Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Pregabalina, Lyrica, Sandoz

Tutaj wpisujemy nasze wrażenia i odczucia odnośnie leków jakie zostały nam przepisane przez lekarza.
Leki antydepresyjne, benzodiazepiny, neuroleptyki, (SSRI, SNRI) itp.
Opisujemy efekty działania danego leku oraz ewentualne objawy uboczne.
Możesz dopisać się do istniejącego tematu lub stworzyć swój własny.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Patryk89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 26 lipca 2018, o 23:25

30 września 2018, o 15:09

Pregabaline stosowalem pol roku, niestety slaby rezultat
Raven86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 5 sierpnia 2018, o 09:26

3 października 2018, o 09:09

Jestem już ponad miesiąc na sertralinie, obecnie dawka 100mg, ładnie wytłumia GAD - choć z rana nastrój jest jakby coś chciało się przebić lękowego. Nie doświadczyłem też najczęstszych efektów ubocznych tj. biegunki i problemów z zasypianiem, powiem więcej ok. godz. 22 - 00 jestem już bardzo senny.
Libido padło. Cieszę się, że sertra tak zadziałała bo lipiec był koszmarnym miesiącem dla mnie, a w sierpniu spędziłem 4 dni w łóżku z myślami samobójczymi, bólami pleców, poty, ogólnie to był pierwszy raz w życiu gdzie depresja mnie tak mocno docisnęła. Wtedy też, bo od lipca byłem na escitalopramie (drugi raz w tym roku) i nie wspominam tego leku zbyt dobrze.
Z pregabaliną jest tak, że działa na mnie euforycznie na początku stosowania podnosi nastrój i wprawia w takie miłe uczucie błogostanu.
Z mojego researchu znalazłem, że około 2 % ludzi stosujących pregę doświadcza takiego stanu. Z ostatniego researchu znalazłem takie o to info: " Lyrica jest również klasyfikowana jako substancja kontrolowana zgodnie z harmonogramem V, ponieważ pojawiły się doniesienia o euforii, poprawie odczucia szczęścia, podekscytowaniu lub spokoju, oraz o "high'u" podobnym do marihuany"
(Źródło: https://www.drugs.com/slideshow/lyrica-faqs-1173)
Co do GABA warto poczytać o Pikamilonie
https://www.google.com/amp/neuroexpert. ... abab3/amp/
W celu poprawy jakości snu/zasypiania warto poczytać o magnolii lekarskiej https://www.google.com/amp/neuroexpert. ... nalis/amp/
Raven86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 5 sierpnia 2018, o 09:26

3 października 2018, o 09:13

okularnica pisze:
6 sierpnia 2018, o 21:11
Nie wiecie co mogłoby cofnąć negatywne skutki tego leku - gorszą pamięć i możliwości intelektualne? Co zadziałałoby antagonistycznie?
Cholina (dwuwinian) prekursor acetylocholiny, noopept i hupercyna A - z tym, że hupercyna jest inhibitorem acetylocholinoestrazy enzymu rozkładającego acetylocholinę. Noopept po miesiącu powinien przynieść wymierne korzyści na poprawę pamięci i funkcji kognitywnych.
okularnica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 76
Rejestracja: 18 czerwca 2015, o 19:20

16 października 2018, o 18:30

dziękuję za rady a czy można je brać razem z duloksetyną?
Awatar użytkownika
Patryk89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 26 lipca 2018, o 23:25

16 października 2018, o 18:43

Raven86 pisze:
3 października 2018, o 09:09
Jestem już ponad miesiąc na sertralinie, obecnie dawka 100mg, ładnie wytłumia GAD - choć z rana nastrój jest jakby coś chciało się przebić lękowego. Nie doświadczyłem też najczęstszych efektów ubocznych tj. biegunki i problemów z zasypianiem, powiem więcej ok. godz. 22 - 00 jestem już bardzo senny.
Libido padło. Cieszę się, że sertra tak zadziałała bo lipiec był koszmarnym miesiącem dla mnie, a w sierpniu spędziłem 4 dni w łóżku z myślami samobójczymi, bólami pleców, poty, ogólnie to był pierwszy raz w życiu gdzie depresja mnie tak mocno docisnęła. Wtedy też, bo od lipca byłem na escitalopramie (drugi raz w tym roku) i nie wspominam tego leku zbyt dobrze.
Z pregabaliną jest tak, że działa na mnie euforycznie na początku stosowania podnosi nastrój i wprawia w takie miłe uczucie błogostanu.
Z mojego researchu znalazłem, że około 2 % ludzi stosujących pregę doświadcza takiego stanu. Z ostatniego researchu znalazłem takie o to info: " Lyrica jest również klasyfikowana jako substancja kontrolowana zgodnie z harmonogramem V, ponieważ pojawiły się doniesienia o euforii, poprawie odczucia szczęścia, podekscytowaniu lub spokoju, oraz o "high'u" podobnym do marihuany"
(Źródło: https://www.drugs.com/slideshow/lyrica-faqs-1173)
Co do GABA warto poczytać o Pikamilonie
https://www.google.com/amp/neuroexpert. ... abab3/amp/
W celu poprawy jakości snu/zasypiania warto poczytać o magnolii lekarskiej https://www.google.com/amp/neuroexpert. ... nalis/amp/
Jaka dawke bierzesz pregabaliny?
fred87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 12 listopada 2018, o 17:32

15 listopada 2018, o 09:39

Brałem pregabaline jakieś 4 miesiące. Czułem się okej. Do tego Sertraline. Natomiast zauważyłem że gdy zapomniałem o leku, następnego dnia czułem się źle. Mdłości, żołądek dawały znać. W końcu lekarz kazał odstawić pregabe. Z dawki 225 do 0 w 4 dni. Trochę chyba szybko. W każdym razie od 5 dni ledwo żyje. Mdłości, zwroty głowy, żyć się nie chce... Nie wiem, chciałbym chyba wrócić do pregaby by za jakiś czas odstawić, ale w dłuższym odstępie czasowym...
Ktoś miał podobne odczucia, czy to jakiś tak żołądka? Znowu się nakręcam...
tapurka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 574
Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51

26 listopada 2018, o 09:12

fred87 pisze:
15 listopada 2018, o 09:39
Brałem pregabaline jakieś 4 miesiące. Czułem się okej. Do tego Sertraline. Natomiast zauważyłem że gdy zapomniałem o leku, następnego dnia czułem się źle. Mdłości, żołądek dawały znać. W końcu lekarz kazał odstawić pregabe. Z dawki 225 do 0 w 4 dni. Trochę chyba szybko. W każdym razie od 5 dni ledwo żyje. Mdłości, zwroty głowy, żyć się nie chce... Nie wiem, chciałbym chyba wrócić do pregaby by za jakiś czas odstawić, ale w dłuższym odstępie czasowym...
Ktoś miał podobne odczucia, czy to jakiś tak żołądka? Znowu się nakręcam...
Pregabaliny nie powinno się odstawiać z dnia na dzień jeżeli długi czas już ją brałeś. Ja biorę od 2 mcy dawkę 450, nie wiem kiedy odstawię, psychiatra mówi żeby brać jeszcze kilka miesięcy. Wcześniej brałam ją okazjonalnie, gdy złapał mnie większy lęk, itp. Teraz biorę regularnie, jest dobrym lekiem dla mnie. Uważam że powinieneś wrócić do niej i ponownie odstawiać, ale teraz powoli, np 75 na tydzień - ja tak będę robić.
you infected my blood
Awatar użytkownika
Zaplątana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 170
Rejestracja: 25 października 2012, o 10:09

26 marca 2019, o 16:27

Jest może ktoś kto przyjmował lub przyjmuje Pregabalinę długoterminowo? Jak wygląda odstawienie tego specyfiku? Czy rzeczywiście jest tak ciężko z niego zejść po długotrwałym stosowaniu?
"Albo lęk albo wszystko nie ma nic po środku."
"Statki w porcie są bezpieczne, ale stanie w porcie nie jest ich przeznaczeniem."
Awatar użytkownika
SasankaLesna
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 307
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 13:51

26 marca 2019, o 16:31

Zaplątana pisze:
26 marca 2019, o 16:27
Jest może ktoś kto przyjmował lub przyjmuje Pregabalinę długoterminowo? Jak wygląda odstawienie tego specyfiku? Czy rzeczywiście jest tak ciężko z niego zejść po długotrwałym stosowaniu?
też się tego bałam :) nie przyjmowałam długoterminowo, bo 5 miesięcy. Jak się poczułam lepiej to zaczęłam zmniejszać i odstawiłam.
Lekarka powiedziała, że nie ma co panikować przy długotrwałym przyjmowaniu, ale dobrze jest sobie powoli receptory zwalniać, na przykład w każdym tygodniu odkładać po 75 mg. Długo bierzesz i ile?
Czasami lepiej użyć miotacza ognia niż narzekać na ciemność. [T. Pratchett]
Awatar użytkownika
Zaplątana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 170
Rejestracja: 25 października 2012, o 10:09

26 marca 2019, o 17:52

SasankaLesna pisze:
26 marca 2019, o 16:31
Zaplątana pisze:
26 marca 2019, o 16:27
Jest może ktoś kto przyjmował lub przyjmuje Pregabalinę długoterminowo? Jak wygląda odstawienie tego specyfiku? Czy rzeczywiście jest tak ciężko z niego zejść po długotrwałym stosowaniu?
też się tego bałam :) nie przyjmowałam długoterminowo, bo 5 miesięcy. Jak się poczułam lepiej to zaczęłam zmniejszać i odstawiłam.
Lekarka powiedziała, że nie ma co panikować przy długotrwałym przyjmowaniu, ale dobrze jest sobie powoli receptory zwalniać, na przykład w każdym tygodniu odkładać po 75 mg. Długo bierzesz i ile?
1,5 roku :( na początku brałam 300 po 2 miesiącach lekarz zwiększył mi do 450. Czytałam, że zejście z długoterminowo przyjmowanej Pregabaliny jest porównywalne do odstawiania benzo i przeraziłam się :(
"Albo lęk albo wszystko nie ma nic po środku."
"Statki w porcie są bezpieczne, ale stanie w porcie nie jest ich przeznaczeniem."
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1557
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

26 marca 2019, o 17:57

Zaplątana pisze:
26 marca 2019, o 17:52
SasankaLesna pisze:
26 marca 2019, o 16:31
Zaplątana pisze:
26 marca 2019, o 16:27
Jest może ktoś kto przyjmował lub przyjmuje Pregabalinę długoterminowo? Jak wygląda odstawienie tego specyfiku? Czy rzeczywiście jest tak ciężko z niego zejść po długotrwałym stosowaniu?
też się tego bałam :) nie przyjmowałam długoterminowo, bo 5 miesięcy. Jak się poczułam lepiej to zaczęłam zmniejszać i odstawiłam.
Lekarka powiedziała, że nie ma co panikować przy długotrwałym przyjmowaniu, ale dobrze jest sobie powoli receptory zwalniać, na przykład w każdym tygodniu odkładać po 75 mg. Długo bierzesz i ile?
1,5 roku :( na początku brałam 300 po 2 miesiącach lekarz zwiększył mi do 450. Czytałam, że zejście z długoterminowo przyjmowanej Pregabaliny jest porównywalne do odstawiania benzo i przeraziłam się :(
A jak w ogóle działa na ciebie?
Awatar użytkownika
Zaplątana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 170
Rejestracja: 25 października 2012, o 10:09

26 marca 2019, o 18:03

Nerwyzestali pisze:
26 marca 2019, o 17:57
Zaplątana pisze:
26 marca 2019, o 17:52
SasankaLesna pisze:
26 marca 2019, o 16:31


też się tego bałam :) nie przyjmowałam długoterminowo, bo 5 miesięcy. Jak się poczułam lepiej to zaczęłam zmniejszać i odstawiłam.
Lekarka powiedziała, że nie ma co panikować przy długotrwałym przyjmowaniu, ale dobrze jest sobie powoli receptory zwalniać, na przykład w każdym tygodniu odkładać po 75 mg. Długo bierzesz i ile?
1,5 roku :( na początku brałam 300 po 2 miesiącach lekarz zwiększył mi do 450. Czytałam, że zejście z długoterminowo przyjmowanej Pregabaliny jest porównywalne do odstawiania benzo i przeraziłam się :(
A jak w ogóle działa na ciebie?
Lęki dalej mam więc szału nie ma... Jestem ospała, ale nie wiem czy to wina samej Pregabaliny czy też może nerwicy.
"Albo lęk albo wszystko nie ma nic po środku."
"Statki w porcie są bezpieczne, ale stanie w porcie nie jest ich przeznaczeniem."
Awatar użytkownika
SasankaLesna
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 307
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 13:51

26 marca 2019, o 19:33

Bardziej bym na nerwicę stawiała. Chociaż pregaba też może mieć taki efekt. Są takie opinie że trudno odstawić, ale wydaje mi się że to bardziej behawioralny problem niż samego leku. Po prostu boisz się efektów i się stresujesz, skanujesz i spodziewasz złego samopoczucia. Mialam tak jak odstawialam antydepresant (brrrr). Jeśli pomału będziesz odstawiac - nawet po pół kapsułki tygodniowo to oszukasz trochę mozg (Metoda Kaizen). Nie wiem ile Ci dała ta pregaba. Ja się czułam super, dlatego bałam się że jak sobie to odstawie to przestanę się czuć super.
Czasami lepiej użyć miotacza ognia niż narzekać na ciemność. [T. Pratchett]
tapurka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 574
Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51

8 kwietnia 2019, o 03:19

Zaplątana pisze:
26 marca 2019, o 16:27
Jest może ktoś kto przyjmował lub przyjmuje Pregabalinę długoterminowo? Jak wygląda odstawienie tego specyfiku? Czy rzeczywiście jest tak ciężko z niego zejść po długotrwałym stosowaniu?
W wakacje będzie rok, dawka 600zmg. Niestety na chwilę obecną nie wyobrażam sobie zejścia z pregi, mam za duże lęki bez leku, nie radzę sobie ze sobą. Narazie nie myślę co będzie podczas odstawiania, ale już widzę że jak czasem przyjmę mniejszą dawkę to lęki się nie wyciszają i znów dzień mam zje...y. Muszę coś zmienić w podejściu albo więcej ryzykować, bo dopóki sama sobie nie pomogę to do usranej śmierci będę brać leki.
you infected my blood
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

5 stycznia 2020, o 15:18

Cześć, odstawial ktoś pregabaline? Biorę drugi miesiąc jako dodatek do sertaliny, biorę 2x75. No działanie super, działa świetnie na wszystkie aspekty, lęki zapomniałem że istnieje, humor świetny, motywacja, Uczucia wróciły, rodzinnosc.. Ale.. Co pięknie działa to wiadomo.. Dużo się słyszy o baaardzo ciężkim odstawieniu, przekonał się ktoś?
Per aspara ad astra
ODPOWIEDZ