Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Powrót

Dział poświęcony depresji, dystymii, stanom depresyjnym.
Zamieszczamy własne przeżycia, objawy depresji i podobnych jej zaburzeń.
Próbujemy razem stawić temu czoła.
ODPOWIEDZ
SandraMandra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 22 sierpnia 2019, o 19:03

1 września 2019, o 20:16

Cześć.
Depresja wraca ze zdwojoną siłą. Mam kochającego partnera, prace, mam co jeść, gdzie mieszkać (nic złego się nie dzieje!!!) ale nic nie cieszy.. Wychodzę więcej z domu, z czym zawsze miałam problem, ale to też nie jest powodem do lepszego samopoczucia. Przestaje o siebie dbać, rozmawiać z innymi, czuję się o wszystko winna (oczywiście o te złe rzeczy tylko), odsuwam się od ludzi, nie czytam, mogę leżeć i siedzieć patrząc w jeden punkt. Terapia od października. Dostałam skierowanie do szpitala na oddział dzienny, ale boję się, że wyrzucą mnie z pracy. Nie wiem jak siebie ratować. Potrafię rozpłakac się w głos w pracy,na ulicy. Czuję ciągle napięcie. Nie wiem co robić. Nie mam żadnych koleżanek, z którymi mogę pogadać. Jedyne wsparcie mam u partnera, ale On nie może się ciągle skupiać tylko na mnie. Ma swoją pracę, synka, którego też uwielbiam, pasje. Nie chcę robic Mu kłopotu.
Nie wiem co robić.
Lus
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 292
Rejestracja: 23 kwietnia 2018, o 22:42

4 października 2019, o 09:07

Rozumiem, że synek nie jest Twój, bo własne dziecko zwykle jest dużym motorem do działania, przynajmniej tak było u mnie. Terapia to dobry pomysł, żebyś wiedziała, jak to znosić. Spróbuj dać sobie prawo do złego samopoczucia, a może skupiaj się na tych lepszych chwilach. Ze szpitalem sama byłam w podobnej sytuacji, ale chciano mnie zapisać na 3 miechy z nockami. Jeśli ten oddzial dzienny ma polegać na terapii, to ok, ale jeśli tylko na pakowaniu leków (tak jak to u mnie miało być), to bez sensu. A, zastanów się też czy siebie lubisz, czy się sobie podobasz i czy się akceptujesz, bo może nad tym musisz pracować. Pozdrawiam cieplutko!
Awatar użytkownika
nikotyna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 3 września 2019, o 19:25

4 października 2019, o 10:34

Napisałas "wraca"
Czyli już raz z tego wyszłaś? Wróć do sposobów które pomogły ;)
www.szalency.com.pl
Zapraszam na mojego bloga oraz grupę FB Szaleńcy
Blog o zaburzeniach lękowych, hipochondrii, zaburzeniach odżywiania, psychologii, związki & miłość.
ODPOWIEDZ