Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Pregabalina - skąd taki lek od psychiatry?

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
Awatar użytkownika
anilewe
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 10 września 2018, o 11:49

14 stycznia 2021, o 14:38

Mrdanny8879 pisze:
14 stycznia 2021, o 14:37
Przestrzegam przed tym swinstwem bo to co robi z głową po odstawieniu to piekło na ziemi. Dziwię się że jeszcze tego nie wycofali.
Jakoś nie zauważyłam żeby mi coś robiło z głową :D
Majaa01
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 28 maja 2020, o 12:51

14 stycznia 2021, o 21:36

[/quote]
Nic ci nie będzie a to co doświadczasz to zwykłe myśli Natretne nerwicowe ..nie wierzysz w nie i idziesz dalej ...pamiętaj ze możesz się czuć źle i to normalne teraz przez jakiś czas będzie . Wiele ludzi przez to przechodziło i dali rade wiec i ty dasz .
[/quote]
Dziękuję :))
Mrdanny8879 pisze:
14 stycznia 2021, o 14:37
Przestrzegam przed tym swinstwem bo to co robi z głową po odstawieniu to piekło na ziemi. Dziwię się że jeszcze tego nie wycofali.
Wow nie pomagasz....
anilewe pisze:
14 stycznia 2021, o 14:35
Ja jestem w trakcie odstawiania Pregabaliny - aktualnie biorę 75 mg co trzeci dzień i z końcem stycznia kończę po 2,5 roku leczenie.
Nie masz żadnych objawów odstawiennych jak w jeden dzień weźmiesz 75 mg a w dwa kolejne nic? Ja chciałam stopniowo dlatego mnie zdziwiło że przy obniżeniu z 75 mg do połowy z tego, nagle jakieś wariactwa. Tym bardziej, że w pracy mnie złapało dziadostwo :^
Awatar użytkownika
anilewe
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 10 września 2018, o 11:49

14 stycznia 2021, o 23:10

Majaa01 pisze:
14 stycznia 2021, o 21:36
Nic ci nie będzie a to co doświadczasz to zwykłe myśli Natretne nerwicowe ..nie wierzysz w nie i idziesz dalej ...pamiętaj ze możesz się czuć źle i to normalne teraz przez jakiś czas będzie . Wiele ludzi przez to przechodziło i dali rade wiec i ty dasz .
[/quote]
Dziękuję :))
Mrdanny8879 pisze:
14 stycznia 2021, o 14:37
Przestrzegam przed tym swinstwem bo to co robi z głową po odstawieniu to piekło na ziemi. Dziwię się że jeszcze tego nie wycofali.
Wow nie pomagasz....
anilewe pisze:
14 stycznia 2021, o 14:35
Ja jestem w trakcie odstawiania Pregabaliny - aktualnie biorę 75 mg co trzeci dzień i z końcem stycznia kończę po 2,5 roku leczenie.
Nie masz żadnych objawów odstawiennych jak w jeden dzień weźmiesz 75 mg a w dwa kolejne nic? Ja chciałam stopniowo dlatego mnie zdziwiło że przy obniżeniu z 75 mg do połowy z tego, nagle jakieś wariactwa. Tym bardziej, że w pracy mnie złapało dziadostwo :^
[/quote]

Mogę podciągnąć pod odstawianie problemy ze snem chociaż te mam od zawsze i nawet Pregabalina nie miała jakoś mega wpływu na to 😉 pierwszy miesiąc odstawiania brałam co drugi dzień a teraz drugi miesiąc biorę co trzeci. Jest ok. Dacie radę, może spróbujcie się suplementować? Magnez, olejek z CBD i ashwaganda na przykład?
DreamOn
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 134
Rejestracja: 7 sierpnia 2020, o 08:30

15 stycznia 2021, o 00:16

Mrdanny8879 pisze:
14 stycznia 2021, o 14:37
Przestrzegam przed tym swinstwem bo to co robi z głową po odstawieniu to piekło na ziemi. Dziwię się że jeszcze tego nie wycofali.
O kurczę! A myślałam, że na mnie to tak źle zadziałało... Mąż był przerażony moim stanem w trakcie odstawienia. Krzyczałam, że muszę wziąć lek, nie wychodziłam z domu, z łóżka. Wymioty, pocenie, gorączka, tachykardia. Po dziś dzień żałuję, że kiedykolwiek wzięłam to do ust. A brałam malutką dawkę 2x75mg. Zapomniałam wspomnieć o takich zawrotach głowy - nie tylko w trakcie odstawiania, ale i brania - że somatyczne bujanki to jest nic. Aktualnie nie biorę nic. Poza... Valused raz dziennie.
Raz jest lepiej, raz gorzej. Zdarzają się dni, że somaty dowalają, ale to i tak nic w porównaniu z braniem Lineforu (pregabalina).
Luk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 117
Rejestracja: 8 sierpnia 2020, o 18:56

16 stycznia 2021, o 20:53

Hehe a ja się powtórze ale pregabalina to był jedyny lek który na mnie zadziałał, bez ani jednego skutku ubocznego. A próbowałem citalopramu, escitalopramu, a ostatnio nawet duloksetyny która miała być takim nowoczesnym psychotropem o minimalnych skutkach ubocznych, a skończyło się po paru dniach na zawrotach głowy, potach i rzyganiu...
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

17 stycznia 2021, o 00:47

Ile ludzi tyle opinii :DD

Ja pregabaline wspominam jako lek, który nie zrobił mi nic ani dobrego ani złego, odstawiłam z dnia na dzień bez żadnych skutków ubocznych.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Majaa01
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 28 maja 2020, o 12:51

17 stycznia 2021, o 09:53

katarzynka pisze:
17 stycznia 2021, o 00:47
Ile ludzi tyle opinii :DD

Ja pregabaline wspominam jako lek, który nie zrobił mi nic ani dobrego ani złego, odstawiłam z dnia na dzień bez żadnych skutków ubocznych.
W jakiej dawce brałaś?

Niestety nie dałam rady utrzymać się na mniejszej dawce. Masakra straszna a obecnie jestem sama z dziećmi i muszę jakoś funkcjonować, zapewnić im opiekę i chodzić do pracy. Odburzam się od paru miesięcy, fajnie już sobie funkcjonowałam, lęki przepływały sobie od czasu do czasu a ja je ignorowałam ale to co się działo po zmniejszeniu dawki.... gorsze chyba od samego zaburzenia. Najgorsze, że z moją lekarką w ogóle nie ma dyskusji o odstawianiu. Muszę chyba zmienić lekarza i znaleźć kogoś kto mnie poprowadzi przez proces odstawiania.
Majaa01
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 28 maja 2020, o 12:51

17 stycznia 2021, o 09:54

Luk pisze:
16 stycznia 2021, o 20:53
Hehe a ja się powtórze ale pregabalina to był jedyny lek który na mnie zadziałał, bez ani jednego skutku ubocznego. A próbowałem citalopramu, escitalopramu, a ostatnio nawet duloksetyny która miała być takim nowoczesnym psychotropem o minimalnych skutkach ubocznych, a skończyło się po paru dniach na zawrotach głowy, potach i rzyganiu...
Dalej jesteś na pregabaline?
Luk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 117
Rejestracja: 8 sierpnia 2020, o 18:56

17 stycznia 2021, o 10:30

Nie.
Majaa01
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 28 maja 2020, o 12:51

17 stycznia 2021, o 11:27

Luk pisze:
17 stycznia 2021, o 10:30
Nie.
Jak Ci się odstawiało? Bezproblemowo?
Luk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 117
Rejestracja: 8 sierpnia 2020, o 18:56

17 stycznia 2021, o 15:53

Nie miałem żadnych problemów.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

17 stycznia 2021, o 15:59

Majaa01 pisze:
17 stycznia 2021, o 09:53
katarzynka pisze:
17 stycznia 2021, o 00:47
Ile ludzi tyle opinii :DD

Ja pregabaline wspominam jako lek, który nie zrobił mi nic ani dobrego ani złego, odstawiłam z dnia na dzień bez żadnych skutków ubocznych.
W jakiej dawce brałaś?

Niestety nie dałam rady utrzymać się na mniejszej dawce. Masakra straszna a obecnie jestem sama z dziećmi i muszę jakoś funkcjonować, zapewnić im opiekę i chodzić do pracy. Odburzam się od paru miesięcy, fajnie już sobie funkcjonowałam, lęki przepływały sobie od czasu do czasu a ja je ignorowałam ale to co się działo po zmniejszeniu dawki.... gorsze chyba od samego zaburzenia. Najgorsze, że z moją lekarką w ogóle nie ma dyskusji o odstawianiu. Muszę chyba zmienić lekarza i znaleźć kogoś kto mnie poprowadzi przez proces odstawiania.
Jeśli dobrze pamiętam to doszłam do dawki 300 mg.

Kochana, a może to nie skutki odstawienne leku tylko po prostu objawy nerwicy?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
usuniete
Gość

17 stycznia 2021, o 16:39

Mam w domu Pregabaline (Egzysta)
Najpierw brałam jakos w lato w tamtym roku kilka dni... Czułam się pijana i kilka innych skutkow ubocznych ale jak zaczęło mnie kłuć w klatce to odstawilam.
(jestem panikara, na tle serca. 😆)
Majaa01
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 28 maja 2020, o 12:51

17 stycznia 2021, o 18:16

katarzynka pisze:
17 stycznia 2021, o 15:59

Jeśli dobrze pamiętam to doszłam do dawki 300 mg.

Kochana, a może to nie skutki odstawienne leku tylko po prostu objawy nerwicy?
Na 100% nie mogę być pewna, wiem jedynie, że już fajnie sobie radziłam z nerwicą, nie bałam się bać, ignorowałam objawy i co tydzień, co miesiąc było coraz lepiej, cieszyłam się życiem, doceniałam to co mam. Na noc zmniejszyłam dawkę do 37 mg i na drugi dzień się zaczęło. A nie skupiałam się bardzo na tym bo byłam w pracy. Nie wiem, może zbieg okoliczności. Tylko uderzyła mnie nagłość objawów i to, że wcześniejsze sposoby nie pomagały. Jestem już trochę oswojona z lękiem i potrafiłam go przepuszczać a tutaj nie dało rady i się wszystko strasznie rozkręciło. Wróciły rzeczy, które dawno minęły jak poranne trzęsienie, derealizacja, poczucie bezsensu życia itd.
Majaa01
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 28 maja 2020, o 12:51

17 stycznia 2021, o 18:19

Claudia pisze:
17 stycznia 2021, o 16:39
Mam w domu Pregabaline (Egzysta)
Najpierw brałam jakos w lato w tamtym roku kilka dni... Czułam się pijana i kilka innych skutkow ubocznych ale jak zaczęło mnie kłuć w klatce to odstawilam.
(jestem panikara, na tle serca. 😆)
I dobrze dla Ciebie.
ODPOWIEDZ