym. i Bol glowy.

Czytalem ze jest cos takiego jak dd. Ale czy moglby mi ktos opisac jak sie ludzie czuja po tym konkretnie? Bo u mnie jest jak zawsze tylko mam uczucie bycia po kilku piwkach, delikatne zawroty głowy. Nieprzyjmny bol glowy. Bagatelizowalem to przed ponad miesiac ale teraz zaczelo mnie to wkurzac.

Dodam ze przez kilka dni na niby wzmocnienie (tylko trzy dni - raz dziennie) brałem na sen ashwagandhe i rhodiole (na odkurzenie łba). Ale dodam, ze zanim to brałem juz czulem sie dziwnie.

Prosze o wskazowki. Jakis trop - ew. pytania.
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

8 czerwca 2018, o 18:31

Hej, odczucie dd to odbieranie świata jako nierealnego, ale piona - moje dd to też jak bycie ciągle po jednym piwku :) wszystko widzę normalnie realnie i wogole ale tak żyje jak na lekkiej fazie, z zaburzeniami jest tak że każdy odbiera to inaczej. Dostałeś leki to wykup spróbuj, nic się nie martw będzie dobrze :friend:
Per aspara ad astra
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

8 czerwca 2018, o 18:31

Dużo o dd jest w artykułach na forum to sobie poprzegladaj
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
Halka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 457
Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29

8 czerwca 2018, o 19:35

tomek.franek90 pisze:
8 czerwca 2018, o 16:55
Witam wszystkich,

zwracam się do osób, którzy sa obeznani w temacie. Od ponad miesiaca czasu mam ewidetne odczucie bycia pijanym szczególnie gdy chodzę. Gdy usiade czuje sie duzo lepiej choc tez delikatnie odczuwam zawroty (badz udczucie zawrotow glowy). Badania krwi OK.

Czekam na rezonans glowy. Bylem u laryngologa. Ponoc problemu z blednikiem nie ma choc de facto badania nie zrobił. Bylem u psychiatry - po 30 sekundach opowiadania mojej historii, bez zapoznania sie z dokumentacja innych lekarzy przepisał dwa leki przeciwdepresyjne ktorych naZwe nie jestem w stanie przepisac bo tak nagryzmolił ze nie widze. Powiedzial zeby brac w minimalnych dawkach i nie czytac recepty zebym sie nie nakrecal. Powiedzial ze pod wplywem stresu w kwietniu i zmeczenia organizam mogl tak odreagować. (mialem problem z kregoslupem odcinek l-s brałem dość dużo leków przeciwbolowych ALE WSZYSTKO ZGODNIE Z RECEPTA, ALE PRZEDE WSZYSTKIM BYŁEM ZAJECHANY ROBOTĄ W PRACY). W pierwszy dzien majowki obudzilem sie i czulem jakby wypil dwa-trzy piwka. Dodam ze boli mnie tez glowa po tym. Meczace to jest. Dodam ze czesto mam cisnienie 140/90, nawet 150/100.

Obraz realny, nic nie zniekształcone, wszystko jak dawniej tylko odczucie bycie lekko pijanym. i Bol glowy.

Czytalem ze jest cos takiego jak dd. Ale czy moglby mi ktos opisac jak sie ludzie czuja po tym konkretnie? Bo u mnie jest jak zawsze tylko mam uczucie bycia po kilku piwkach, delikatne zawroty głowy. Nieprzyjmny bol glowy. Bagatelizowalem to przed ponad miesiac ale teraz zaczelo mnie to wkurzac.

Dodam ze przez kilka dni na niby wzmocnienie (tylko trzy dni - raz dziennie) brałem na sen ashwagandhe i rhodiole (na odkurzenie łba). Ale dodam, ze zanim to brałem juz czulem sie dziwnie.

Prosze o wskazowki. Jakis trop - ew. pytania.
Raczej początek nerwicy , najlepiej odrszu nienakręcać sie , zrobiłeś podstawowe badania i jeśli masz powody by sądzić że to może być spowodowane jakimś stresem przemęczeniem to dobrze jest założyć że to układ nerwowy i emocjonalny sie przegrzał i tak odreagowuje. Tak działa nasz umysł i może sprawić że czujemy sie jak nabani. Jesli będziesz sie dalej nakręcał to wpadniesz w koło lękowe i zaczniesz czytać czasem dużo noepotrzebnych rzeczy. Dobrze jest umieć oduczyć sie odrazu sprawdzania jak sie czuje , odpocząć nienakręcać. A myśleć i zająć normalnym życiem
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

8 czerwca 2018, o 19:47

Po tych objawach które opisałeś możesz mieć nałożenie trzech rzeczy: kręgosłup ,początek nerwiczki i jakieś lekkie dd ,działaj żebyś nie wpadł w to głębiej
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
tomek.franek90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 6 czerwca 2018, o 10:42

8 czerwca 2018, o 20:58

Dostałem wlasnie odpowiedź od psychiatry że u mnie nie ma żadnego dd. Jakie kroki podjąć żeby to zwalczyć?
tomek.franek90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 6 czerwca 2018, o 10:42

8 czerwca 2018, o 21:01

Piszecie że to nerwica ale w ogóle do tej pory nie byłem nerwowy. Tylko zmęczenie i stres związany z bólami kręgosłupa.
tomek.franek90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 6 czerwca 2018, o 10:42

8 czerwca 2018, o 21:52

Celine Marie pisze:
8 czerwca 2018, o 19:47
Po tych objawach które opisałeś możesz mieć nałożenie trzech rzeczy: kręgosłup ,początek nerwiczki i jakieś lekkie dd ,działaj żebyś nie wpadł w to głębiej
a skad wiesz? :-) :) co to znaczy lekkie dd?
zwracam sie do osob ktore naprawde sie znaja w temacie.

myslisz ze kregoslup odcinek l-s moze dawac bol glowy? chyba raczej szyjny jesli juz.
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

8 czerwca 2018, o 23:26

tomek.franek90 pisze:
8 czerwca 2018, o 21:52
Celine Marie pisze:
8 czerwca 2018, o 19:47
Po tych objawach które opisałeś możesz mieć nałożenie trzech rzeczy: kręgosłup ,początek nerwiczki i jakieś lekkie dd ,działaj żebyś nie wpadł w to głębiej
a skad wiesz? :-) :) co to znaczy lekkie dd?
zwracam sie do osob ktore naprawde sie znaja w temacie.

myslisz ze kregoslup odcinek l-s moze dawac bol glowy? chyba raczej szyjny jesli juz.
Skąd wiem? a no nie wiem i nikt tego nie wie na pewno bo nikt tu nie jest lekarzem ,nikt Cię nie zna osobiście ale sama mając ciężkie objawy przez już ponad lata i pielgrzymkę po lekarzach mogę się domyślić i Ci podpowiedzieć co myślę .Nie wiem czy badałeś cały kręgosłup ,jeśli szyjny masz ok to raczej wykreśl kręgosłup ale ja diagnozy stawiać Ci nie będę czemu Cię boli głowa :roll: A lekkie dd znaczy w moim mniemaniu to,że opisałeś,że tylko czujesz się jak po jednym piwie,mając jakieś mocne dd masz masę różnych objawów ,tyle,poczytaj tematy na forum.A skoro się zapisałeś na forum o zaburzeniach to niby co podejrzewasz,że Ci jest? skoro nie masz dd i nerwicy to co tu robisz :lala:
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
tomek.franek90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 6 czerwca 2018, o 10:42

9 czerwca 2018, o 14:27

A czy z dd można wyjść bez leków? Żeby tego pozbyć się należy się na tym nie koncentrować i przejdzie?
Awatar użytkownika
GaunterODim
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 302
Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04

9 czerwca 2018, o 14:49

tomek.franek90 pisze:
9 czerwca 2018, o 14:27
A czy z dd można wyjść bez leków? Żeby tego pozbyć się należy się na tym nie koncentrować i przejdzie?
No bardzo ogólnie rzecz mówiąc tak. Z nerwicy, depresji i dd można wyjść bez leków. Więcej o tym masz w nagraniach chłopaków i artykułach :)
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

9 czerwca 2018, o 15:22

tomek.franek90 pisze:
8 czerwca 2018, o 20:58
Dostałem wlasnie odpowiedź od psychiatry że u mnie nie ma żadnego dd. Jakie kroki podjąć żeby to zwalczyć?
Mi lekarz powiedział to samo że nie mam żadnego dd jak mu powiedziałem że czuję się jak na fazie i wogole, powiedział że to lęki ale nie derealizacja
Per aspara ad astra
tomek.franek90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 6 czerwca 2018, o 10:42

9 czerwca 2018, o 16:44

Hehe u mnie to jest straszne i śmieszne jednocześnie. Bo ja się czuję po prostu wypity. Nie ma żadnego odrealnienia, czucia za szybą, mgly, wyobcowania od ciała itp. normalnie czuję się jakby codziennie był nawalony hehe. Pozdrawiam
tomek.franek90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 6 czerwca 2018, o 10:42

9 czerwca 2018, o 16:49

p.karnia1 pisze:
9 czerwca 2018, o 15:22
tomek.franek90 pisze:
8 czerwca 2018, o 20:58
Dostałem wlasnie odpowiedź od psychiatry że u mnie nie ma żadnego dd. Jakie kroki podjąć żeby to zwalczyć?
Mi lekarz powiedział to samo że nie mam żadnego dd jak mu powiedziałem że czuję się jak na fazie i wogole, powiedział że to lęki ale nie derealizacja
To dlaczego napisałeś że masz dd jak psychiatra nie zdiagnozował u Ciebie tego ? :-)
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

9 czerwca 2018, o 17:10

No bo ja to odbieram jak dd, jak mam nazwać stan bycia na fazie? Przecież nie ma czegoś takiego :) jestem od rana jak po jednym piwku albo po zapaleniu małej ilości trawy. Jeden lekarz mówi że dd a ten co byłem u niego ostatnio mówił że to żadna derealizacja, więc bądź tu mądry :) w każdym bądź razie stan bycia na fazie to też pewnego rodzaju odcięcie jak by nie patrzeć więc może tak dd się u nas manifestuje. Zero sztucznosci, obcosci, żadnej szyby nic
Per aspara ad astra
ODPOWIEDZ